„Polscy dziennikarze nie powinni odwiedzać Krymu” – WPS o stanowisku ZG SDP

sdp_logoPolscy dziennikarze nie powinni odwiedzać Krymu na zaproszenie agresora

napisali tzw. polscy dziennikarze gadzinowych mediów ze Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

W ich oświadczeniu czytamy:

Stanowisko Zarządu Głównego

Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

27 stycznia 2016 r.

 W związku z informacjami rozpowszechnianymi przez rosyjskie media o rzekomej wizycie polskich dziennikarzy na Krymie Zarząd Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich przypomina, że polscy dziennikarze nie powinni brać udziału w wyjazdach na Krym organizowanych przez Rosję i według naszych informacji nie biorą. Polski rząd nie uznaje aneksji Krymu, a polscy dziennikarze nie powinni odwiedzać Krymu na zaproszenie agresora.

Rosyjska telewizja na Krymie informując o wizycie polskich dziennikarzy nie wymieniała ani jednego nazwiska ani nazwy redakcji, co może świadczyć o tym, że uczestnikami tej wizyty nie byli dziennikarze, lecz funkcjonariusze rosyjskiego aparatu propagandowego.

Zarząd Główny

Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

za: http://www.sdp.pl/international/12347,polscy-dziennikarze-nie-powinni-odwiedzac-krymu-na-zaproszenie-agresora,1453898044

Skład ZD SDP:

Piotr Legutko – wiceprezes, Agnieszka Romaszewska – wiceprezes, Stefan Truszczyński – sekretarz generalny, Jadwiga Chmielowska – skarbnik, Teresa Bochwic, Jolanta Hajdasz, Józef Matusz, Wojciech Reszczyński, Zbigniew Rytel, Andrzej Stawiarski, Marcin Wolski, Tadeusz Woźniak

 

WPS: słów kilka o stanowisku tzw. dziennikarzy polskich

 

 

safe_image.php  CZjmZPQWYAAux6A

24 Komentarze

Filed under Bez kategorii

24 responses to “„Polscy dziennikarze nie powinni odwiedzać Krymu” – WPS o stanowisku ZG SDP

  1. paziem

    Dla przypomnienia oblicza SDP

    Polubienie

  2. paziem

    Nasz komentarz do wydarzeń w siedzibie SDP 13.12.2013 roku

    Polubienie

  3. partyzant

    zobaczcie jak łżą w ParchTV
    http://pl.sputniknews.com/swiat/20160129/1948612/TVP-Czunkiewicz-przeprasza-wywiad-Przelomiec-Miedinski.html

    Komenent: Zofia Bąbczyńska-Jelonek
    Dziadek red. Przełomiec, Karol Erdman – zmarł 15 grudnia 1952 r. a gen.Iwan Czerniachowski poległ na wojnie 18 lutego 1945r. Więc jak go zabił?

    Polubione przez 2 ludzi

  4. partyzant

    może to wypuścicie:

    Paweł Gubariew: Ideologia Noworosji: Sprawiedliwość, a władza. Cz.1
    on: Styczeń 29, 2016

    –> http://bit.ly/1nDiyqi

    Polubienie

  5. Konrad

    Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich: „Polski rząd nie uznaje aneksji Krymu, a polscy dziennikarze nie powinni odwiedzać Krymu na zaproszenie agresora”.

    SDP kłamie, łże w żywe oczy:

    Nie, to nie była aneksja. I Rosja nie jest agresorem. Na Krymie odbyło się typowe demokratyczne referendum (może nie całkiem doskonałe, ale w polityce nigdy nie ma doskonałości), w wyniku którego Krym powrócił do Rosji.

    Agresorem były Stany Zjednoczone, które oficjalnie wydały co najmniej 5 miliardów dolarów na obalenie legalnego rządu Ukrainy, powodując w ten sposób kolosalny kryzys polityczno-ekonomiczny na Ukrainie i destabilizację całej Europy.

    Taka jest ewidentna prawda. Ale rządowe polskie media kłamią bezczelnie i tak oto zbliżamy się do totalitarnego systemu, może nawet do takiego, jaki opisał George Orwell w swej słynnej książce „1984”.

    Dziennikarstwo i media w ogóle, które powinny być w miarę niezależnym podmiotem każdego demokratycznego systemu politycznego – tak jak władza wykonawcza, ustawodawcza i sądowa –są teraz w Polsce jawnie już na usługach władzy wykonawczej, czyli naszego anty-demokratycznego Rządu.

    Niesłychane.

    Trójpodział władzy, opracowany przez Monteskiusza w pierwszej połowie 18.wieku i typowy obecnie dla wielu systemów politycznych (równie w Polsce, jak mówi Konstytucja), stał się przestarzały i nie gwarantuje już więcej istotnej, znaczącej demokracji. Taki podział wymaga wyodrębnienia i dodania nowego podmiotu, którym właśnie powinny być wolne, niezależne media, czyli nowa, niezależna, nazwijmy ją, „władza medialna”. (Tak przynajmniej ja ją nazywam.)

    Wszyscy polscy dziennikarze, którzy mają odrobinę jeszcze uczciwości i odwagi cywilnej powinni natychmiast wystąpić z tego teraz już niepotrzebnego Stowarzyszenia. Kto – wolny intelektualnie i politycznie uświadomiony – chciałby czytać to, co ma do zaoferowania jakikolwiek dziennikarz wykonujący dyktat takiego Stowarzyszenia i takiego Rządu!

    Chciałem skorzystać z tej okazji i pogratulować Redakcji WPS za publikowanie niezależnych intelektualnie i politycznie odważnych artykułów o kryzysie politycznym i ekonomicznym w Polsce i Europie. Uważam WPS za przykład właśnie takich wolnych mediów, o jakich wspomniałem wyżej i jakie są teraz niezbędne dla autentycznej demokracji.

    Osobiście jestem szczególnie zadowolony decyzją publikacji na portalu książki Antoniego Wacyka. Mam nadzieję, że inni też. Trudno o lepszą decyzję redaktorską w tak skatoliczonym kraju jak Polska! Brawo, brawo. Wreszcie się doczekałem na ten historyczny moment! Przełoży się to, nie potrzeba chyba mówić, na kolejną, zwiększoną moją dotację dla WPS, która to organizacja w zaistniałej sytuacji staje się jeszcze cenniejszą alternatywą dla zniewolonych korporacyjnych mediów w Polsce.

    Nie zamierzam ukrywać dyplomatycznie swojego zadowolenia z tej decyzji, bo taka jest moja spontaniczna słowiańska natura. Nie jestem stworzony do wyrażania chłodnego anglosaskiego niedopowiedzenia, mimo że mieszkam już od dawna w pewnym brutalnym, anglosaskim, korporacyjno-militarnym, antydemokratycznym państwie.

    Nota bene: również od dawna, chcę wrócić do kraju słowiańskiego, którego … nie ma. A teraz jest jeszcze gorzej, bo powstał … „PIS-land”, czy raczej „pissland”, gdzie zadaniem dziennikarzy jest podporządkowanie się całkowicie skatoliczonej, russofobicznej, pro-jankesowskiej i anty-polskiej ideologii Nierządu w W-wie, czy to PIS- czy PO-owskiego.

    I to jest nasza narodowa i moja osobista tragedia.

    Ale są jeszcze polscy Słowianie. Są publikacje Stachniuka i Wacyka; są portale: „blog polski”, „przemex blog”, „Sędruga”; jest wydawnictwo Toporzeł. I są ci, którzy są „Wierni Polsce Suwerennej.”

    A nadzieja umiera ostatnia.

    Polubienie

  6. zydozerca

    STOWARZYSZENIE ŻYDOWSKICH PRESSTYTUTEK =DZIENNIKARZY „POLSKICH”-PRZEWODNICZĄCY ŻYD KRZYSZTOF SKOWROŃSKI

    APEL o
    NATYCHMIASTOWĄ
    REZYGNACJĘ Z PEŁNIONYCH FUNKCJI
    DO AGENTÓW USA/IZRAELA/UKRAINY
    MINISTRA SPRAW ZAGRANICZNYCH-AGENTA CIA,RUSOFOBA, Z MÓZGIEM W ZANIKU JAK OWAD
    PREZYDENTA RP -DR PRAWA I LEWA,CIOTY ŻYDÓW,KRÓLA CHLEWA
    MINISTRA OBRONY NARODOWEJ-ANTKA ROZPYLACZA Z UWIĄDEM ZGINACZA
    ORAZ
    POZOSTAŁYCH ZDRAJCÓW POLSKI,PODŻEGACZY DO WOJNY Z ROSJĄ,SOJUSZNIKÓW LUDOBÓJCÓW Z UKRAINY, SKORUMPOWANYCH CIOT ŻYDOWSKICH KOMPROMITUJĄCYCH POLAKÓW

    Polska i USA zawarły porozumienie określające lokalizacje przyszłych składów amerykańskiego sprzętu wojskowego na terenie naszego kraju.
    Porozumienie zostało wynegocjowane między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki. Strona polska udostępniła do wykorzystania tereny i obiekty należące do: Bazy Lotniczej w Łasku, Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko Pomorskie w Drawsku Pomorskim, kompleksów wojskowych w Skwierzynie, Ciechanowie i Choszcznie.

    Dokument ma charakter wykonawczy w stosunku do Umowy o statusie sił zbrojnych USA na terenie Rzeczypospolitej Polskiej (SOFA). Jego celem jest udostępnienie siłom amerykańskim uzgodnionych obiektów i terenów służących realizacji wspólnych celów obronnych. Dzięki takiemu rozwiązaniu Polska stała się jednym z beneficjentów amerykańskiej Europejskiej Inicjatywy Wzmocnienia ogłoszonej przez prezydenta Baracka Obamę w Warszawie w ubiegłym roku.
    Porozumienie umożliwia stronie amerykańskiej wydatkowanie z własnego budżetu środków na rozwój niezbędnej infrastruktury, umożliwiającej obecność sił zbrojnych USA na terenie Polski. Może ona przybrać postać rozlokowania żołnierzy oraz składowania mienia, sprzętu, zaopatrzenia oraz materiałów.
    Porozumienie otwiera m.in. drogę do stworzenia baz sprzętu amerykańskiego na terenie naszego kraju, tym samym do wzmocnienia obecności sojuszniczej i podniesienia poziomu bezpieczeństwa w Polsce i w całym regionie. Jest to kontynuacja dynamicznie rozwijającej się współpracy wojskowej między obydwoma krajami w ostatnich latach. Przykładem tego są realizowane przedsięwzięcia szkoleniowe w ramach Aviation Detachment, Heavy Detachment, czy rotacyjna obecność baterii rakiet Patriot na terenie Polski.

    RZECZNIK PRASOWY
    MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
    płk Jacek SOŃTA

    Do końca 2015 roku USA planują rozmieścić w Europie ponad tysiąc jednostek sprzętu, w tym kilkaset jednostek opancerzonego sprzętu wojskowego – oznajmił ambasador USA przy NATO Douglas Lute. „Co się tyczy sprzętu — część ze składu brygady jest już na miejscu, nie wiem, która to część. Celem jest rozmieszczenie całego sprzętu do końca bieżącego roku. Uważam, że chodzi o kilkaset wozów opancerzonych a także 3-4-krotnie większą liczbę pojazdów kołowych i wozów pomocniczych. Chodzi o ponad 1000 pojazdów różnego typu, lecz tylko kilkaset z nich to opancerzone pojazdy bojowe. Do końca roku rozmieszczenie w Europie ma dobiec końca” — powiedział Lute w wywiadzie dla dziennikarzy w Brukseli. Wcześniej rosyjskie MSZ oświadczyło, że rozmieszczenie amerykańskiego sprzętu wojskowego na „wschodniej flance” NATO podważy kluczową tezę zasadniczego aktu Rosja-NATO z 1997 roku.

    USA gotowe są rozmieścić w siedmiu państwach europejskich także 250 jednostek sprzętu opancerzonego – poinformował z wizytą w Tallinie szef Pentagonu Ashton Carter. „USA wstępnie rozmieszczą w siedmiu państwach europejskich 250 czołgów, wozów opancerzonych i inny sprzęt wojskowy. Formacje typu kampanii czy batalionu zostaną rozmieszczone przynajmniej tymczasowo w Bułgarii, Estonii, Polsce, Rumunii, Niemczech oraz na Litwie i Łotwie” — oznajmił sekretarz obrony USA na konferencji prasowej w Tallinie. Według słów sekretarza, podczas przeprowadzenia ćwiczeń byłoby celowe kursowanie sprzętu wojskowego w europejskim regionie. Wizyta ministra obrony Cartera odbędzie się w dniach 22-26 czerwca. Przed wizytą w Estonii sekretarz odwiedził Niemcy. Po zakończeniu wizyty w Estonii szef Pentagonu weźmie udział w spotkaniu ministrów obrony państw NATO, które odbędzie się w dniach 24-25 czerwca w Brukseli.

    W państwach europejskich panuje niezadowolenie z planów Stanów Zjednoczonych rozmieszczenia w Europie broni jądrowej skierowanej przeciwko Rosji. Analitycy niemieckiej tajnej służby oświadczają, że nie widzą żadnych zmian poziomu zagrożenia ze strony Moskwy, podkreśla niemiecki tygodnik „Der Spiegel”. Waszyngton znów mówi o dyslokacji głowic jądrowych w Europie i jego zamiar może zdestabilizować i podzielić świat zachodni.

    Polubienie

  7. socjalnacjonalista

    Apropo propagandy. Nie jestem jakimś zwolennikiem

    Polubienie

    • socjalnacjonalista

      Przepraszam. Enter mi się „wcisnął”…. Więc jeszcze raz….
      Apropo propagandy. Nie jestem jakimś zwolennikiem prof. Wolniewicza, ale naprawdę warto zobaczyć jak opieprza reżimową pisowską dziennikarkę za sianie antyrosyjskiej propagandy.

      Polubienie

      • Tamaar

        Heh…logika Stankiewicz :”Panie profesorze na terenie Rosji rozbil sie samolot z prezydentem” sugeruje podajac dowody ze to byl zamach …. hmmm ok , ale czy wystarczajacym dowodem ze stała za tym Rosja i Putin jest to ze wydarzylo sie to NA TERENIE ROSJI …? Na terenie Rosji z pewnoscia zginelo wielu obywateli innych kraji np.potraconych przez samochod itd… nawet jesli ktos specjalnie ich rabnal tym samochodem to to jest powod zeby to zwalic na Putina …..? To moze oskarzmy o wszystkie zamachy , wypadki, gwalty, zabojstwa itd…ktore mialy miejsce ma terenie Polski Komora albo Dude … ?. Chociaz wiadomo ze za wiekszoscia zamachow na terenach obcych panstw stoja sluzby mossadu czy cia …

        Polubienie

      • Podstawowe pytanie: Jaki interes w zabijaniu słabego „prezydenta”, obcego, mało znaczącego, słabego, marionetkowego wobec USA/NATO kraiku w Środkowej Europie i w dodatku „prezydenta” skompromitowanego i ośmieszonego, z nikłym poparciem, w sytuacji kiedy jego „prezydentura” była już na ukończeniu, miał W.Putin?
        I w dodatku na własnym terytorium? Bo ja nie widzę żadnego interesu ani sensu przeprowadzania takiej operacji. Lech Kaczyński nie mógł Władimirowi Putinowi w niczym zagrozić, że jego polityka histeryczna była „zagrożeniem”, bezmyślnie powtarzane w kółko jak katarynka, kretyńskie żądanie „prawdy” o Katyniu(choć dobrze wiedzą jaka jest prawda), wymachiwanie szabelką i grożenie Moskwie, wspomaganie reżimu Saakaszwilego i czy reżimu pomarańczowych na Ukrainie? Śmiechu warte…
        Jeżeli ktoś miałby interes w mordowaniu tego przygłupa, to tylko USA i jego pomagierzy, zlikwidowali go pod koniec jego prezydentury, jak już naszkodził wystarczająco dużo i zrealizował postawione mu zadania, wcześniej pakując do samolotu kogo się da, żeby wywołać ogromny szok w społeczeństwie, dzięki któremu można było kompletnie zdezorientować społeczeństwo oraz ukryć wiele ciemnych działań rządu, taki temat zastępczy, zresztą spełnia on swoją funkcję do dziś. Po czym podzielić kraj na zwolenników i przeciwników teorii katastrofy/zamachu, napuścić ich na siebie w ten sposób wzmagając i eskalując wojnę polsko-polską, koniecznie podlaną rusofobią, co miało popsuć stosunki ze wschodnim sąsiadem oraz zagonić część społeczeństwa do polowania na ruskich i poszukiwania wszędzie gdzie się da ruskich agentów, tym samym odwracając uwagę od rzeczywistych problemów Polski oraz sprawców tych problemów. Nie mogli tej operacji przeprowadzić na terenie innego kraju, w szczególności zachodniego, bo oskarżenie Rosji o maczanie palców w „zabójstwie” Kaczyńskiego byłoby bez sensu, więc najlepszym miejscem wydawała się Rosja, na którą zwalić można dosłownie wszystko i naszczuć na nią do woli, o okazał się ten pomysł trafnym, wielu sekciarzy smoleńskich uważa to za dowód na rosyjskie sprawstwo zabójstwa obrzezanego wodza IV RP. Po za tym do śledztwa smoleńskiego mieszały się służby zachodnie:

        Domniemana próba samobójstwa prokuratora – no i mamy namierzoną razwiedkę…


        Ciekawi mnie tylko czy J.Kaczyński rzeczywiście wierzy w te bzdury o rosyjskim sprawstwie zamachu czy tylko udaje, czy też zna prawdę ale boi się powiedzieć a udając stara się wykorzystać śmierć swojego brata i dorobioną przez siebie i swoich przybocznych do tej śmierci teorię do osiągnięcia swoich celów politycznych? Bo jeśli jest to gra dla osiągnięcia celów politycznych to jest wyjątkowo wyrafinowanym psychopatą…

        Polubienie

  8. partyzant

    oto dziennikarstwo PIS: Prof. Wolniewicz wychodzi ze studia! ma dość kretynki Stankiewicz.

    ps.
    Co ciekawe jak się próbuje oglądać normalnie to od czasu kłótni nagle przyspiesza i nic nie widać, pisowi nawet parchy z youtube pomagają.
    „–https://www.youtube.com/watch?v=dEORFyZPmgY–„

    Polubienie

  9. partyzant

    oj nie zauważyłem że już to jest ale tak i tak nie da rady oglądnąć

    trzeba ten link —https://youtu.be/dEORFyZPmgY?t=515— i oczywiście bez —

    Polubione przez 1 osoba

  10. Tamaar

    Co za beszczelnosc … a kim oni sa zeby mowic innym dziennikarzom i publicystom co powinni a czego nie powinni … pomijajac juz sam logiczny fakt że dziennikarz to powinien byc zawod niezalezny i obiektywny i powinen byc jak najbardziej wszedzie tam gdzie wymaga tego sytuacja a nie byc tuba propagandowa i marionetka w rękach politykow i rzadu …. jak można wogole takie listy i stanowiska wyglaszac ??? Czy ci „dziennikarze”to jeszcze ludzie czy juz kawalki szmat pozbawione dusz , godnosci , honoru, niezaleznosci i obiektywizmu ? Naprawde smutne czytac takie wypociny pseudo dziennikarzyn trzymanych na smyczy przez „elity”.

    Polubione przez 1 osoba

  11. partyzant

    polscy „dziennikarze” czyli same żydki
    -> https://youtu.be/bbMk6a_vErY?t=31m24s

    Polubione przez 1 osoba

  12. Pingback: Klincewicz: rusofobia została podniesiona w Polsce do rangi polityki państwowej – czyli antyrosyjska propaganda w mediach. | PrzemexBlog

  13. Polak

    Czy ktos z Was tu piszcych wie jak wyglada rekrutacja na studia dziennikarskie dzienne i kto przechodzi przez „sito” ?
    Wiec co mowic czy pisaco dziennikarzach „polskich” ,zreszta podobnie jak i o POLITOLOGACH .
    Przygladnijcie sie wreszcie WSZYSCY WSZYSTKIM,moze w koncu pojmiecie KTO JEST KTO w POLSCE .

    Polubienie

    • jeb ...Henryka Ptasznika

      Moj znajomy po politologii . skonczył dawno temu :
      1. skierowany przez pośredniak do pażenia herbaty posłowi PSL . Praca tylko na pol roku .
      2. teraz pracuje w więzieniu . Oczywiscie jak sie dostaje robotę wiadomo .

      Polubienie

    • „Czy ktos z Was tu piszcych wie jak wyglada rekrutacja na studia dziennikarskie dzienne i kto przechodzi przez „sito” ?” – zapewne tylko ci którzy rokują największe nadzieje i korzyści dla okupacyjnego systemu, czyli najbardziej mierni, bierni ale wierni i służalczy, zdolni zrobić wszystko dla kasy i sławy. Reszta nie ma szans na karierę a nawet na zaistnienie w przestrzeni medialnej, pozostaje im parzyć herbatę, sprzątać pokoje, zamiatać ulicę czy zapieprzać w sklepie za parę groszy. Do tego dochodzą koneksje rodzinne, znajomości i grubość portfela, jak ktoś tego nie ma to jest bez szans na pracę, a jak już ją zdobędzie to nie ma szans na pracowanie według siebie że tak powiem, bo wyleci jak z procy za posiadanie własnego zdania…

      Polubienie

  14. paziem

    Niejaka Jadwiga Chmielowska, członek Zarządu SDP opublikowała w dniu 27.01.2016 felieton pod tytułem:
    „Polacy w służbie Kremla?”

    Niżej treść owego felietonu:
    ” „Pełniących funkcję dziennikarza” jest coraz więcej pożytecznych idiotów. Dziennikarzem może się też jak widać, nazwać każdy. Nie brakuje agenturalnych prorosyjskich portali. Trudno określić granicę pomiędzy tzw. „pożytecznym idiotą” a agenturą. Pamiętam, że pewnej dyskusji padła definicja czym się różnią – agent bierze za swoją pracę pieniądze, a „pożyteczny idiota” nie.

    Na rosyjskie zaproszenie pojechała na Krym delegacja, którą władze okupacyjne Krymu nazwały wizytą „polskich dziennikarzy”. Rosyjska prasa szeroko o tym „wydarzeniu” donosiła. Według portalu „Ru.Euronews.com”, tymi „dziennikarzami byli: Mateusz Piskorski, Wojciech Grzymała, Jan Wsuł. http://ru.euronews.com/newswires/3132274-newswire/#article-tools

    Bliżej nieokreślona pani Dorota, która pojawiła się w materiale telewizyjnym, zniknęła z Internetu wraz z nim.

    Tej osobliwej grupie towarzyszyli dyrektor Fundacji Rosyjsko – Polskiego Dialogu i Zgody Jurij Bondarenko i sekretarz prasowy Waleri Masterow.

    Piskorski to polityk partii Zmiana, znany ze swych słowianofilskich sympatii i zwolennik powrotu do pogaństwa – religii prasłowian. Warto przeczytać choćby biogram w Wikipedii. https://pl.wikipedia.org/wiki/Mateusz_Piskorski

    Jana Wsuła nie znalazłam w Internecie. Żadnych publikacji pod tym nazwiskiem nie ma. Jest natomiast Jan Wsół, działacz Obozu Wielkiej Polski wydający pismo dla Polonii w Norwegii. http://www.owp.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=811&Itemid=1 Trudno powiedzieć, czy to on udawał polskiego dziennikarza na Krymie i w Rosji oraz wypowiadał się dla kremlowskich mediów.

    Wojciech Grzymała jedyny, którego znalazłam w Internecie żył w XVIII/XIXw był nie tylko przyjacielem Chopina ale i w czasie Powstania Listopadowego dyrektorem Banku Polskiego. https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Grzyma%C5%82a Nie sądzę by teraz podróżował po Krymie jako zwolennik Moskali. W internecie nie ma żadnych tekstów sygnowanych tym nazwiskiem. Znalazłam na FB Wojciechów Grzymałów z Zakopanego i Wiednia ale oni nie są dziennikarzami i nie zajmują się Rosją. Jeden natomiast ma posty zastrzeżone i niewidoczne dla ogółu użytkowników.

    Dziennikarz Aleksander Pietrow to wg rosyjskiej dziennikarki TV potomek polskiego rodu książęcego, niestety nie wypowiedział do kamery żadnego słowa, trudno więc ocenić czy jest rzeczywiście Polakiem.

    Paweł Rzemiński natomiast twierdził przed kamerą, że jak był na Ukrainie 4 lata temu, to był tam koszmar. Jedynie centrum Kijowa i Odessy jakoś wyglądały. Natomiast jak był wtedy w Sewastopolu na Krymie, to była zupełnie inna atmosfera – rosyjska. – dokończył z widoczną radością w głosie. Oczywiście nie udało mi się „wygooglać” dziennikarza Rzemińskiego.

    Jurii Bondarenko z „Dialogu i Zgody rosyjsko –polskiej” wsławił się tym, że kilka lat temu na konferencjach zaprzeczał zbrodni Katyńskiej. Pokazał czym jest dialog i zgoda na warunkach rosyjskich.

    Wyemitowany w rosyjskiej telewizji felieton, kończy się nadzieją autorki na serię artykułów w polskich mediach, „bowiem Zachód musi zrozumieć jak dobrze jest na Krymie pod rosyjską okupacją.” https://www.youtube.com/watch?v=hMvZFNTy_Z0

    A może się mylę, może to faktycznie byli dziennikarze, dlatego proszę obejrzyjcie Państwo ten felieton. Może nam się uda ustalić w jakich redakcjach pracują.

    No cóż odnoszę wrażenie, że niektórzy za rosyjskie pieniądze zrobili sobie wycieczkę na Krym. Dlaczego jednak postanowili skompromitować polskich dziennikarzy.

    A może nasze służby kontrwywiadu, czy ABW powinny się zająć amatorami takich wycieczek?

    http://pl.sputniknews.com/polityka/20160121/1897684/Polacy-Krym-wizyta.html#ixzz3xxoHfx5v

    http://ru.euronews.com/newswires/3132274-newswire/#article-tools

    http://www.unian.ua/society/1244117-posolstvo-ukrajini-tak-zvani-polski-jurnalisti-u-krimu-vidomi-kolaboranti-kremlya.html
    , na postawie: http://sdp.pl/felietony/12334,polacy-w-sluzbie-kremla,1453879831

    Link do powyższego felietonu umieścił na portalu Neon24.pl bloger o nicku Talbot. Oto moja odpowiedź na wpis Talbota, a jednocześnie komentarz do felietonu pani Jadwigi Chmielowskiej:

    Panie Talbot,

    ta solidarnościowa „matka Polka” Jadwiga Chmilowska ( zresztą już kolejna) – biorąc pod uwagę jej dokształt w mediach i różnych fundacjach „obywatelskich” krzewiących „krucjatę demokracji” anglosasko-syjonistycznej” na Wschód – to okropnie nieogarnięta i bezradna „dziennikarka”. Biedaczka googlowała, googlowała i nie wpadła na pomysł, że Rosjanie mogą nieco pomylić nazwisko Ziemiński i napisać Żemiński, co przecież jej -dociekliwej „dziennikarce” nie powinno sprawić kłopotu, zwłaszcza, że wymienia się w materiałach telewizji rosyjskiej m.in. nazwę stowarzyszenia Wierni Polsce Suwerennej, a nawet pokazuje zrzut z You tubea z jednej z audycji studia WPS Production ???

    Ja się nawet dziwię, że to skundlone dziennikarstwo z SDP odstąpiło od przetrenowanej taktyki „zamilczania” niezależnego dziennikarstwa narodowego i w swej pysze postanowiło „zdyskredytować” delegację niezależnych mediów na Krym, używając oczywiście epitetu „agentura kremlowska” i nawet posuwając się do denucjacji i szczucia ABW i kontrwywiadu wobec polskich dziennikarzu i blogerów tylko dlatego, że wysłani zostali oni na Krym nie za pieniądze anglo-syjonistycznych fundacji i nie dla szczucia Polaków przeciw Rosjanom.

    Z „matką Polką” Chmielowską wszystko staje się jasne, gdy spojrzymy do jej biografii:

    „1990-1992 współorganizatorka Ośrodka Informacyjnego Wschód w Warszawie oraz Fundacji Wschodniej Wiedza. Współpracowniczka Instytutu na rzecz Demokracji w Europie Wschodniej (Institute for Democracy in Eastern Europe), publikowała na łamach „Uncaptive Minds”, miesięczników „Fortuna” i „Orientacja na Prawo”, zaangażowana w pomoc ugrupowaniom niepodległościowym w republikach sowieckich. W 1993 współredaktor „Biuletynu Wschodniego” wydawanego przez Instytut Obywatelski w Warszawie, doradca Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie, redaktor „Dziennika Zachodniego”, 1993-1994 „Super Expresu”. 1993-1995 przewodnicząca Zarządu Wojewódzkiego RdR w Katowicach, 1997-2001 członek Zarządu Wojewódzkiego RS AWS w Katowicach. 1994-2000 redaktor w TVP SA Oddział Katowice, 1998-2001 współpracowniczka Redakcji Programów Wojskowych TVP SA w Warszawie, 2000-2005 niezależna producentka telewizyjna TV Niepokalanów” ,

    za: http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Janina_Jadwiga_Chmielowska

    Szczególnie wiele mówiące jest prześledzenie chociażby tego, jaka jest geneza, program i kto stoi za takimi „przedsięwzięciami demokratyzującymi ” Europę Wschodnią jak Instytut na rzecz Demokracji w Europie Wschodniej (Institute for Democracy in Eastern Europe).

    Odsyłam ciekawych na stronę Instytutu, a zwłaszcza polecam listę sponsorujących i finansujących instytucji- prawdziwy kwiat anglosasko-syjonistycznej agentury. Taka agentura m.in. zakazana jest od niedawna lub wymaga jawnej rejestracji z wyraźnym określeniem swego statusu na terenie Rosji, z inicjatywy prezydenta Putina. Stąd m.in.taka wściekłość i nienawiść do tego ” zimnego KGBisty” .

    Marzę o doczekaniu czasów, gdy podobne agentury i jej współpracownicy w Polsce będą zakazane i ścigane jako działalność antypolska i antypaństwowa.

    Polecam:

    http://www.idee.org/IDEE_Who%20We%20Are.html

    http://www.idee.org/journaldemocracy.html

    http://www.idee.org/ideelinks.html

    https://en.wikipedia.org/wiki/Open_Society_Foundations

    http://www.instytutobywatelski.pl/o-nas

    http://www.instytutobywatelski.pl/20152/komentarze/nowa-polityka-wschodnia

    stanislav 31.01.2016 19:37:51

    Komentarz do watku : http://wps.neon24.pl.neon24.pl/post/129292,sdp-polscy-dziennikarze-nie-powinni-odwiedzac-krymu

    Polubienie

  15. Tzw. dziennikarze polscy z SDP

    Nie możemy umieścić twojego komentarza, ponieważ zostałeś zablokowany przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. Dowiedz się więcej.

    Powyższa informacja ukazała się na stronie SDP: http://www.sdp.pl/international/12347,polscy-dziennikarze-nie-powinni-odwiedzac-krymu-na-zaproszenie-agresora,1453898044 ,

    gdy ponownie chciałem zamieścić link z naszą audycją: https://www.youtube.com/watch?v=l3R9nBUhNBQ

    Moje wcześniejsze komentarze usunięto. Cóż „na złodzieju czapka gore” – skądś to dobrze znam.

    Polubienie

  16. Pingback: 5 rocznica powrotu Krymu do Rosji | WIERNI POLSCE SUWERENNEJ

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.