Trzecie rozdanie z Wałęsą

Żyd ponownie chce nas ograć Wałęsą, ale skłonnych wierzyć geszefciarzom jest już coraz mniej?

Agentura w PRL – dla kogo pracowała?

Pierwszy raz agentura posłużyła się Wałęsą (Bolkiem) już w grudniu 1970r. 15 grudnia 1970r. Wałęsa wezwał stoczniowców do wyjścia na ulice Gdańska, ale sam znalazł się na komendzie MO, gdy w tym czasie do jego kolegów strzelano (http://niezalezna.pl/40453-walesa-sluzyl-sb-juz-15-grudnia-1970-r).

Do dzisiaj nie wiadomo, kto wydał rozkaz strzelania do stoczniowców (?). Zbrodnia miała skompromitować W.Gomułkę i pozostałych Polaków z KC PZPR – po 1968r. była to druga próba przejęcia władzy w PRL przez żydostwo.

Drugi raz posłużono się Wałęsą w sierpniu 1980r. Marynarka Wojenna dostarczyła Wałęsę na teren Stoczni Gdańskiej (wtedy im.Lenina). 6 września 1980r. odsunięto od władzy E.Gierka – to jest informacja oficjalna -, a faktycznie W.Jaruzelski i Cz.Kiszczak oraz podległe im służby przeprowadzili tzw. pałacowy zamach stanu. – I tu trzeba powtórzyć pytanie: kto wydał rozkaz strzelania do stoczniowców w grudniu 1970r.? – Oczywiście ci, którzy chcieli obalić polskie władze PRL i ustanowić żydowskie rządy.

W czasie stanu wojennego, 8 października 1982r. ustawą sejmu PRL zdelegalizowano NSZZ Solidarność, której faktycznie nigdy nie reaktywowano, a wybory władz w NSZZ Solidarność przeprowadzono dopiero w 1990r. – (?). Gdyby „S” nie zdelegalizowano i gdyby przeprowadzono wybory władz związku w 1989r., to z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że element żydowski zniknąłby z kierownictwa „S” niemal całkowicie – to stan wojenny ratował żydowski projekt obalenia systemu przy pomocy żydowskiej „S”.

Nie może ujść naszej uwadze i pamięci, że wybory parlamentarne w 1989r. organizowała żydowska junta pod wodzą Jaruzelski-Kiszczak do spółki z Żydami z Komitetu Obywatelskiego przy L.Wałęsie – czyli teoretycznie agent Wałęsa sam dobierał kandydatów do parlamentu, w tym także J. i L.Kaczyńskich.

Warto wiedzieć, że delegalizacji Solidarności domagał się także JPII jako warunku normalizacji stosunków PRL – Watykan (?).

W 1989r. W.Jaruzelski wraz z Cz.Kiszczakiem wydali polecenie zniszczenia stenogramów z posiedzeń KC PZPR – czego się obawiali?

Po 1990r. Wałęsa jest oskarżany, głównie przez polityków powiązanych z J. i L.Kaczyńskimi, o współpracę ze służbami PRL – z komunistycznym aparatem władzy działającym przeciwko Polsce i Polakom.

Jak z przytoczonych powyżej faktów wynika, Wałęsa faktycznie współpracował ze służbami PRL tylko, że te służby, a z pewnością specjalnie wyselekcjonowane i dobrane departamenty, czy może tylko niektórzy funkcjonariusze tych służb, działali na rzecz obalenia polskich władz PRL i ustanowienia żydowskich rządów.

Paradoksalnie, więc jest prawdą, że służby PRL, czyli ich funkcjonariusze podlegający Jaruzelskiemu i Kiszczakowi działali na szkodę Polski realizując żydowski plan podboju naszego kraju.

Zagrać Bolkiem po raz trzeci

 Najważniejszą polityczną instytucją w Polsce, swoistym sanhedrynem, jest Fundacja S.Batorego. To ona, jako pas transmisyjny między Waszyngtonem a Warszawą, daje polityczne legitymacje do sprawowania władzy w IIIŻydo-RP. Może nie wszyscy pamiętają, ale to właśnie w tej fundacji J.Kaczyński w 2005r. składał obietnicę, że gdy zostanie premierem to usunie z sejmu LPR i Samoobronę. Możemy więc przypuszczać, że sanhedryn wyraził zgodę nie tylko na rządy PiS, ale i na zrzucenie z cokołu Bolka.

Żydzi zdają sobie sprawę, że po 26 latach okradania, niszczenia narodu i państwa kurczy się margines przyzwolenia społecznego Polaków na dalszą degradację, a przede wszystkim zdają sobie sprawę z tego, że rośnie świadomość społeczna. A więc znów chcą – i muszą – zagrać Bolkiem, ikoną „S”, „odzyskania wolności”, integracji z Zachodem, itp. żydowskich sloganów, żeby jeszcze raz zmanipulować Polaków. Jednak chcą się wykpić zbyt tanim kosztem. Jeden „Bolek” za całą bandę syjonistycznych morderców i złodziei – czy to aby nie przesada? Czy pójdziemy na taki geszeft?

„Bolek” to dzisiaj słaba karta, to już blotka, nie As, nie Joker, to karta bita. Ale Żydzi nie mają lepszej karty – to ich ostatnia sztuczka i szansa. Bolek stracił swój spiżowy charakter, nawet patynę szlag trafił. Więc oprócz Bolka rzucają Polakom program 500+ – to musi starczyć, bo więcej niczego dać i nie chcą i nie mogą.

Żyd przez 26 lat nie wykreował żadnej nowej kreatury, która mogłaby spełnić tę rolę, co Wałęso-Bolek, bo przecież nie zastąpią go kreatury pokroju Petru, czy Kukiza (pośpiewywał sobie z żydo-rebelinatami na Majdanie). Żyd także nie stworzy już żadnej żydowskiej Solidarności, nie nabije w butelkę klasy robotniczej, dzisiaj istniejącej jako klasa bezrobotnych i najemnej, najtańszej na Zachodzie siły roboczej – to już koniec. Na politycznym horyzoncie zaczyna majaczyć szubienica – „elity” są coraz bardziej przerażone.

_______________

W sieci pojawił się poniższy film „Magdalenka 1989r.”, który nie zawiera żadnych ciekawych treści, czy wypowiedzi bohaterów biesiady, ale jest ważny z dwu istotnych powodów:

– po pierwsze, z powodu widocznej menory, symbolu żydowskiego zwycięstwa (kadry z menorą: czas 0.31; 2.22; 6.49; 8.49),

– po drugie, z powodu familiarnej atmosfery, jaka panowała przy stole.

Tylko pozornie nie jest istotny fakt, że widoczny świecznik ma zaledwie sześć ramion, a nie jak nakazuje tradycja żydowska siedem.
Prawidłowa menora zgodna z opisem Księgi wyjścia 1-18 winna posiadać sześć ramion – takie zalecenia konstrukcyjne dał Abramowi (Abrahamowi) Bóg.
Żydzi przywiązują dużą wagę do symboliki, a sześcioramienna menora ma związek z tzw. prawem kontynuacji przymierza synajskiego, o którym jest mowa w Starym Testamencie.
W przymierzu synajskim Bóg dał Izraelitom Torę, dał im również prawo interpretowania jej, Tora stała się odtąd „ich”, nie Boga. W znaczeniu najszerszym Tora to całość żydowskiego prawa i nauczania.

A więc to, co widzimy na filmie – a przecież nie jest to biesiadowanie władzy z opozycjonistami, to biesiadowanie grupy zaprzyjaźnionych osób – to radosne przyklepanie powrotu Żydów do władzy, którą utracili w 1956r. i od teraz, od 1989r., nastąpi kontynuacja ich władzy.
(Oczywiście na filmie jest także kilku Polaków, np. prof. M.Kozakiewicz, I.Sekuła, L.Wałęsa)

Dariusz Kosiur