Kolejna porażka USA. Zamach wojskowy w Turcji.

b4ab47d4e311e1f7b26561ca54d0843f140Siły opozycji Syryjskiej wspierane przez USA, tak zwani dobrzy terroryści ponoszą klęskę. Resztki ich sił zostały odcięte od zaopatrzenia z Turcji. Amerykanie zamierzali przeprowadzić kolejne uderzenie by ich wesprzeć i destabilizować rząd Assada. Zaczęto montować nową koalicję wojenną.

tekst za stroną: http://dziennik-polityczny.com/

29 czerwca, w ramach niej, Polska zadeklarowała wysłanie na bliski wschód samolotów F-16, które miały dołączyć do już tam stacjionujących naszych samolotów w Izraelu. Kilka dni temu zdecydowano o wysłaniu polskiej fregaty rakietowej Kościuszko na morze śródziemne i oddziału Fomozy.

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/525037,polska-fregata-orp-kosciuszko-wyruszyla-z-misja-nato-na-morze-srodziemne.html

Polski okręt miał prowadzić działania pod pretekstem unijnej operacji wymierzonej w przemytników imigrantów i wspierać działania USA i naszego lotnictwa w Syrii przeciw „ISIS”. Do flotylli południowej flanki NATO poza aktywnymi dotychczas matrosami (Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch) dołączyły okręty Polski, Grecji, Turcji.

14 lipca, Kerry udał się do Moskwy, by zaproponować Rosji kolejną współpracę wojskową na terenie Syrii. Szczególnie w kwestii amerykańskich lotów nad Syrią i współpracy wywiadowczej. Wiadomo jak wcześniej ta współpraca się kończyła. Rosja wskazywała amerykanom zgrupowania terrorystów, amerykanie ostrzegali bojowników, lub bombardowali inne cele np. rafinerie czy pozycje wojsk Assada.

http://www.pch24.pl/kerry-proponuje-moskwie-wspolprace-wojskowa–szykuje-sie-amerykanska-interwencja-w-syrii-,44685,i.html

14 lipca wieczorem, Kerry spotyka się z Putinem. Rozmowy przeciągają się do pierwszej w nocy dnia następnego. Stanowisko Rosji w kwestii Syryjskiej nie uległo zmianie.

„…..Odnośnie Syrii, USA do tej pory nie rozgraniczyły tzw. umiarkowanej syryjskiej opozycji od terrorystów. Pieskow podkreślił, że Rosja nadal opowiada się za kontynuowaniem rozmów genewskich, bo tylko ta droga umożliwi polityczne uregulowanie. Dodał, że stanowisko Moskwy w sprawie przyszłości prezydenta Syrii Baszara al-Asada nie zmieniło się. Ponadto, jak wynika ze słów przedstawiciele Kremla, nadal nie porozumiano się w sprawie bezpośredniej współpracy w walce z terroryzmem. …”

I coś nie spotykane w Dyplomacji, po rozmowach przy drzwiach zamkniętych:

„..Po oficjalnym spotkaniu Władimir Putin i John Kerry rozmawiali jeszcze w cztery oczy. Poinformowano, że amerykański dyplomata, zanim rozpoczęły się rozmowy, poprosił prezydenta Rosji o spotkanie sam na sam…..”Jakieś propozycje :-)?

Natomiast kresy na swoim serwerze informują

http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/moskwa-nie-tylko-syria-nie-tylko-ukraina-kerry-spotkal-sie-z-putinem-video

„…Zdaniem jednego z amerykańskich oficjeli, jeśli nie zostanie wypracowane rozwiązanie ws. Syrii, to „wszystko się załamie”, przy czym intensyfikacja działań zbrojnych nie byłaby dobra ani dla Syrii, ani USA, ani Rosji….”

i dalej:

„…W czwartek „The Washington Post” podał, że Stany Zjednoczone chcą zaoferować Rosji nowy pakt wojskowy wymierzony przeciwko ISIS i Al-Ka’idzie w Syrii. Amerykańska propozycja wyciekła do mediów. Według opublikowanego dokumentu, współpraca miałaby dotyczyć inicjacji wspólnych operacji bombowych, kwater dowodzenia i kontroli oraz innych zsynchronizowanych działań w Syrii. Z kolei rosyjscy i amerykańscy eksperci ds. wywiadu, namierzania celów i operacji powietrznych mieliby „pracować razem by pokonać” grupy islamskich ekstremistów.…..”

14 lipca   przed północą dochodzi do zamachu terrorystycznego w Nicei. Zamach odbiega od standardów stosowanych przez islamskich fundamentalistów. Terrorysta działał pojedynczo, nie był to zamach bombowy. Możliwe, że terroryści zmienili taktykę.

15 lipca,   prezydent Francji Francois Hollande w swoim przemówieniu, w związku z zamachem w Nicei zapowiedział wysłanie wojsk do Syrii i Iraku w celu walki z terroryzmem.

15 lipca o godz. 22:00 dochodzi do nieudanego puczu wojskowego w Turcji.

 

Chronologia wydarzeń:

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/turcja-wojskowy-zamach-stanu/dv5ss4

15 lipca 22:53 Siły zbrojne Turcji: „przejęcie władzy w państwie ma na celu przywrócenia porządku demokratycznego” – podała agencja Reutera

15 lipca 23:35, władzę w kraju przejęła „Rada Pokoju”, która zapewni bezpieczeństwo ludności i porządek publiczny – poinformowała turecka telewizja TRT

16 lipca rano o godz. 4:17 Prezydent Erdogan obwinił dysydenta, muzułmańskiego immama Fethullaha Gulena. Przebywającego na emigracji w USA.

„…Przypomnijmy, że prezydent Erdogan potępił „zdradę”, której – jak powiedział – dopuścili się puczyści i oskarżył ich o działania z inspiracji jego wroga imama Fethullaha Gulena przebywającego na emigracji w USA.”

Gulen jako muzułmański przywódca religijny ma duży wpływ na muzułmanów w Turcji. Wielu z nich znajduje się w armii tureckiej i po cichu wspiera działania ISIS, widząc w nich swoich braci muzułmanów. To właśnie oni robili największe interesy na handlu bronią, ropą naftową wywożoną z Syrii, dziełami sztuki i na przemycie uchodźców.

Kim jest imama Fethullah Gulen ?

Według portalu Aljazeera (informacje sprzed dwóch lat, są obiektywne, nie zostały napisane w obliczu dzisiejszego puczu):

Antykomunista, zwolennik wcześniejszego premiera Turcji, na emigracji wspierany przez CIA.

„…największy wpływ intelektualnej na Gulena miał turecki islamski reformator Said Nursi, po którym odziedziczył niezwykle silne nastawienie antykomunistyczne i skłonność do kapitalizmu rynkowego, te istotne cechy, będą później zapewnić mu popularne wśród jego bliskich przyjaciół w amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA).

Ze względu na rzecznictwo neoliberalnego kapitalizmu, jeden z jego biografów, Hakan Yavuz, opisał go jako muzułmańskiego myśliciela, porównując do religii kalwinistów w protestantyzmie, chociaż można by raczej powiedzieć, że Hizmet (mój dopisek ruch Gulena) z powodu brak przejrzystości, tajemnicy i nieproporcjonalny wpływ jego zwolenników w instytucjach Turcja Więcej przypomina Opus Dei…”

„…Sieć szkół Gulena, zorganizowana w latach 90-tych dla muzułmanów w Uzbekistanie i Kirgistanie była przykrywką dla 130 agentów CIA będących nauczycielami angielskiego…”

„…Administracja USA nie ukrywa, że jest niezadowolona z polityki Turcji i oskarżyła rząd AKP (mój dopisek- rządząca Partia Sprawiedliwości i Rozwoju Erdogana) , że prowadzi krótkowzroczną politykę zagraniczną kosztem długotrwałej strategii USA w regionie…”

 

Co zatem zrobił źle Erdogan ?

Przede wszystkim znalazł się między „młotem i kowadłem”, z jednej strony naciskany przez UE, nieświadomą bliskowschodniej polityki USA, do wstrzymania poparcia dla „dobrych” terrorystów w Syrii i do powstrzymania napływu uchodźców z Syrii do Europy. Z drugiej nakłaniany przez USA i Arabię Saudyjską do wspierania „dobrych” terrorystów.

Odcięcie proamerykańskich terrorystów w Syrii od pomocy płynącej z Turcji podważyło zaufanie do Erdogana. Kolejnym negatywnym krokiem, było podjęcie rozmów Turcji z Rosją, gdzie Turcja przyznała się do zestrzeleni Rosyjskiego samolotu nad Turcją i zobowiązała się do zapłaty odszkodowania za zniszczony samolot. W zamian oczekiwała na przyjazd rosyjskich turystów, których brak bardzo odczuwała gospodarka Turcji. Pierwsi rosyjscy turyści przybyli do Turcji, zatem rozmowy były owocne. Kroplę niezadowolenia USA przelało wstąpienie Turcji do Banku Azjatyckiego i deklaracje przedstawiciela Ankary na szczycie Euro-Azjatyckim w Ułan Bator 15 lipca.

Wobec zaistniałej sytuacji plany, nowej amerykańskiej ofensywy przeciwko Assadowi były zagrożone. Rząd USA zdawał sobie sprawę, że bez wsparcia tureckich wojsk lądowych nie jest wstanie zmienić sytuacji militarnej w Syrii. USA nie mogła liczyć na rząd Erdogana w walce z wojskami Syryjskimi, ponieważ dla Erdogana było ważniejsze ratowanie tureckiej gospodarki opartej na turystyce.

Zatem tylko pucz tureckich, muzułmańskich wojskowy mógł zapewnić amerykanom wsparcie na ladzie w Syrii. Niestety pucz się nie udał, USA jak i NATO znalazło się w trudnej sytuacji.

Jeszcze przed północą 15 lipca rząd USA wzywał enigmatycznie, do poparcia demokratycznych przemian, nie wskazując o jaki rząd chodzi. Natomiast rano 16 lipca nawoływał już konkretnie do poparcia demokratycznie wybranego rządu Erdogana. Prawie tak samo, ale prawie stanowi ogromna różnicę. Pytanie czy USA wyda imama Fethullah Gulen, kto udzieli azylu autorom zamachu. Jak na razie nikt z nich nie szukał schronienia w Rosji.

Najbliższy czas okaże jakie stanowisko zajmie Erdogan wobec USA i NATO ? Czy amerykanie zażegnają kryzys zaufania ? Czy rząd Erdogana okrzykną kolejnym reżimem, a sam Erdogan znajdzie się w sytuacji identycznej jak „dyktator” Assad.

 

autor: FISCHER VON TREUENFELD

Opublikowano: poniedziałek, 18, lipiec 2016 08:03

26 Komentarzy

Filed under Bez kategorii

26 responses to “Kolejna porażka USA. Zamach wojskowy w Turcji.

  1. jangryko

    Wydaje się że Rosja pomogła przejąć Erdoganowi kontrolę nad puczem..Erdogan miał być zabity w hotelu..Dzialo się to podczas rozmów Kerego z Putinem…Kerry był nieźle wkurzony co było widoczne w mediach..Co ciekawe w polskich…oszoło–mediach wszyscy zdziwieni i wręcz zbulwersowani , że pucz ‚nie wyszedł’ wręcz był nieprzygotowany…

    Kerry nawołuje by Erdogan traktował puczystów ‚demokratycznie’…./w USA za takie coś – demokratyczne krzesło elektryczne/…. ale jak ma wyglądać demokracja w poszczególnych państwach oczywiście decyduje USA..
    Np., pucz w Kijowie był – jak najbardziej – demokratycznty…

    Tak więc Rosja cały czas ‚pół kroku’ przed – USrańcami..

    Polubione przez 2 ludzi

  2. paziem

    Radykalny, ekstremistyczny islam, to wytwór w dużej mierze żydowskiej agentury do destabilizacji świata. Wrzodem jest patologiczny syjonizm i będący pod jego wpływem neokonserwatyzm amerykański oraz przestępczy cynizm Imperium Brytyjskiego, a nie jakis tam islam i Erdogan. Erdogan, to niezdecydowany polityk, który miota sie od ściany do ściany od wchodzenia w dupę i Ameryce i próbach wyj….a Europy na parę mld euro, akceptujący rabunek Syrii. Z drugiej zaś strony obecnie-gdy amerykańce zafundowali mu kurdyjskiego konkurenta, a Rosjanie odcięli go od możliwości handlowania kradzionymi Syrii ropą, gazem i majątkiem trwałym – to tenże komiczny „sułtan” chce wchodzić w dupę Putinowi. Żydki i Amerykańce chcieli się go pozbyć i usadowić kolejną marionetkę, ale Erdogan okazał się sprawnym harcerzem i póki co uratował dupę. Musi ten harcerz zrozumieć, że albo przestanie marzyć o urojonej Wielkiej Turcji i będzie współpracował z Rosja, albo go zastrzeli jedna lub druga opcja.

    Polubienie

  3. Re: Pziem.
    Panie Pawle, nie mam nic do Erdogana, ale niech wreszcie przestanie byc zydowska k…rwa na amerykanskiej smyczy za „srebrniki”…
    Mysle, ze W.Putin jasno wyrazil by sie podobnie. Krotko i dobitnie, gdzie nie raz z zydowskich dziennikarzy publicznie zrobil „szmaty” do wycierania syjonistycznych „sraczykow”…
    ============================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

    Polubienie

  4. grzanek

    Odsyłam do wypowiedzi Billa Engdahla:

    Kto stoi za próbą zamachu stanu w Turcji?

    Polubienie

  5. „Czy rząd Erdogana okrzykną kolejnym reżimem, a sam Erdogan znajdzie się w sytuacji identycznej jak „dyktator” Assad.” – jest to oczywiste że prędzej czy później tak on jak i Turcja znajdą się w sytuacji podobnej do tej jaką zgotował Syrii razem ze swoimi zachodnimi pomagierami, którym właził w dupę. Kto czym wojuje od tego ginie. Niech nie myśli że jego „wielka Turcja” budowana kosztem sąsiadów się ziści, jest ona nie na rękę zarówno Rosjanom jak i USA, które wykorzystuje Turcję jedynie jako swojego pomagiera i strategiczną bazę wypadową na Bliskim Wschodzie. Ale i Turcja jest spisana na straty. Tolerowali Erdogana i jego szaleństwa do pewnego momentu, bo były im na rękę ale ten czas widać się kończy. Być może Erdogan o tym wie i właśnie dlatego zaczął skomleć przed Putinem, pali się grunt pod nogami więc szuka ochrony. Na razie wygrał ale nie wiadomo na jak długo.

    Polubienie

  6. Tamaar

    Eedogan niestety nic nie zakumał…. obciął za kare ucho w publicznej TV jednemu z wojskowych i juz straszy ze wszystkich ktorych przesladował , oficerow i sędziow powiesi. Odwaliło mu , jak chłopaczyna się nie ogarnie to będzie miał pucz , ale taki prawdxiwy ..m oddolny , kierowany przez wkur…ych obywateli.

    Polubienie

  7. julius

    Rosyjscy analitycy nie wykluczają tego, że Turcja może opuścić NATO
    http://news.am/eng/news/337891.html

    Polubienie

  8. julius

    Dwóch pilotów, którzy zestrzelili rosyjski Su-24 aresztowano w Turcji po puczu w którym brali udział
    http://sputniknews.com/world/20160718/1043239951/su-24-pilots-arrested-turkey.html

    Polubienie

  9. Re: Julius
    Ciekawi mnie, kto tym pilotom suto zaplacil za zestrzelenie rosyjskiego bombowca???…
    (bardzo watpie, aby ot tak spontanicznie podjeli decyzje podczas lotu)…
    ==========================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

    P.S. Mysle, ze sa to dokladnie „ci” sami, ktorzy nas Polakow szczuja na Rosjan…

    Polubienie

  10. Tomasz

    Ja uwaga do mieć „dziennik polityczny”. Oni pisać się tutaj: „o my”: http://dziennik-polityczny.com/index.php/o-nas

    Mieć duże problemy duże z język Polska. Prawdopodobny „ż” nie być „ź”. Język Polska trudna język bardzo. Bardzo. Gramatyka mocno bardzo. Trudna.

    Dobrze list napisać rebe Smolar tłumaczenia budżet duży bardzo? Język Polska trudna. Mocny trudna. Nativespeaker potrzebna? Płacić dobry. Konieczny.

    Polubienie

  11. JS

    Stany Zjednoczone nie przygotowały zamachu stanu w Turcji. Pucz turecki przeprowadzony celowo w sposób wyjątkowo niezgrabny, zaraz po wydarzeniach w Nicei, jest dla Amerykanów nieprzyjemną i nieoczekiwaną niespodzianką . Był to doskonały ruch szachowy. Czyj to jest kwestią domysłu. Ameryka drży o swojego niestabilnego sojusznika , a Turcja w tym czasie szuka przjaźni Rosji, która na to odpowiada z zachętą. Ukraina znalazła się miedzy rosyjskim młotem a tureckim kowadłem. A na flance wschodniej zatrzęsły się portki pętakom. Rosyjskie media, dla zatarcia śladów, wypełniły się analizami politycznymi wspierającymi szaleńcze oskarżenia Erdogana. Pobitym Amerykanom pozostało tylko robienie dobrej miny do złej gry. Zachciało im się wojny hybrydowej, to mają wojnę hybrydową.

    Polubienie

  12. paziem

    Przekład z języka rosyjskiego:

    Michaił Leontiew: Bunt w Turcji nie był przewrotem w sensie tureckich zwyczajów. To nie był bunt armii, a bunt wewnątrz armii. Armia nie uczestniczyła jako główny instrument buntu, jak to bywało wcześniej. I być może nigdy nie wystąpi, bo armia jest rozbita jak cała Turcja.

    Od czasów założyciela współczesnego państwa tureckiego Ataturka armia była gwarantem politycznego świeckiego republikańskiego ustroju państwa. Specjalny status armii był zagwarantowany konstytucją z lat 1961,1982 i utrwalony w drodze czterech wojskowych przewrotów, przeprowadzonych nieomal pokojowo i można powiedzieć konstytucyjnie. Ostatni przewrót w 1997 roku był dokonany praktycznie bez użycia siły; główny sztab przedstawił rządowi ultimatum.

    Co się dzieje w Turcji – 19.07.2016.

    Armia turecka

    Po dojściu do władzy Erdogana zaczęło się stopniowe ograniczanie wpływów armii w drodze zmian prawnych, reform, represji i czystek. Efektem głośnej sprawy gen. Ibrahima Aydina, obwinionego o przygotowywanie przewrotu wojskowego, było represjonowanie setek wysokich oficerów. Jednocześnie Erdogan zastępował stare kadry nowo mianowanymi oficerami i formował lojalne mu specsłużby i policję.

    Turecka armia nie potrafi się buntować; ona brała to, co jej się należało. Jak nasi dekabryści, którzy w swojej deklaracji imitowali banalny pałacowy przewrót, tak buntownicy tureccy imitowali wojskowy przewrót. Bezmyślność i niezręczność buntowników z wielkim rozczarowaniem skonstatował sekretarz stanu USA. Muszę powiedzieć, że to nie był dobrze zaplanowany i przeprowadzony przewrót.

    Terry Meysan (francuski dziennikarz): O tym tzw. przewrocie władze wiedziały na długo przed jego urzeczywistnieniem. Organizowali go nieprofesjonaliści, nie aresztowali prezydenckiego.szefa specsłużb. Zadowolili się tylko tym, że ujęli kilku państwowych urzędników, nie zrobili żadnych publicznych oświadczeń poza tym, że chcą chronić prawa człowieka, a potem ostrzelali pusty rządowy budynek.

    Co się dzieje w Turcji – 19.07.2016.

    Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan

    M. Leontiew: Uważam, że przewrót okazał się bardzo wygodny dla Erdogana -skonsolidował władzę, umocnił własną legitymizację. Mało tego: on teraz całkowicie oczyści armię, co w tej sytuacji jest naturalne, wymiecie 2000 sędziów. A najważniejsze: ma szansę pozbyć się swojego największego wroga i rywala, byłego pomocnika w dziele islamizacji Turcji Fethullaha Gülena, którego oskarżył o organizację przewrotu.

    Gülen, islamski kaznodzieja, od 1999r. żyjący w USA, uważany jest za drugiego po Erdoganie politykiem i jego byłym sojusznikiem w kwestii umiarkowanej islamizacji ustroju państwa i wypchnięciu armii z życia politycznego Turcji. Gülen i jego ruch Hizmet, mający miliony zwolenników w całym islamskim świecie, opiera się na specjalnym systemie szkolnictwa, działającego w 150 państwach świata. Na absolwentach tych szkół opierał się Erdogan i przy ich pomocy wypychał z zarządzania poprzednie świeckie kadry; zagospodarowywał całą medialną przestrzeń. Ale potem partnerstwo Erdogana z Gülenem zmieniło się w ostrą rywalizację. A propos, w działalności szkolnych fundacji Gulena na terytorium Średniej Azji, Rosji, Chin często odnajdywano ślady, prowadzące do CIA, które właśnie wśród absolwentów werbowało kadry dla islamskiego dżihadu. Ucieczka Gulena do USA i udzielenie mu politycznego azylu jednoznacznie wskazuje na jego kuratora Grahama Fullera: https://en.wikipedia.org/wiki/Graham_E._Fuller

    Już w 2011 roku pisał ‚Washington Post’, że ruch Gulena służył za przykrywkę dla 130 agentów CIA, między innymi w Kirgistanie i Uzbekistanie: http://voices.washingtonpost.com/spy-talk/2011/01/islamic_group_is_cia_front_ex-.html

    M. Leontiew: Na dobrą sprawę Gulen i jego ruch nie tylko byli dobrą przykrywką dla CIA, ale i poręcznym instrumentem amerykańskiej polityki bliskowschodniej. Czy Gulen był organizatorem właśnie tego przewrotu? – Wątpliwe. Czy jego ludzie zaangażowali się w to działanie? – Bez wątpliwości, bo tam po prostu nie ma innych ludzi prócz wychowanków szkół Gulena. Czy mogli o tym nie wiedzieć Amerykanie? – Oczywiście, że nie mogli nie wiedzieć.

    Terry Meysan (francuski dziennikarz): USA wiedziało o planach przewrotu. Obserwowaliśmy zachowanie Obamy na szczycie (NATO) wobec tureckiej delegacji. Amerykanie znów postawili nie na tego konia.

    M. Leontiew: Dla Erdogana Gulen to idea fix, egzystencjalny wróg. Jak Trocki dla Stalina. Ale dla Amerykanów Gulen to karta przeciw Erdoganowi. Teraz ta karta wystawiona na pokaz.

    Premier Turcji: Ten człowiek (Gulen) to lider terrorystycznej organizacji, dlatego nie oglądając się na kraj, w którym przebywa powiem: kto będzie ukrywać kaznodzieję Gulena, nie będzie przyjacielem Turcji i może uważać się za pozostającego w stanie wojny (z Turcją).

    M. Leontiew: To najostrzejsze słowa, wypowiedziane w związku z wydarzeniami. Powiadają, że Erdogan rozpoczął nowy targ z Amerykanami. Na pewno.Erdogan to człowiek owładnięty pasją. Próbowano go zabić, więc stawka tego targu poniesiona jest wysoko.

    John Kerry: My zapraszamy do przedstawienia nam dowolnego wiarygodnego dowodu, który wytrzyma próbę rzetelności.

    M. Leontiew: Między USA i Turcją obowiązuje umowa o ekstradycji przestępców, a Turcja jest kluczowym elementem południowej flanki NATO. To Ruskim można opowiadać o ‚wiarygodnych dowodach’, ale ciekawe, czy ten numer przejdzie z Erdoganem. Ciekawe, czy USA zdołają utrzymać ważnego sojusznika, ukrywając jego śmiertelnego wroga.

    Przetłumaczył: Ikulalibal

    za:http://zygumntbalas.neon24.pl/post/132744,co-sie-dzieje-w-turcji-19-07-2016

    Polubienie

    • JS

      „Terry Meysan (francuski dziennikarz): USA wiedziało o planach przewrotu. Obserwowaliśmy zachowanie Obamy na szczycie (NATO) wobec tureckiej delegacji. Amerykanie znów postawili nie na tego konia.”

      To ma być argument według Terry Meysana, że Obama robił groźne miny do tureckej delegacji ? To jest śmieszne. Terry Maysan jest dziennikarzem zatrudnionym przez Rosjan. Na jego stronie, Voltaire Network, grubą krechą przedzieloną są złe USA i dobra Rosja, za którą teraz skrywają się wyidealizowani islamiści. Za czasów ZSRR „dobrzy islamiści” żyli w stanie symbiozy z „wielkim amerykańskim szatanem” i wspólnie zwalczali bezbożny komunizm. Przychodzą nowe czasy a znimi nowe sojusze, obawiam się tylko, że „dobrzy islamiści” są ciągle ci sami.

      Polubienie

  13. obudzony

    Proszę Państwa.

    Czy zwrócili Państwo uwagę na fakt ostatnich publicznych przeprosin Erdogana Prezydenta Putina za zestrzelenie rosyjskiego samolotu wraz z pilotem w Syrii. Widzicie jak ten człowiek nagle zmienił swój front wobec Rosji o 180 stopni? Wcześniej buńczuczny w swoich wypowiedziach wobec Putina, pewny siebie, a teraz podkulił ogon pod siebie i znowu chce zawierać sojusze z Rosją. Stalo się tak z tej prostej przyczyny, że to nie Erdogan zestrzelił rosyjski samolot wojskowy, ale specgrupa NATO/USA/Izrael/CIA i nieważne czy dokonali tego przekupieni tureccy żołnierze, czy ktokolwiek inny. On był autentycznie przerażony w pierwszej chwili po tym incydencie i zanim zrozumiał, że piąta kolumna w jego kraju dała mu dosłownie do ręki zakrwawiony nóż i tym samym przekreśliła dobre stosunki z Rosją. On po tym incydencie robił tylko dobrą minę do złej gry i tańczył tak jak mu każe NATO/USA. Dopiero próba jego odsunięcia od władzy jako robiącej głupstwa i niepotrzebnej nikomu marionetki poprzez zamach stanu uświadomiła mu w jak czarnej dziurze się znalazł. Niech Was nie zmylą informacje medialne, że to wojsko tureckie samo zbuntowało się przeciwko jego władzy, owszem, część wojskowych wzięła udział w puczu, ale tylko ta część, która została przekupiona i podpuszczona przez NATO/USA/Izrael/CIA. Erdogan zrozumiał, że była to chociaż nieudana, ale jednak próba odsunięcia go od władzy i zastąpienia inną marionetką.
    Murzyn zrobił swoje i murzyn może odejść – ta dewiza przyświeca Zachodnim kolonizatorom od zawsze, a że Erdogan zaczął szantażować UE i poszczególne kraje, zaczął jawnie zwalczać opozycję w Turcji i zamykać swoich oponentów w więzieniach, zaczął grozić poszczególnym ludziom w Niemczech i Wielkiej Brytanii używając służb dyplomatycznych zrobił z siebie pośmiewisko i stąd próba jego odsunięcia od władzy. Przewiduję, że prędzej czy później on i tak zostanie przez USA odsunięty od władzy i zastąpiony inną marionetką polityczną, z którą nadal będzie można kraść syryjską ropę i grabić inne kraje Bliskiego Wschodu.

    Polubione przez 1 osoba

  14. julius

    Jednym z celów projektu dla amerykańskiego nowego stulecia jest utworzenie tzw. Wielkiego Izraela, obejmującego część a może nawet całe terytorium dzisiejszej Syrii. Jeśli Turcja nie chce przykładać do tego ręki to musi wystąpić z NATO. Szuka ku temu dobrego pretekstu. Można jedynie domniemywać czy Erdogan ma takie zamysły. Wielki Izrael na pewno jest w sprzecznosci z odbudową dawnego Imperium otomańskiego.

    Polubienie

    • Odbudowa Imperium Osmańskiego i budowa Wielkiego Izraela stoi w sprzeczności z interesami syryjskimi a więc też i rosyjskimi, tak więc oni się tam nawzajem blokują. Wielka Turcja i Wielki Izrael w pewnym momencie jeśli chodzi o zniszczenie Syrii się uzupełniały i pomagały sobie ale na dłuższą metę odbudowa Imperium Osmańskiego stanęłaby na drodze do budowy Wielkiego Izraela. Tym bardziej że to elity anglosaskie walnie przyczyniły się do likwidacji dawnego Imperium Osmańskiego na rzecz budowy państwa Izrael a wiadomo że interesy żydowskie są ważniejsze niż jakiekolwiek inne, więc Turcja i zachcianki Erdogana są skazane na porażkę. Być może Turcy zaczynają to powoli rozumieć że są tylko marionetkami i pionkami w żydowskiej grze i dlatego Erdogan tak wierzga raz w jedną raz w drugą stronę. Nie umie się zdecydować co chce osiągnąć. Najpewniej nie za bardzo panuje też nad sytuacją, stara się zgrywać wielkiego sułtana ale być może na wiele nie może sobie pozwolić.

      Polubienie

  15. paziem

    Po wydarzeniach w Nicei pisał Ikulalibal: „Komuś idzie o wzniecanie fobii. Jako świadka, żeby nie powiedzieć „proroka” powołam W. Żirinowskiego, który dawno, w 2009 roku na konferencji „Rosja – świat islamu” powiedział: (tłumaczenie do 3.50 minuty):

    Władimir Żirinowski: Ja odnoszę się przyjaźnie do islamskiego świata, urodziłem się i 45 lat mieszkałem w Kazachstanie. Byłem w wielu muzułmańskich państwach. Z wykształcenia jestem orientalistą. Tę konferencję można by nazwać inaczej: Nie „Rosja i islamski świat”, a „Rosja jako część islamskiego świata”. Wszyscy występujący mówią, ilu u nas muzułmanów i wychodzi na to, że my jesteśmy jakby oddzieleni. My nie tylko jesteśmy częścią (islamskiego świata); wszystkie nasze południowe granice przebiegają przez obszary islamskie.

    I wam, i nam, geograficznie nie poszczęściło się. W Rosji i islamskich krajach znajduje się większa część światowych zasobów naturalnych; chodzi głównie o naftę i gaz. O to idzie walka. Nie komunistyczna władza ZSRR irytowała USA, ale problem braku dostępu do jego zasobów.

    Z tym samym mamy do czynienia i dziś. Bombardowania Bagdadu i NATO-wskie wojska w Afganistanie, i „problem kaspijski”, wszystko to jest sposobem na osiągnięcie dostępu do złóż i miejsc ich transportu. Dla uzasadnienia tego stanu tworzy się ideologiczne podstawy. Dlaczego na Zachodzie zaistniał problem „islamskiego zagrożenia”? – Bo wejść do islamskich państw i oświadczyć: „Oddajcie nam waszą naftę i gaz” – jest niemożliwe, żyjemy w XXI wieku.

    Trzeba pokazać, że te państwa są wrogie, że działają tam niebezpieczne ugrupowania. Żadnej innej przyczyny nie ma. I tak będzie cały czas; nie można powiedzieć że ten problem się rozwiąże. Nie! Dopóki będzie nafta i gaz i żadnego innego nośnika energii (na bazie wodoru itd), oni będą walczyć i z wami, i z nami. Będą nas skłócać. Im udało się nas „złapać” na zachodni model demokracji, który – jak się okazało – w praktyce funkcjonuje źle i dlatego nasz prezydent już przeciw temu wystąpił.

    Wam próbują zrobić to samo. Oni będą dążyć do skonfliktowania sunnitów z szyitami, Kurdów z Turkami, do sprowokowania konfliktu między Pakistanem i Indiami, będą podpalać nasz Kaukaz i średnią Azję. Chwała Bogu: oni zrozumieją, że niczego nie osiągną. Zachodni świat mądrzeje – to zasługa cywilizacji. Dlatego oni wyjdą z Afganistanu, wyjdą z Iraku.

    Jest jedno „ale”- IRAN. Oni tam nie wejdą, ale będą dążyć do przegrupowania sił. Taka decyzja już niestety została przyjęta w Izraelu. I co będzie z islamskim światem? Będzie jego pełna destabilizacja? I Bliskiego Wschodu, i Kaukazu, i pozostałych? – Oto problem.

    Przetłumaczył: Ikulalibal

    za:http://zygumntbalas.neon24.pl/post/132764,co-sie-dzieje-w-donbasie-20-07-2016

    Polubienie

    • JS

      Od kiedy, zapytam wprost, traktujemy Żirinowskiego jako proroka?
      Odpowiedź nie wymaga długiego namysłu. Od momentu, kiedy staliśmy się, albo powoli stajemy się, apologetami islamskiego jihadu. To są nowe przegrupowania polskiej „lewicy” dające opór PiS-owskiemu reżimowi. Niedługo przeczytam na tej „słowiańskiej” stronie, że prawo szariatu byłoby w Polsce bardzo wskazane, ponieważ nie pozwala pozyczać na procenty, tudzież inne idiotyzmy. Kim właściwie jest Ikulalibal – politycznym analitykiem ze Wschodu, czy może jakimś tureckim paszą? Jeżeli chodzi o blog pana Białasa, to są tam tylko autorytety od teorii konspiracji, albo i gorzej.

      Polubienie

  16. SZanowni Panstwo ,to wszystko zdaje sie byc burza w szklance wody , albo jak ktos woli zydowska chucpa ,rodzinna sprzeczka . Ryby lowi sie w metnej wodzie , a wrozbiarstwo polityczne swiadczy tylko o bezradnosci , lub probach dalszego nia tej wody. Nasi zachodni sasiedzi narodowcy maja inny poglad na ten temat . Erdogan to Zyd ,syjonista , Tak jak i Atatürk i jego Jungtürkenbewegung ,z ktorego to wywodza sie militarne rzady : https://www.facebook.com/radha.sakhi.5/videos/o.310422262386548/476940612437701/?type=2&theater

    Polubienie

    • anonim

      A co nasi zachodni Narodowcy sądzą o nas Polakach, mam na myśli zwykłych obywateli. Czy coś zmieniło się w ich światopoglądzie ? Czy nie uważają nadal nas Słowian za śmierdzących podludzi? prymitywnych koczkodanów ?

      Polubienie

      • To glownie zalezy od wyksztalcenia- antyslowianskosc jest do niego odwrotnie proporcjonalana ,a Bismark i Hitler zostawili mocny odcisk i czesto musze niektorych przywolywac do porzadku. Bardziej obawialbym sie ich komplexu winny i ukrytego pragnienia kary z rak „poszkodowanych holokaustem”

        Polubienie

Dodaj odpowiedź do anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.