Obchody 11 Listopada w żydowskim anturażu

„Precz z białą gęsią”, „precz z krzyżem” wrzeszczeli Żydzi na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie w początkach XX wieku. Wiemy o tym dzięki B.Prusowi i jego „Warszawskim kronikom”. Jednak nauczana w szkołach historia nic o tym nie wspomina, bo to Żyd układa programy nauczania dla polskiej szkoły.

Niech tylko nikt się nie pomyli i nie odczytuje hasła „precz z krzyżem” jako walki Żydów z religią katolicką. To była i jest walka wyłącznie z jej wyznawcami, z Polakami. A religia katolicka jest przecież żydowską, czego dzisiaj Kościół już nie ukrywa i sam oficjalnie wspiera żydowską, syjonistyczną, politykę, której źródła tkwią w żydowskiej religii. Bo czyż Kościół nie wspiera procesów integracji UE, globalizacji, depopulacji, bandyckiej polityki migracyjnej USA i UE naganiającej muzułmanów do Europy?

 

W żydo-reżimowej IIIRP Polacy nie mogą godnie uczcić obchodów narodowego święta. Każdy Marsz Niepodległości jest brutalnie zakłócany przez agenturalno-policyjne bandy, a wszystko, łącznie z samym Marszem Niepodległości, organizowane przez syjonistyczne, żydo-reżimowe elementy.

 

Przykłady bandytyzmu i żydowskiej nienawiści do Polski i Polaków

 

Oblewanie farbą, podpalanie pomnika R.Dmowskiego stało się już żydowską, szowinistyczną, tradycją. Żydowskie kreatury, żyjące na koszt polskiego podatnika, zarzucają R.Dmowskiemu antysemityzm – nienawiść rasową. Jak zatem określić stosunek zamieszkujących Polskę Żydów do Polaków i do Polski?

Naczelny antypolski organ żydowskich mediów, gadzinówka Michnika tworzy medialne fakty: „Arab wyprzedził i Żyda i Roma” – taka ma być kolejność polskiej nienawiści według Żydów.

Jest jednak faktem niezbitym, że nad wzniecaniem nienawiści do Arabów pracują pospołu koncesjonowani narodowcy, żydowska reżimowa władza IIIRP i Kościół.

 

Rondo im. R.Dmowskiego oraz jego pomnik mają zniknąć – tak planują żydowskie władze Warszawy.

Ostaną się pomniki J.Piłsudskiego – socjalistycznego terrorysty i bojówkarza, niemieckiego agenta, syjonisty, prymitywnego destruktora IIRP, któremu nie udało się w 1920r. doprowadzić do likwidacji Polski na rzecz światowej żydo-bolszewickiej rewolucji – w tym celu został przecież przywieziony do Polski z opanowanych przez Żydów Niemiec.

Wczoraj prezydent Maliniak z PiS wmurował kamień węgielny pod muzeum Piłsudskiego w Sulejówku – to muzeum budowane jest za pieniądze polskiego podatnika.

 

A koncesjonowani narodowcy wyrzucają sobie, który z nich jest bardziej narodowy. Aj, coś się psuje w żydowskim obozie. Czyżby niepewna sytuacja USA zaczęła w końcu przekładać się na polityczne realia i żydowski reżim IIIRP i jego agentury zaczynają gubić priorytetowy azymut, zwłaszcza po wyborach w USA?

 

 

11 listopada będą maszerować także Żydzi i ich polityczne po-tworki. Żydowski KOD wśród patronów swojego marszu, m.in. takich antypolskich, żydowskich, kreatur jak J.Nowak-Jeziorański, czy T.Mazowiecki, umieścił wizerunek R.Dmowskiego.

Żyd A.Zandberg grający rolę lewicowca również sięgnął po wizerunek R.Dmowskiego, ale pod naporem swoich Żydów musiał się wycofać z tego pomysłu.

 

Wszystko to razem, wbrew żydowskim zamierzeniom, spełnia jednak pozytywną rolę. To trochę tak, jak z chorym organizmem – żeby przywrócić mu zdrowie trzeba pobudzić jego własne mechanizmy obronne. Więc ciągłe ataki i niszczenie Polski, Polskości, Polaków, uruchomią w końcu naszą świadomość, że z wrogiem trzeba podjąć bezwzględną walkę.

 

Pod pomnikiem R.Dmowskiego nie zabraknie i tym razem słynnego krzyżowca i kato-narodowca, doktora E.Sendeckiego. Tak jak w latach ubiegłych, tak i w tym roku rozłoży pod pomnikiem swój pic-nik (czytaj z angielska: piknik). Obok pana Romana stanie więc okazała replika krzyża z Giewontu – krzyż na Giewoncie upamiętnia narodziny Jezusa. W tym roku ma to szczególne znaczenie, ponieważ biskupi potwierdzili akt przyjęcia Jezusa za króla – za króla Polski. Tak więc Polska żydo-katolicka ma już całą żydowską parę królewską – i czegóż więcej trzeba do szczęścia?

Obok pomnika pana Romana i obok krzyża będzie także świnia – świnia pieczona i nadziana. Nie wiem tylko, czy nasz słynny kato-narodowiec uzyskał certyfikat koszerności. To może mieć niejakie znaczenie, bo na pic-nik wybiera się ponoć prezydent Maliniak z PiS, któremu nasz słynny kato-narodowiec będzie miał – być może – zaszczyt uścisnąć prawicę.

Na pic-niku pojawi się także, zaproszony przez krzyżowca E.Sendeckiego, ks. prałat J.Maj (w młodości współpracował z żydowskim kołem poselskim Znak) wyróżniony przez senat USA za tajną współpracę z płk.R.Kuklińskim. Ks.Maj odprawi przy pomniku mszę.

 

Przyznam, że nie wiem, jakiego narodu kato-narodowiec E.Sendecki jest nacjonalistą, ponieważ do tej pory nie odpowiedział na pytanie, jak godzi swój żydo-katolicyzm z nacjonalizmem, gdy najwyżsi pasterze Kościoła, którzy od 1989r. popierają wszystkie partie rządzące i „opozycyjne”, czyli od PO do PiS, stwierdzili jasno i bez ogródek, że nacjonalizm jest herezją i zaprzeczeniem patriotyzmu, a antysemityzm jest grzechem. W którymś miejscu nasz słynny krzyżowiec i kato-narodowiec jest nieuczciwy – oszukuje najwyższych w hierarchii pasterzy albo nas, albo jednych i drugich – inaczej być nie może.

 

Dariusz Kosiur

PS

11 listopada w Teatrze Polskim w Poznaniu syjonistyczna kreatura, niejaki Grzegorz Laszuk (antypolską działalność zaczynał w moim Otwocku) wystawi mroczny musical „Myśli nowoczesnego Polaka”. – http://wyborcza.pl/

W sytuacji, gdy miliony młodych Polaków są zmuszone przez żydowski reżim do podejmowania najgorszych prac poza ojczyzną, a ci, którzy w niej zostają pracują za pół darmo lub są bezrobotni, syjonistyczne gnidy, jak niejaki G.Laszuk, za swoją antypolską działalność są opłacane z pieniędzy polskiego podatnika przez wybierane przez nas samorządy. I jak to możliwe?