Ot, jest i wywiad z uwolnionym z więzienia Mateuszem Piskorskim, już w języku polskim

WYWIAD: uwolnienie więźnia politycznego Piskorskiego „niezwiązane z pierwszą polską wizytą Ławrowa od lat”

Autor: Andrei Vypolzov, Kaliningrad – Warszawa

Joaquin Flores 20 maja 2019 roku

Pięć dni temu znany działacz społeczny i polityczny Mateusz Piskorski, oskarżony przez polskie służby specjalne o działalność szpiegowską na rzecz Rosji i Chin, został zwolniony do stanu prawnego, który można określić mianem „aresztu domowego”. Pierwszego wywiadu na wolności udzielił Andreiowi Vypolzovowi z Kaliningradu.

 

– Mateusz, jakie warunki panują w polskich więzieniach? Mówią, że w europejskich miejscach zatrzymania wygodnie jest siedzieć: sprzęt do ćwiczeń, dobre jedzenie, a nawet dostęp do Internetu przez powolne Wi-Fi…

– (śmiech) Mam wyłącznie doświadczenia przebywania w areszcie śledczymw Polsce. Ale moje oceny tego, co zobaczyłem potwierdzili inni „goście”, którzy widzieli więzienia w Europie Zachodniej i Rosji. Opowiadali mi to samo: warunki za polskimi kratkami to średniowiecze.

Myślę, że będę zajmować się tą kwestią w przyszłości jako działacz na rzecz praw człowieka. O tym, że „jest Wi-Fi” to oczywiście kłamstwo. O jakim Internecie mowa, jeśli dostęp jest ograniczony nawet do zwykłej komunikacji telefonicznej, mimo że prawo pozwala więźniom dzwonić. W rzeczywistości istnieje wiele aresztów przedprocesowych dla osób rosyjskojęzycznych – Ukraińców, Białorusinów. Widziałem je, rozmawialiśmy więcej niż raz. W ogóle nie są przestępcami, przypadkowo padli ofiarą fałszywych oskarżeń w Polsce. Tak więc ci ludzie od lat nie mogą dzwonić do swoich bliskich, a niektórzy pozbawieni są nawet telefonicznej komunikacji z prawnikiem.

Więźniowie, którzy jedzą więzienne jedzenie, szybko zaczynają chorować, ponieważ do „potraw” dodaje się wypełniacz, który sprawia, że zęby się kruszą. Jeśli ludzie bliscy nie przenoszą pieniędzy na przyzwoite jedzenie, jesteś skazany na chorobę. I nie ma lekarzy ani opieki medycznej. Jak rozumiem, sytuacja w więzieniach pogorszyła się wraz z nadejściem obecnego polskiego reżimu. Za czasów poprzedniego rządu podjęto pewne kroki w celu zapewnienia, by polskie ustawodawstwo mniej lub bardziej spełniało międzynarodowe standardy w tej dziedzinie. Teraz, jeśli zostały podjęte kroki, to w stronę powrotu do ciemnych wieków.

Opowiedz nam o życiu rodzinnym. Kto na ciebie czekał w momencie zwolnienia?

– Nie jestem gwiazdą popu, więc nie chcę by moje życie osobiste stało się przedmiotem zainteresowania mediów. Chcę tylko podkreślić, że prawdziwymi ofiarami tej całej historii byli moja małżonka, obywatelka rosyjska Marina Klebanovich i mój syn Fiodor, który urodził się w Moskwie w styczniu 2017 r. W 2016 r., kiedy zostałem zatrzymany, moja żona była zmuszona wyjechać z Polski do Rosji, a ja jeszcze nie widziałem Fiedii …

Kiedy aktywnie angażowałeś się w działalność społeczną i polityczną, wokół ciebie krążyło wielu podobnie myślących ludzi z Niemiec, Francji i innych państw UE. Ale kiedy trafiłeś do więzienia, wielu „przyjaciół z UE” wyparowało. Czemu?

– Nie chcę nikogo oceniać, to wszystko są bardzo indywidualne sprawy. Ludzie mają rodziny, dzieci, pracę, a mój los przypomniał im, że nie można w pełni wierzyć w wolność słowa i demokrację. Większość z tych, którzy podzielali moje poglądy nadal uważam za ideowych. I doskonale ich rozumiem – wierzyli, że aresztowania za poglądy polityczne przeszły już w nieodwołalną przeszłość, że ostatni raz miało to miejsce w pierwszej połowie XX wieku. W rzeczywistości bardzo się cieszę, że zostałem oskarżony o szpiegostwo w sprawie, która się rozpada. A mogli mi po prostu podrzucić narkotyki lub broń, tak jak robili to z innymi w Polsce.

Z kim, na przykład?

– Na przykład z redaktorem naczelnym znanego polskiego tygodnika “Fakty i mity” Romanem Kotlińskim. Siedzi on w więzieniu przez 3,5 roku z powodu niepożądanych poglądów politycznych na podstawie fałszywego oskarżenia o przestępstwo karne.

Porozmawiajmy o twoich „działaniach szpiegowskich”. Oczywiście osoby oskarżone o zdradę nie są zwalniane za kaucją . Jedna z dwóch rzeczy – albo nie jesteś szpiegiem, albo polski system jest tak skorumpowany, że możesz zostać zwolniony za pieniądze, mimo że jesteś oskarżany nawet o najpoważniejsze przestępstwo.

– Jeśli chodzi o korupcję, powiem tak. Dzisiaj w Polsce ma miejsce zacięta walka między władzą wykonawczą a sądowniczą. Nie będę mówił o przyczynach tego konfliktu, coś innego jest ważne – kilka lat temu polskie Ministerstwo Sprawiedliwości utworzyło specjalną grupę, której jedynym zadaniem jest poszukiwanie przestępstw korupcyjnych popełnianych przez sędziów. I cały czas nie odnotowano ani jednego takiego faktu. W takich warunkach naiwnością byłoby przypuszczać, że wypuścili mnie za kaucją, ponieważ sędzia otrzymał jakiś rodzaj łapówki. Dlatego pozostaje jedyny powód, dla którego mnie wypuścili – nie jestem winny szpiegostwa. I – dodatkowo – nie popełniłem innych przestępstw, bo wyrażanie poglądów politycznych nie jest zbrodnią w demokratycznych krajach, do których, mam nadzieję, zalicza się Polska. Przecież nawet prokuratura, jeśli przeczytać jej akt oskarżenia, przyznaje, że w mojej sprawie mówimy o rozpowszechnianiu przeze mnie pewnych przekonań politycznych i poglądów. Prokuratura nazywa to jednak „wojną informacyjną”. Wszyscy eksperci zaangażowani w obronę, a także prawnicy, profesorowie Uniwersytetu Warszawskiego, jednym głosem mówią, że w prawie nie ma pojęcia „wojny informacyjnej” . Co więcej, zgodnie z polskim prawem, nie ma możliwości oskarżania za udział w takiej wojnie kogokolwiek. To wszystko dziennikarstwo.

Okazuje się więc, że po raz pierwszy w Unii Europejskiej osoba jest osądzana za udział w „wojnie informacyjnej”?

– Absolutnie. Ogólnie myślę, że byłem królikiem doświadczalnym polskich służb specjalnych. Wybrali mnie – słabo rozpoznawalnego polityka Polski, aby sprawdzić, czy da się zamknąć osobę za poglądy polityczne, naruszając przy tym wszelkie możliwe standardy, by następnie wykorzystać zgromadzone doświadczenie przeciw innym niewygodnym, ale bardziej znaczącym postaciom polityki. Nie udało im się.

Porozmawiajmy o twoich poglądach politycznych. Nie zmieniły się w ciągu tych trzech lat? Czy nadal, jako przywódca partii Zmiana, opowiadasz się za wycofaniem Polski z NATO, za blokowaniem dekomunizacji?

– W ciągu tych trzech lat stałem się jeszcze bardziej przekonany, że program partii Zmiana okazał się proroczy. Weźmy relacje ze Stanami Zjednoczonymi w obszarze wojskowości. Przez trzy lata Polska okazała się jedynym państwem w Europie, które prosi, po prostu błaga na kolanach, by mieć bazy obcych wojsk na własnym terytorium – amerykańskie bazy. Przez te trzy lata dużo czytałem o historii Polski – miałem sporo czasu (uśmiechy) i nie znalazłem takiego okresu w życiu kraju, w którym by pluto na suwerenność narodową. Ale zacząłem wątpić w jedno.

W co?

– Fakt, że partia polityczna, jako forma komunikacji z obywatelami, odpowiada zadaniom obecnej chwili. Doszedłem do wniosku, że musimy rozwijać więcej instytucji publicznych, organizacji pozarządowych.

Może polscy politycy już do ciebie podeszli, proponując, by stać się sojusznikiem? W przededniu wyborów do Parlamentu Europejskiego, i jesiennych – wyborów do Sejmu…

– Istnieją kontakty. Wymienię tych, którzy mnie wspierali: eurosceptyczny Janusz Korvin-Mikke, słynny polski reżyserGrzegorz Brown, lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej Piotr Ikonowicz.

Ale nie uważasz, że stałeś się kartą przetargową partii rządzącej „Prawo i sprawiedliwość”? Przed jesiennymi wyborami do Sejmu rusofobowie – „Pisowcy” usunęli cię jako irytujący czynnik, który przeciwnicy PiS mogli wykorzystać…

– Nie mam źródeł, które mogłyby potwierdzić lub zaprzeczyć takiej teorii. Teoretycznie to wszystko może być prawdą, ale chcę zwrócić uwagę na coś innego. Dzisiaj (rozmowa odbyła się 18 maja w dniu urodzin Mateusza Piskorskiego.) otworzyłem Internet po raz pierwszy od trzech lat i pierwszą rzeczą, jaką przeczytałem, było to, że doszło do spotkania rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa z polskim ministrem Jackiem Czaputowiczem …

Tak, wyobraź sobie, w ciągu ostatnich pięciu lat – to pierwsze spotkanie ministrów spraw zagranicznych Rosji i Polski. Narodził się nawet taki żart: Czaputowicz chciał spotkania z Ławrowem, ale powiedziano mu w rosyjskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych – proszę, spotkanie odbędzie się następnego dnia, jeśli Piskorski zostanie zwolniony z więzienia.

– (śmiech) Czaputowicz to poważny profesor, autor kilku artykułów naukowych na tematy międzynarodowe, czytałem je. Osobiście uważam, że wszystko doskonale rozumie, ale jest wbudowany w system. Mam nadzieję, że to spotkanie jest tylko początkiem negocjacji między Rosją a Polską, a jako urodzony optymista nie wykluczam spotkania na wyższym poziomie. Jeśli chodzi o moją skromną osobę, Rosja respektuje, w przeciwieństwie do wielu innych krajów, wewnętrzną suwerenność państw. Ponieważ jestem wyłącznie obywatelem Polski, nawet jeśli wyobrazilibyśmy sobie, że Ławrow zajmuje się tematem mojego smutnego losu, Rosja nie naruszyłaby międzynarodowego „przykazania” – nie ingerować. A ja to akceptuję i szanuję. Ale w każdym razie dobrze, że taki zbieg okoliczności miał miejsce. To w jakiś sposób inspiruje i daje nadzieję.

Jasne jest, że teraz, pomimo swojej wolności, jesteś w stanie zawieszenia, czekając na decyzję sądu. Ale kiedy, jak mówią, wszystko się skończy, co zamierzasz zrobić? Czy wybierzesz ścieżkę bojownika o wolność w Polsce, czy przejdziesz do „codziennej egzystencji”?

– Mówienie o tym jest bardzo, bardzo przedwczesne. Po pierwsze, może jestem naiwny, ale wierzę, że jeśli nie w Warszawie, to w Strasburgu znajdę sprawiedliwość i udowodnię, że nie popełniłem żadnego przestępstwa. A jeśli ETPC dojdzie do takiego wniosku, rozważę kwestię powrotu do działalności politycznej. Oczywiste jest, że wszystkie te postępowania rozciągną się na kilka lat. Po drugie, kwestia perspektyw jest ściśle związana z opinią moich krewnych i przyjaciół. Bez konsultacji z nimi nie podejmę szybkich decyzji. I po trzecie, a być może, po pierwsze, pytanie to należy zadać obywatelom Polski – jak bardzo potrzebują Piskorskiego, rodaka, który od trzech lat przebywa w więzieniu politycznym współczesnej Polski? Jeśli ludzie powiedzą, że nie chcą mnie widzieć, wyciągnę wnioski.

Czy rozważasz możliwość przyjścia jutro do ambasady rosyjskiej w Warszawie z prośbą o azyl polityczny?

– Tego z pewnością nie biorę pod uwagę. Jestem polskim patriotą i moje miejsce jest w Polsce, gdzie się urodziłem. Faktem jest, że prokuratura twierdziła, że mam obywatelstwo rosyjskie, co jest kłamstwem. I musiałem zwrócić się do Siergieja Wadimowicza Andriejewa, ambasadora Rosji w Warszawie, który dostarczył dokumenty od Federalnej Służby Migracyjnej Federacji Rosyjskiej, że nie jestem obywatelem Rosji i nigdy nie składałem takich próśb. Więc jeśli przyjdę teraz do ambasady rosyjskiej, wtedy całe środowisko rusofobiczne w Polsce będzie tylko kibicować z radości. Nie chcę dać im takiej przyjemności. Chcę by w Polsce – w telewizji, w prasie – otwarcie omawiano perspektywy współpracy z Rosją. Jestem gotów argumentować, bronić mojej opinii na temat strategicznego znaczenia współpracy z Rosją, bez obawy, że z powodu poglądów ja i moi współpracownicy jutro będziemy za kratkami. Musimy zbudować taką właśnie Polskę, więc nie ma sensu opuszczać własnego domu.

Rozmawiał Andrei Vypolzov, Kaliningrad – Warszawa

Z portalu Fort Russ News https://www.fort-russ.com/

________________________________________

Wywiad znajduje się także na: https://zakop999pl.neon24.pl/post/149013,wywiad-z-mateuszem-piskorskim-przetlumaczony-z-angielskiego

52 Komentarze

Filed under Polityka

52 responses to “Ot, jest i wywiad z uwolnionym z więzienia Mateuszem Piskorskim, już w języku polskim

  1. grzanek

    No dobra dobra, ale kiedy WPS przeprowadzi własny wywiad z prezesem Zmiany?

    Polubienie

    • paziem

      Uważamy, że pierwszy okres Mateusz musi mieć na sprawy prywatne. Poza tym musi wyrazić zgodę na wywiad dla WPS.

      Polubienie

      • grzanek

        Jasna sprawa, Fort Russ też przecież nie atakował go w dniu wyjścia z aresztu. Ale jeśli już go oficjalnie zapytaliście, to pewnie tylko kwestia czasu. Czasu niekoniecznie krótkiego, bo okazuje się, że do Piskorskiego po wywiad ustawia się cała kolejka chętnych, ot choćby nawet takie niszowe środowiska jak portal Odrodzenie Komunizmu :):

        Polubione przez 1 osoba

      • Zawiedziecie się na Piskorskim on cieszy się że uzurpatorzy FR i PL będą jeszcze intensywniej współpracować ,,Mam nadzieję, że to spotkanie jest tylko początkiem negocjacji między Rosją a Polską, a jako urodzony optymista nie wykluczam spotkania na wyższym poziomie”. A warto zaznaczyć że pisał o Oleksym że zasłużył by być premierem oraz jest przeciw lustracji rekrutów do swojej formacj.

        Polubienie

  2. paziem

    Znamienne jest, że M.Piskorski wymienia takich koniunkturalistów jak JKM i G.Braun, jako polskich polityków, którzy go wspierali?

    Polubienie

    • grzanek

      Koniunkturalizm to tutaj kluczowe słowo. Jako że pytanie redaktora miało lekkie zabarwienie ironiczne, Myślę, że Piskorski celowo chciał zwrócić uwagę na „umizgi” w/w oportunistów. Doskonale wiemy, że w sprawach gospodarczych czy w kwestii Rosji (Braun) raczej nie jest im z Piskorskim po drodze. Sądzę też, że zwyczajnie chciał wymienić osoby jako tako rozpoznawalne również za granicą – nie doszukiwałbym się w fakcie niewymienienia WPS czy choćby nawet członków Zmiany, jego niechęci czy choćby mniejszego uznania niż dla w/w.

      Polubienie

      • grzanek

        Gąsienica słusznie zwraca uwagę u p. Tadzia, zapomniałem o tym napisać:
        Odnośnie tzw. koniunkturalistów trzeba podkreślić, że byli to politycy, mający jakieś DOJŚCIA do władz RP (a nawet i UE – Korwin-Mikke) by móc praktycznie coś w sprawie jego uwięzienia robić.
        Dokładnie, WPS, Zmiana czy jeszcze inne środowiska wspierające Piskorskiego przez te 3 lata nie są przecież zarejestrowanymi partiami politycznymi.

        Polubienie

      • paziem

        Myślę, że gra jest dużo bardziej wyrafinowana.

        Polubienie

  3. Ink

    Nie ma czegoś takiego jak wbudowany w system, to są konkretni ludzie.

    Polubienie

  4. grzanek

    Wypowiedź JKM o Piskorskim sprzed 2 m-cy:

    Polubienie

    • paziem

      JKM to taki pospolity pajac, który dobrze wpisuje się w koncept „rosyjskich” mediów takich, które reprezentuje W.Sołowiow.

      Polubienie

      • paziem

        Ten fragment z komentarza Marka Głogoczowskiego: ” Odnośnie tzw. koniunkturalistów trzeba podkreślić, że byli to politycy, mający jakieś DOJŚCIA do władz RP (a nawet i UE – Korwin-Mikke) by móc praktycznie coś w sprawie jego uwięzienia robić.”, mija się zupełnie z rzeczywistością.
        Oprócz wykorzystania ” sprawy Piskorskiego” dla własnego PR, żaden z tych dwóch ” opozycyjnych” pajaców niczego w praktyce nie zrobił, nie zrobi, a nawet powiem więcej… nie miał zamiaru zrobić.

        Polubienie

    • paziem

      W każdym zdaniu wychodzi z JKM krętacz i pajac, co chwila sobie zaprzeczający i smrodzący między wierszami. Warto tego tylko z tego względu posłuchać. Mnóstwo w jego wypowiedzi dezinformacji i kłamstw historycznych.

      Polubienie

      • paziem

        Z wolnością( polityczną, gospodarczą, obyczajową) w wydaniu JKM, to taka sama ściema, jak z jego partią Wolność ( której plakaty bezprawnie ciągle za plecami prezesa w tle jego eventów politycznych).

        JKM nabiera na swoją „wolność” co mniej rozgarniętych Polaków od 30 lat ( najczęściej młode pacholęta polityczne; kilka lat temu takie sakciarsko wolnościowe dziewczę niemal mnie nie zamordowało, jak starałem się je oświecić, czym jest UPR i JKM). Obecny JKM, to bankrut polityczny i finansowy strach także zagląda mu do oczu po wyroku sądowym:

        https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/sad-partia-korwina-nie-istnieje-ministerstwo-zablokowalo-subwencje/s8kn8g3

        „Nikt poważny nie będzie tworzył koalicji z człowiekiem, który przez cztery lata nie potrafił zarejestrować partii, a przez ponad dwa lata używał nazwy „Wolność” dla partii KORWiN, choć zakazał mu tego sąd” – tak o problemach Janusza Korwin-Mikkego wypowiedział się na łamach Fakt.pl Robert Oleszczak, były członek zarządu ugrupowania.

        więcej:https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/591096,partia-korwina-przestaje-istniec-ministerstwo-finansow-subwencje.html

        A wszystko zaczęło się tak:

        Sprawny hochsztapler JKM wskoczył obecnie na tratwę ratunkową i udaje narodowca-patriotę-antysystemowca w nowych dekoracjach tzw. Konfederacji. Cel jeden: dostać się do UEkoryta i jeszcze trochę podryfować w polskiej mgle politycznej.

        Polubienie

    • paziem

      Damianowi Bieńko wielkie dzięki, że pokazał dzięki stawianym pytaniom głębię głupoty i zadowolonego z siebie błazeństwa JKM.

      Polubienie

  5. grzanek

    Panowie, wiecie że Mateusz Piskorski ma sądowy zakaz rozmawiania z jego dawnymi kolegami z partii Zmiana, dlatego jej reaktywacja (i rejestracja) – przynajmniej w poprzednim składzie – jest niemożliwa. Może wobec tego połączylibyście wspólnie siły zakładając nową partię?

    Polubienie

  6. Ad Ink
    21 Maj 2019 o 09:27 napisał

    i>Nie ma czegoś takiego jak wbudowany w system, to są konkretni ludzie

    To „Ink”, żyjący już co najmniej 29 lat pod „OKIEM BOGA CI(P)A”.jeszcze nie dostrzegł, że „AMERYKANIZM – to ideologia intelektualnej prostytucji”?

    patrz chocażby http://www.psz.pl/124-polityka/zbigniew-jankowski-amerykanizm-ideologia-intelektualnej-prostytucji

    A tak się graficznie przedstawia na dolach amerykańskich:

    https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQDY47p79Gsh82ORjIiZf6RIT-mJ9ItAqv0N_XuaSGFnOaxEktp
    (mam nadzieję, ze sę ukaże)

    Polubienie

  7. pytuś

    Jasne towarzyszu grzanek, że kontynuacja parchatego partyjniactwa jest panaceum na całe panujące zło!

    https://sjp.pl/partyjniactwo

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Panaceum

    Polubienie

    • Wacek

      Nic mi nie jest wiadomo aby grzanek był towarzyszem skoro pracuje w korpo to jaki towarzysz.

      Polubienie

    • grzanek

      Prof. kika22, a jakież mamy inne wyjście? W obecnej Polsce nie ma kim i dla kogo robić rewolucji:

      Towarzysz kol. Wąż na pewno potwierdzi (cytat z blogu Przemexa):
      Własnie słuchałem koszer TV i sonda uliczna.Polacy podobno bardzo zadowoleni z rządów PIS.Wszystko im się podoba.Jedna baba mówiła że za PIS jest bardzo dobrze.Potem pokazano sondaż z którego wynika że poparcie dla prezesa sięga już 49 % na dziś.Nie chcę tego umieszczać u Tadzia bo zaczną się pieśni pochwalne.

      Polubienie

    • grzanek

      Cóż wobec tego proponujecie, towarzyszu pytuś? Może krUla?

      Polubienie

      • pytuś

        Towarzyszu grzanek, tylko KRÓLA, ale nie ,,bula”, tylko PIAST_UNA, albo PIAST_UNKĘ, które też u nas PANOWAŁY.

        https://sjp.pl/piastun

        https://pl.wiktionary.org/wiki/piastunka

        Co do ULA towarzyszu, to proszę zajrzeć do niego przez ,,judasza” i doznać zajebistego olśnienia – KTO TAM RZĄDZI. Nie zapomnijcie towarzyszu grzanek, przeczytać entej KONSTYTUCJI ULA, oraz wszystkich przepisów podatkowych, które obowiązują w ULU! Na koniec może sobie towarzysz zrobić porównanie, kto jest mądrzejszy – mądra pszczoła, czy zawsze głupi goj, który jest ,,ruch_any” przez wszystkich parchów!

        Polubienie

  8. W sprawie Mateusza Piskorskiego żydowski reżim IIIŻydo-RP/Polin zrezygnował z bezpośredniego bandytyzmu, ponieważ nie był w stanie znaleźć żadnego pretekstu, który umożliwiłby sądowej agendzie tegoż reżimu jego skazanie.
    (Natomiast nie wiemy, na ile zatrzymanie M.Piskorskiego mogło mieć związek z jego wiedzą n/t mordu A.Leppera, której to ewentualnej wiedzy żydo-reżim mógł się obawiać.)
    Żydo-reżim zapewne przejdzie teraz do „elegantszej” formy wyeliminowania M.Piskorskiego z życia politycznego, ponieważ jego sprawa przed sądami IIIŻydo-RP/Polin może trwać dowolnie długo, a osoba, na której ciążą zarzuty o szpiegostwo, czy o współpracę agenturalną i przeciw której trwa postępowanie sądowe, nie ma możliwości sprawowania jakiejkolwiek funkcji politycznej.

    Rejestracja, a raczej brak rejestracji, partii Zmiana nie ma najmniejszego związku z politycznym statutem, czy programem tej partii (statut i program Zmiany mogłyby być nawet przepisane od PiS, czy od PO – to jest bez znaczenia), a zależy wyłącznie od widzimisię sądowej agendy żydo-reżimu. Żydo-reżim nie zgodzi się nigdy na działalność polityczną, która nie jest przezeń inicjowana lub przynajmniej infiltrowana, lub mogłaby zagrozić jego trwałości.

    Polubienie

    • paziem

      Należałoby to jednak doprecyzować. Reżim pookrągłostolowy oczywiście boi się powstania silnej formacji suwerenistyczno-narodowej. Robi wszystko żeby przeszkadzać, zwalczać, a nawet uciekać się do ostatecznego rozwiązania( mordu politycznego lub jawnego prześladowania), ale nie możemy przyjmować poglądu, że niemożliwe jest powstanie polskiej formacji suwerenistyczno-narodowej. Bardzo dużo winy jest w samych współczesnych Polakach – w większości nieświadomych, zmanipulowanych, gnuśnych, wygodnickich, zawistnych, skąpych itd. Najgorszym zjawiskiem jest brak prostego wnioskowania przez polskie środowiska przedsiębiorczo – rolne, które nie mogą zrozumieć, że brak rzeczywistego przedstawicielstwa politycznego ( z natury rzeczy reprezentujących ich interesy) powoduje marginalizację tych środowisk i w dłuższej perspektywie ich upadek, pomimo, że niektórzy z przedsiębiorców i producentów rolnych osiągnęli sukces i wydaje się im, że bez polskiego państwa mogą sobie poradzić na konkurencyjnym, zmonopolizowanym, brutalnym rynku światowym.

      Polubienie

  9. pytuś

    Dlaczego młodzi odwracają się od polityki? Praktyczne wnioski

    Dlaczego młodzi odwracają się od polityki? Praktyczne wnioski

    Ponad 60 procent Polaków nie interesuje się polityką

    http://openmagazyn.pl/ponad-60-procent-polakow-interesuje-sie-polityka/

    Polubienie

  10. Gniewko Jantar

    Piskorski nie chciał popełnić samobójstwa w żydowskim pierdlu, to go wypuścili… Oczywiście – jak to kryminaliści mają w zwyczaju – jeszcze okradając jego samego, rodzinę, i zwolenników z kasy.

    Na „wolności” łatwiej o „wypadek”, atak „niezrównoważonego” psychola, a o nawet rażenie piorunem podczas burzy…

    Na jego – Piskorskiego – miejscu z chaty bym nosa nie wyściubiał, nikogo poza najbliższą rodziną (a i tu bym był ostrożny) do chałupy nie wpuszczał, okna i drzwi zabił gwoździami.
    Nie po to go żydowscy, polskojęzyczni kryminaliści wypuścili, żeby teraz im zaszkodził (i nie chodzi o finansowe odszkodowanie – bo to zapłacą polscy Goje podatkami) jakimiś procesami w Sztrasburgu, czy innej Genewie…

    P.S. A Szanowny Kolega Grzanek dalej pitoli jak potłuczony. Niby tylko krowa nie zmienia poglądów, ale utrata przez Grzanka rozeznania w sytuacji jest cokolwiek fascynująca.

    Polubienie

    • Gniewko Jantar

      Urwał nać!!! Zapomniałem o jednej „drobnej” sprawie…
      Niestety Pan Piskorski nie może ze zrozumiałych względów bezpieczeństwa zabarykadować się we własnym domu.
      Talmudyści przewidzieli taką możliwość i niestety Piskorski będzie MUSIAŁ 3 razy w tygodniu narażać się na „fatum”, bo ma nakaz meldować się na koszernym posterunku komunistycznej policji…

      Polubienie

    • grzanek

      Może dlatego, że nie czytuję już czcigodnego Kmiecia, który na prawica.net regularnie dostarczał mi smakowitego food for thought. 😉
      Mnie natomiast zastanawia podejrzanie uporczywy defetyzm kol. Kmiecia. Jeśli wszystko bez sensu i nie ma dla nas nadziei, to może od razu połóżmy się w trumnie i czekajmy na kostuchę.

      Polubienie

      • Gniewko Jantar

        Szanowny Panie Grzanek.

        Mniej „Filozofa” z Goralen Volk zalecam.
        Talmudyzm ma dewastujący wpływ na umysł Ludzi.
        Polecałem odświeżyć sobie Piśmiennictwo Pszeka na prawda2.info? Czy nie polecałem?
        https://prawda2.info/viewtopic.php?t=16086

        Polubienie

      • pytuś

        Czy Waszmościom są obce takie pojęcia?

        Polubienie

      • Gniewko Jantar

        Panie Pytuś.

        Jakby tu Panu odpowiedzieć?…
        Żeby zwyciężać, to trzeba mieć dla kogo. A w demokratycznej Polin nie ma dla kogo. Próby walki zagrażającej biologicznemu istnieniu walczącego w imieniu i dla Polaków to działanie głupie, samobójcze.

        Rozejrzyj się Pan w swoim otoczeniu. Ilu ludzi Pan zna w prawdziwym życiu, którzy podzielają choćby pół stanowiska, jakie jest istotą stron takich jak ta?

        Takie strony, ich komentatorzy, czytelnicy, to promil promila polskiego społeczeństwa. Reszta to rzeźne bydło w żydowskich zagrodach, szczęśliwe, że „Polska” jest demokratyczna, „suwerenna” i wolna (od rozumu).

        Nie pamiętam, kto to powiedział, ale niech robi za właściwy komentarz do pańskich graficznych wklejek:

        „Głupcy śmieją się najgłośniej, gdy wieszają tego, który chciał dla nich najlepiej”.

        Polubienie

  11. grzanek

    Ale co konkretnie Pan poleca? Ten wątek dość dobrze pamiętam – tylko nie rozumiem w jakim kontekście go szacowny Kmieć przytacza. Czy ja gdzieś pisałem apologie Trockiego?

    Polubienie

  12. Gniewko Jantar

    Szanowny Panie Grzanku.

    Co z tego, że Pan „dość dobrze pamięta” skoro to pamiętanie nie przekłada się na dzisiejsze pańskie postrzeganie świata?
    Po raz ostatni to napiszę: niechże się Pan wyrwie spod wpływu „Filozofa”, pod wpływem którego jest Pan niebywałym i szkód w Panu już narobił. Oby odwracalnych. Szkoda byłoby Pana stracić na rzecz jego talmudycznych, parchatych bzdetów.

    P.S. Pszeka polecam WSZYSTKO. Literalnie wszystko, co raczył napisać.

    Polubienie

    • grzanek

      Ale może jednak jakiś konkret, nalegam. Wie Pan, drogi Kmieciu, z ręką na sercu – dawno nie czytałem Gąsienicy, a że pojawiam się w miejscach, w których i on bywa – czyżby chciał Pan wobec mnie zastosować tzw. guilt by association? 🙂 A tak w ogóle, to cóż takiego zdrożnego Pan Marek nawypisywał, że zasłużył w opinii szacownego Kmiecia na miano talmudysty?

      Polubienie

      • Gniewko Jantar

        Ależ Panie Grzanku, dlaczego jest Pan bezczelny i urąga zarówno mnie, jak i sobie samemu?
        Pan się nie urodził wczoraj w internecie. Do tego ma Pan (a przynajmniej miał) wysoce sprawny aparat, zbudowany z substancji szarej, pozwalający ocenić to i owo.

        Ja już nie mam sił, a i już też nie widzę większego sensu w „nauczaniu” polskich internautów, bo po pierwsze: sam jest za głupi do tego, a po drugie, gdy widzę, że musiałbym „prostować” umysły takie jak pański (to pochlebstwo), to w ogóle siły mnie opuszczają.

        Polska jest skazana na zagładę. Całkowitą. Sami Polacy na to zapracowali, tego chcieli, i tego nadal chcą. Oczywiście nie bezwiednie, ino pod „delikatnym” żydowskim wpływem i kierownictwem.

        Dlatego mi się nie chce już tłumaczyć. Szczególnie komuś takiemu jak Szanowny Pan.
        Krótko: albo sam Pan „zatrybi” kim jest „Filozof”, albo nie… Potrzebne do tego materiały ma Pan na wyciągnięcie pańskiej ręki.

        Polubienie

      • grzanek

        Panie Kmieciu, a gdzie oprócz WPS1 można Pana jeszcze poczytać? Może dawna sprawność moich szarych komórek powróci po terapii lekturą pańskich zawsze przemyślanych wpisów.

        Polubienie

  13. Gniewko Jantar

    Bardzo rzadko pisuję, bo mnie wszędzie banują.
    Nawet ceniony wielce przeze mnie Opolczyk ledwo-ledwo mnie toleruje, więc nie nadużywam Jego cierpliwości, choć błądzi w paru kwestiach.

    https://opolczykpl.wordpress.com/czytelnia/comment-page-2/#comment-87498

    Polubione przez 1 osoba

  14. pytuś

    Gniewko Jantar

    ,,Żeby zwyciężać, to trzeba mieć dla kogo.”

    Najpierw wszystko robimy dla rodziny, żeby była cały czas razem.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Rodzina_(socjologia)

    Później dla rodu.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3d

    Polubienie

  15. pytuś

    A to jest cel ostateczny, ale najpierw trzeba oddzielić ziarno od plew.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Nar%C3%B3d

    https://pl.wiktionary.org/wiki/oddzieli%C4%87_ziarno_od_plew

    Polubienie

    • Gniewko Jantar

      Panie Pytusiu Szanowny.

      Pan tu górnolotnie, mesjańsko, martyrologicznie.
      Jednym słowem: głupio, ale typowo po „polsku”…

      Ośmielę się Panu zaproponować dwie linki do stron internetowych.
      Jeśli będzie Pan miał odwagę, cierpliwość, i miejsce w głowie(!) na gruntowne, czyli dogłębne, zapoznanie się z zawartymi tam publikacjami… (dużo godzin trzeba na samo przeczytanie. A gdzieżby jeszcze pokusić się o zrozumienie…).
      Ech, zresztą. Jakie to ma znaczenie?…

      https://palmereldritch1984.wordpress.com

      Strona główna

      Polubienie

      • grzanuś

        Gniewko Jantar chętnie się z tym zapoznam tylko proszę mnie nie posądzać o obcinanie pejsów.Pan mnie zna prawdziwy Polak ze mnie.

        Polubienie

      • pytuś

        Szanowny Panie Amber, czy Pan może mnie i innym wytłumaczyć, czemu to musiało przestać istnieć? Komu to przeszkadzało?

        https://pl.wikipedia.org/wiki/Spo%C5%82ecze%C5%84stwo_tradycyjne

        Dlaczego w XVIII w., a nie w innym, musiała powstać parchata zaraza, której skutki odczuwamy po dziś dzień?

        https://pl.wikipedia.org/wiki/Industrializacja

        Przez cały XIX i XX w. dymiące kominy to była normalność. To pod koniec XX w. i w XXI zaczęły wszystkim śmierdzieć, ,,zabierając” tlen żyjącym ziemskim istotom
        Czy Szanowny Pan zauważył, że po 1990 r. nie tylko w Polin przemysł został poddany likwidacji? Dekada lat osiemdziesiątych, była tylko uwerturą do późniejszych zmian, przeprowadzonych na całym świecie. Później, takiej samej ,,dewastacji” przemysłu, dokonano u Arabów, nazywając to ARABSKĄ WIOSNĄ.

        ,,Ech, zresztą. Jakie to ma znaczenie?…”

        Polubienie

  16. grzanek

    @”grzanuś” – wężyk bo przeholujesz 😉

    Polubienie

  17. Boleslaw Deperas

    najbardziej przerazeni kooperacja ,handlowaniem ,wspopraca z „ruskimi Slowianami ” sa zdecydowanie rycerze chrystusa i maryji:)a dopiero po nich sa oligarchowie z USA i ANGLI i Francji..Przykladowo wedlug prasy Anglosaskiej tylko z USA ……trudno by znalesc las,! czy nawe zarosla,krzaki 🙂 w ktorych by nie widzano…. putina czy jego agentury czychajacych na „wartosci” i cywilizacje judeochrzescijanska !:)

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.