„Będzie o nas głośno na Ukrainie…” Konrad Rękas

Jarosław Kaczyński i politycy jego opcji co jakiś czas usiłują pobudzać wyobraźnię Polaków a to uzyskiwaniem reparacji wojennych od Niemiec, a to Rosji.

 Czemu jednak ignorują kierunek, z którego naprawdę można by uzyskać miliardy wspierające polską gospodarkę i zwiększające zasobność Polaków? Dlaczego rządzący naszym krajem nie chcą pamiętać, że bogactwo i potęga dawnej Rzeczypospolitej pochodziła właśnie z Ziem Ukrainnych?

Ukraina zapłaci polskie długi

Oczywiście dzieje się tak, ponieważ obecne władze polskie sprawę tak zwanych reperacji, podobnie jak i wszystkie inne swoje działania i wystąpienia dotykające sfery międzynarodowej – traktują czysto instrumentalnie, na użytek wyłącznie wewnątrzkrajowej propagandy. Stąd też często politycy polskiej partii rządzącej bywają zdziwieni, gdy ktoś na świecie potraktuje ich poważnie (jak w przypadku przegranego przez Polskę sporu z „Izraelem” o ochronę prawną przed oskarżeniami o udział Polaków w holocauście). W istocie też jednak sami nie przywiązują większej wagi do tego co opowiadają niby to w ramach „akcji dyplomatycznych”. Nikt w politycznej Warszawie nie ma złudzeń odnośnie jakichkolwiek „odszkodowań” czy to od Niemiec, czy to Rosji, Polska bowiem nie ma dziś żadnych instrumentów, ani pozycji geopolitycznej, by takie żądania choćby tylko mocno i poważnie wyartykułować, a co dopiero wprowadzić do dyskursu dyplomatycznego, nie mówiąc już w ogóle o realizacji.

To tylko usypianie polskich wyborców, by nie zapytali skąd na koniec rząd weźmie pieniądze i na politykę socjalną, i na rosnące koszty budżetowe, i wreszcie na spłatę roszczeń stawianych przez międzynarodowe środowiska żydowskie przy wsparciu amerykańskim, roszczeń w przeciwieństwie do polskich traktowanych na świecie śmiertelnie poważnie i właściwie skazanych na zaspokojenie. Realnie oznacza to perspektywę bankructwa finansów państwa polskiego – rząd wymyśla więc bajeczne miliardy, niczym nadzieję na wygranie na loterii.

Prawo i Sprawiedliwość zwyczajnie nie wie skąd wziąć pieniądze, modli się więc tylko, by rachunki przyszło płacić dopiero, kiedy partia ta odda władzę. Na sięgnięcie po jak najbardziej realne i możliwe źródło, czyli rewindykację majątków i odszkodowań należnych Polakom od Ukrainy – obecne władze nie mają dość politycznej wyobraźni, ani samodzielności. Co nie oznacza jednak oczywiście, że do odzyskania tego co polskie nigdy nie dojdzie. Przeciwnie, powrót Polaków na Kresy, na razie własnościowy – jest historycznie i ekonomicznie nieuchronny. Po prostu na początku dokona się oddolnie, wolą samego narodu, wobec inercji i słabości pro-amerykańskich i pro-kijowskich władz w Warszawie.

Nie uproszczając zanadto: to rozpadająca się Ukraina ostatecznie zapłaci wszystkie polskie długi i rachunki. Niezależnie od tego kto będzie Polską rządził.

Polacy na Ukrainie – powrót Panów

Rząd polski jest nie tylko bierny, ale i niesamodzielny, w odniesieniu do Ukrainy wykonuje jedynie polecenia amerykańskie, stąd też nie jest zdolny do żadnej zdecydowanej akcji – czy to na swoim ulubionym przecież polu polityki historycznej, czy to obrony praw mniejszości polskiej, czy nawet zabezpieczania polskiego dziedzictwa kulturowego, które jest przecież najwartościowszą częścią tego, co Ukraińcy nieuprawnienie uważają za kulturę własną. Ba, Polska nie umie nawet zabezpieczyć własnych interesów gospodarczych na Ukrainie, co wydawałoby się konieczne i oczywiste wobec miliardów dolarów wpompowanych w rozkradaną właśnie ekonomikę ukraińską. Mówiąc brutalnie – trwa czas kolonizacji gospodarczej Ukrainy i jest grzechem zaniechania nie brać w nim udziału. Własność i potencjał przemysłowy Ukrainy rozbierają między siebie Amerykanie, Niemcy, Brytyjczycy – czemu więc nie Polacy, skoro i mamy w tym największe doświadczenie i tak chwalimy się modelową współpracą z ukraińskimi pracownikami najemnymi w Polsce? Zamiast ściągać ukraińskich robotników do Polski – po prostu przejmijmy ich ukraińskie fabryki, będzie szybciej, sprawniej i wygodniej.

Program relacji polsko-ukraińskich jest prosty. Po pierwsze na polu symbolicznym – wszak od Bugu po Podole polskie ziemie kresowe zajmowane obecnie przez Ukrainę pełne są śladów polskości, każdy kamień krzyczy tam po polsku. Każdą metodą, także stawiając nogę w drzwi ukraińskich aspiracji europejsko-atlantyckich – Polska winna wymusić na Kijowe przywrócenie i zabezpieczenie wszystkich dowodów na polski charakter tych terenów: pomników, cmentarzy, kościołów, dworów, naszych białych orłów znów nad Kresami. 

Po drugie – mniejszość polska. Przeszło milion naszych rodaków, nie tylko tych z Żytomierszczyzny i Winnicy, ale każdy Polak na Ukrainie musi mieć nie tylko zagwarantowaną pełnią praw językowych, kulturalnych i edukacyjnych, nie tylko powinien cieszyć się spersonalizowaną opieką państwa polskiego tak, by wyróżniało to jego i jego rodzinę wśród innych mieszkańców. Za każdym Polakiem na Ukrainie powinno stać zdecydowanie i determinacja Polski tak, by nawet skrzywienie się na dźwięk polskiej mowy – było nie do pomyślenia. Dotyczy to zresztą nie tylko naszych rodaków będących na Kresach ludnością rodzimą, ale także polskich turystów, inwestorów i zwłaszcza powracających dawnych Wypędzonych. A ci będą wracać w coraz większej liczbie, możemy być pewni. Mówiąc brutalnie – nie miejmy złudzeń, że nauczymy ukraińskich szowinistów lubić czy chociaż szanować Polaków. I wcale tego nie chcemy. Niech się nas tylko boją.

I po trzecie wreszcie, jak wspomniałem – Polska musi na Kresy wrócić gospodarczo. Tak odzyskując polską własność, jak i przejmując niewydolne zakłady i całe sektory ukraińskiej gospodarki. Skoro Ukraińcy sami nie umieją czy nie chcą gospodarować na terenach obecnie należących do ich kraju – to niech je oddadzą komuś kto chce i potrafi. Czyli Polakom.

Priorytet polskiej pamięci historycznej

 

Oczywiście zamiast realizować program polski – prezydent Andrzej Duda po raz kolejny obiecał Wołodymyrowi Zełenskiemu dalsze ustępstwa ze strony RP, w tym nawet odrestaurowanie pomnika ku czci upowców na górze Monastyr koło Werchraty na Podkarpaciu, co wzbudziło aplauz środowisk banderowskich i ich agentury w Polsce. Ja jednak mam dziwne przeczucie, graniczące wręcz z pewnością, że żaden pomnik czy inna forma upamiętnienia bandytów z UPA na terenie Polski – nie ustoi długo. One są cholernie kruche, wywrotne, prawie same wybuchają i brudzą się niezwykle wręcz łatwo… Tak to już jest i będzie. Nie będzie banderowskich monumentów w Polsce, koniec, kropka.

Od strony formalnej – cóż, istnieją przecież precedensy ze stroną niemiecką. Oczywiście cmentarze żołnierskie istnieją, jednak nie jest możliwe upamiętnianie organizacji zbrodniczych, zwłaszcza SS. A UPA, Waffen-SS Hałyczyna, Bataliony Nachtigall i Roland itp. tym tylko różniły się np. od oprawców z obozów zagłady – że były jeszcze gorsze i okrutniejsze.

Co zaś się tyczy polskich nekropolii na Kresach i straszenia nas retorsjami – to przecież nasi zmarli rodacy są tam po prostu u siebie! (podczas gdy np. bandyci z UPA uciekli do Zakerzonia ze strachu przed Armią Czerwoną…). Również prowadzenie dalszych ekshumacji i badań na obszarach objętych zbrodnią Rzezi Wołyńskiej – jest kwestią bezdyskusyjną, to warunek sine qua non jakiegokolwiek w ogóle dialogu polsko-ukraińskiego. Osobiście zresztą jestem zdania, zwłaszcza obserwując rozwój sytuacji na Ukrainie, że przyjdzie kiedyś dzień, gdy pomniki Polaków niewinnie pomordowanych na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej – staną w każdym mieście polskich Kresów, Łucka, Równego, Kowla, Włodzimierza Wołyńskiego oraz Lwowa, Stanisławowa i Tarnopola nie wyłączając.

Powiernictwo Kresowe i restytucja polskiej własności

Nasz powrót na Wschód dokonuje się jednak nie tylko w sferze historycznej i świadomościowej, choć i te są ważne. Przede wszystkim jednak tyle polskości – ile własności w polskich rękach. Według szacunków naszych ekspertów łączna suma roszczeń polskich za majątki pozostawione na Kresach wynosi ok. 5 miliardów dolarów, przy czym kwota ta może wzrosnąć o wartość odszkodowań i zadośćuczynienia dla wypędzonych i ich ofiar. Liczba opracowanych już wniosków restytucyjnych sięga blisko 2.000 i oczywiście nie jest to wszystko, bowiem zainteresowanie odzyskaniem majątków i/lub uzyskaniem rekompensat zgłosiło już w toku działalności Powiernictwa Kresowego ponad 16.000 rodzin. Ukraina prędzej czy później nie tylko będzie musiała w pełni dostosować się do ustawodawstwa europejskiego, także w zakresie poszanowania prawa własności (a właścicielami majątków na Kresach w dalszym ciągu są Polacy i ich spadkobiercy). Władze w Kijowie nie uciekną też przed orzeczeniami Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, przed którym Polacy z powodzeniem dojdą swoich słusznych żądań. No i wreszcie Ukraina musi uznać prawo obywateli innych państw do własności ziemi (Rada Najwyższa jest już po kolejnych czytaniach projektu ustawy znoszącej moratorium w tej sprawie i do maja tego roku upora zapewne upora się z jej uchwaleniem). Myśląc zaś o prywatyzacji – Kijów zmuszony będzie wyczyścić stany prawne, zaspokajając najpierw legalnych właścicieli ziem, domów, dawnych zakładów, całych części miast. Oprócz Polaków po swoje wracają wszak też Rumunii, Węgrzy no i Żydzi, a za nimi zwłaszcza stanie cała potęga amerykańska. A Polacy tylko skorzystają.

Do roszczeń indywidualnych dochodzi też sprawa polskiego mienia bezspadkowego, również będąca elementem szerszego programu restytucji na Kresach. Współczesna Ukraina jest nie tylko prawnym spadkobiercą Ukrainy Sowieckiej (czyli jednego z beneficjentów odebrania Polsce Ziem Wschodnich), a to rodzi obowiązek spłaty zobowiązań z tego tytułu. Politycznie Kijów ogłasza się także dziedzicem banderyzmu, kolaboracji z Niemcami hitlerowskimi, w tym także zbrodni dokonywanych samodzielnie i wspólnie z Niemcami na narodach polskim, żydowskim i innych. Sprawca zaś w prawie międzynarodowym nie ma prawa dziedziczyć po ofierze. Dzisiejsza Ukraina jest następcą sprawców zbrodni – nie ma więc prawa zawłaszczać majątków należących do bestialsko pomordowanych. Te Polska powinna odzyskać dla siebie i wykorzystać do wzmocnienia akcji repolonizacyjnej na Kresach.

Koniec okupacji ziem polskich

 

Ukraina okupuje ziemie polskie – to oczywisty fakt. W dodatku nie wykonując swoich własnych zobowiązań związanych z przejęciem zarządu nad częścią Kresów – traci do nich prawa międzynarodowe. To, czy jest to już dziś podnoszone, czy pozostaje tylko w świadomości politycznej – to rzecz dalszorzędna. Liczy się delegitymizacja władztwa ukraińskiego na terytoriach historycznie należących do Polski. 

To strona prawna – natomiast biorąc rzecz praktycznie nikt już chyba nie ma złudzeń, że sytuacja graniczna w Europie jest trwała i stała. Przeciwnie, na Zachodzie rodzą się nowe państwa starych narodów, takich jak Szkoci, tylko kwestią czasu jest usankcjonowanie niepodległości Katalonii, Irlandia nieuchronnie zmierza do zjednoczenia z północnymi hrabstwami tej wyspy wciąż jeszcze zajmowanymi przez Wielką Brytanię. Skoro tam mapa jest tak dynamiczna – czemu inaczej miałoby być na Wschodzie, gdzie przecież wiele granic nakreślono sztucznie, nieprawnie i niesprawiedliwie?

Oczywiście, Polska nie napadnie na Ukrainę, nie miałoby to zresztą żadnego sensu, coś jak bicie umierającego. Kiedy jednak obecne resztki państwowości ukraińskiej się zawalą i trzeba będzie pozostały po niej obszar na nowo zorganizować, zagospodarować i odbudować – Polacy będą gotowi!

Konrad Rękas

Tekst zawiera obszerne fragmenty wywiadu udzielonego w języku rosyjskim dla portalu Ukraina.ru

za: http://chart.neon24.pl/post/153066,bedzie-o-nas-glosno-na-ukrainie

Oryginał:

Конрад Рэнкас: Разваливающаяся Украина оплатит Польше все долги – и репарациями, и имуществом

https://ukraina.ru/interview/20200207/1026620149.html

________________________________

________________________

Komentarz redakcji WPS:

.

Stowarzyszenie Powiernictwo Kresowe zostało zarejestrowane 29 grudnia 2015 r. w Lublinie. Zarząd Stowarzyszenia stanowią : Konrad S.Rękas ( prezes), Leszek M.Barwiński (wiceprezes), Andrzej L. Szadura (skarbnik).

Celami Stowarzyszenia są:

1. Działania na rzecz uzyskania przez spadkobierców zagarniętych bezprawnie majątków Polskich na terenie dawnych kresów wschodnich stosownych odszkodowań i zadośćuczynienia, 2. Podejmowanie działań mających na celu zabezpieczenie kulturowego dziedzictwa Polski na dawnych terenach rzeczpospolitej, 3. Wszechstronne propagowanie wiedzy o polskości na kresach wschodnich, 4. Promowanie i popieranie zbliżenia między narodami Polskim i ukraińskim 5. Promowanie i popieranie zbliżenia między narodami Polskim i ukraińskim, 6. Opracowywanie i wydawanie publikacji oraz programów edukacyjnych popularyzujących wiedzę o kresach wschodnich, 7. Współpraca z organami władzy publicznej w celu rzecz uzyskania przez spadkobierców zagarniętych bezprawnie majątków Polskich na terenie dawnych kresów wschodnich stosownych odszkodowań i zadośćuczynienia, 8. Propagowanie wiedzy o stowarzyszeniu i jego celach.

Poglądy Stowarzyszenia, artykułowane głównie przez Konrada Rękasa, mają już swoją historię, a także jak można było się spodziewać spotkały się z krytyką wynikającą z poprawności politycznej zdeterminowanej tzw. polityką wschodnią PO i PiS, ale głównie wynikały z wasalnie proamerykańskiej polityki PiS  oraz bezrozumnej i bezwarunkowej polityki Polski wobec ukraińskich władz wywodzących się z przewrotu państwowego, z roku 2014.

Dla przykładu:

.
Jednakże wywiad jakiego udzielił kilka dni temu K.Rękas  portalowi ukraina.ru ( jego obszerne fragmenty po polsku publikujemy za artykułem autora umieszczonym w neon24.pl,  a także zamieszczamy link do oryginału) skłania nas do postawienia K.Rękasowi kilku pytań. Oto one:
.
1) kogo chciałby pan obciążyć kosztami ochrony pańskiego „odzyskanego majątku” na dzikiej, zanarchizowanej i złodziejskiej Ukrainie?

2) czy chce pan dać swoimi inicjatywami ” moralno-prawne” podstawy do „odzyskiwania majątków” w Polsce przez Niemców i Żydów ? Oni zapewne też mają świetnie przygotowane archiwa.

3) czy wśród tych dziesiątków tysięcy dokumentów rewindykacyjnych na Kresach przedwojennych obywateli II RP ( w posiadaniu pańskiego Stowarzyszenia Powiernictwo Kresowe) są także, a jeśli tak to w jakim procencie, roszczenia Żydów zamieszkujących na Kresach?

4) ostatnio ( najczęściej w żydowskiej telewizji w Rosji, m.in. u W.Sołowiowa, który, jak zauważył @ikulalibal, ostatnio nawet pana cytował ) furorę robiło określenie przedwojennych Polaków jako hien ( z powoływaniem się m.in. na taki ” autorytet moralny” jak W.Churchill), które wspólnie z Hitlerem dokonały rozbioru Czechosłowacji w 1938 r. Nie sądzi pan, że pana inicjatywa znakomicie wpisuje się w globalną, syjonistyczna nagonkę na Polaków – teraz dodatkowo według ” wspaniale medialnie sprzedającego się na Ukrainie hasła ” Chciwe i niewdzięczne ( za ukraińskie ofiary poniesione dla wyzwolenia Polski spod faszyzmu) Lachy chcą okraść razem z Żydami ( no powiedzmy z oligarchami miagka gawarit) naszą świętą Ruś!

5) wybaczy pan, nie znam pana życiowych planów, ale jak to brzmi, kiedy będąc obecnie rezydentem Wlk.Brytanii ( Szkocji) proponuje pan awanturniczy plan restytucji ( awanturniczy z powodów ww.), a sam na wszelki wypadek przebywa za granicą, z dala od kociołka, w który pookragłostołowe kukły wrzuciły do Polski kilka milionów Ukraińców i amerykańskie korpusy egzekucyjne? Przypomina mi to zagrzewanie z Londynu Polaków do powstania w okupowanej Warszawie.

PZ
.
Czytelników naszego portalu zapraszamy do dyskusji, ale oczywiście czekamy najbardziej na odpowiedź samego autora, jeśli jej oczywiście udzieli jeśli nie u nas, to może na portalu neon24.pl, gdzie także postawiliśmy identyczne pytania Konradowi Rękasowi.

23 Komentarze

Filed under Bez kategorii

23 responses to “„Będzie o nas głośno na Ukrainie…” Konrad Rękas

  1. paziem

    Oto pierwszy przejaw „odpowiedzi” Konrada Rękasa:

    Jeszcze raz wszystkim próbującym okraść Polaków
    Zabór polskiego mienia przez Niemców i Żydów TRWA OD 30 LAT.

    Nie potrzebuje żadnych „precedensów”, „moralnych uzasadnień” itp. Dokonywany jest prawem kaduka, przy współpracy władz III RP i niemal nieistniejącym oporze narodowym.

    Opór ten jest tak słaby także dlatego, że naród polski wyzzuto z własności. Należy więc uczynić wszystko, by ją ODZYSKAĆ.

    Wszyscy doradzający Polakom, by porzucili własne majątki odebrane im niegdyś na Kresach – to albo ZDRAJCY, albo GŁUPCY, chcący trzymać naród polski w biedzie i ogłupieniu, kiedy inni bogacą się naszym kosztem.

    Sprzedawczyki i durnie – zamilknijcie i pozwólcie Polsce się odrodzić.

    chart 10.02.2020 00:06:01

    za: http://chart.neon24.pl/post/153066,bedzie-o-nas-glosno-na-ukrainie; Komentarze

    Moja krótka odpowiedź:

    @chart 00:06:01
    Szanowny Panie, że rozczarowuje pan poziomem ” dyskusji”, to mało powiedziane. Właśnie takie nieprzemyślane ( a może przemyślane ?) inicjatywy, jak pańska nie tylko nie pozwolą się Polsce odrodzić, ale obawiam się, że mogą ją skutecznie zlikwidować.

    Zwrot do Polaków ” zamknijcie się” przypomina mi arogancję pewnej nacji.

    Co do określeń „sprzedawczyki i durnie”, to byłbym już ostrożniejszy pomimo rezydencji w Szkocji.

    stanislav 10.02.2020 00:25:

    Polubienie

  2. tyle w temacie

    Wielu przechodzi w stan urojen, przykladem Rekas, z bezsilnosci w stanie zniewolenia. Wolnosc i wlasnosc bedzie Polakowi wystarczajaco ciezko odzykac w jaltanskich granicach Panstwa Polskiego, niech nie pcha palucha dodatkowo w szpare drzwi za namowa popierdziuchow, bo sobie tylko kuku zrobi.

    Polubienie

  3. nina

    ———— kryminalna atmosfera

    Polubienie

  4. Panie Pawle,

    zastanawiam się, czy Rękas bardziej jest durniem czy bardziej
    prowokatorem. I czy jest świadomym prowokatorem. Sprawa ma kilka
    aspektów. O kilku z nich pan sam już wspomniał:

    1) Roszczenia wobec majątków na „kresach” uprawomocniają majątkowe
    roszczenia żydowskie i niemieckie wobec Polski i Polaków. W sumie to
    „Powiernictwo kresowe” to zwykła kalka wściekle antypolskiego
    „Powiernictwa pruskiego”
    (https://pl.wikipedia.org/wiki/Powiernictwo_Pruskie).

    2) Gdy w Noworosji stanowiący tam zdecydowaną większość Rosjanie
    chcieli utworzyć własne republiki (Doniecką i Ługańską) zostali najechani watahami neobanderowców. Do dzisiaj trwa tam „zapomniana” wojna i giną
    Rosjanie, także – a raczej głównie – ludność cywolna. Jakie siły zbrojne
    będą potrzebne, by na „kresach”, zwłaszcza tam gdzie dominują
    neobanderowcy, zapownić bezpieczeństwo odzyskiwaczom mienia.

    3) Znane są mapy rysowane przez ultranacjonalistów ukraińskich, na
    których Ukraina sięga prawie pod Kraków. Pomysł Rękasa to potęgowanie
    konfliktu na linii Polacy- Ukraińcy. Myślę, że u miarkowane siły w
    Polsce i na Ukrainie powinny dążyć do wyciszenia roszczeniowców po obu
    stronach. Wspólnie łatwiej uporamy się ze wspólnym wrogiem i
    okupantem.

    4) Jeśli wyzwolimy Polskę spod żydowskiej okupacji, jeśli będzie
    rządził Polską polski rząd, jest Polska potencjalnie wystarczająco
    bogata, by bez majątków na kresach Polacy żyli dostatnio. W pomyśle
    Rękasa żenujące jest to, że nie potrafimy odzyskać władzy w samej
    Polsce, nie potrafimy wyzwolić jej spod żydowskiej okupacji, a oni
    domagają się restytucji majątków poza granicami okupowanej Polski, w
    czym nie pomoże im ani okupant Polski, ani okupant Ukrainy, ani
    neobanderowcy. Jedynym efektem ich roszczeń będzie wzbudzenie i /lub
    nasilenie wrogości Ukraińców, nawet tych umiarkowanych, wobec Polski.
    Czyżby o to prowokatorowi Rekasowi chodziło?

    5) Okupant zachodu stosuje od zawsze metodą dziel i rządź. Dzieli i
    skłóca nie tylko ludność każdego kraju pomiędzy sobą, ale i
    mieszkańców krajów sąsiednich. Po to, by razem się nie połączyli w
    celu obalenia banksterskiego NWO. Z tego punktu widzenia Rękas to
    zwykły prowokator.

    6) Polacy, polska szlachta i możnowładcy byli postrzegani na kresach
    przez ludność autochtoniczną jak najeźdźcy, okupanci i zaborcy zagarniający
    ziemie autochtonów (Ukraińców, Białorusinów, Litwinów). Każdy, kto zna
    jako tako historię wie, że Wilno było historyczną stolicą Księstwa
    Litewskiego, a Lwów założył ruski kniaź Daniel Halicki, nadając mu
    imię swojego syna Lwa (imię w Polsce nie znane). Polacy mają do
    terenów na kresach takie same prawo jak Niemcy do Gdańska, Szczecina,
    Wrocławia i Opola.

    Reasumując – Rękas albo jest kompletnym głupcem, albo zwykłym
    prowokatorem (bądź jedno i drugie razem). W każdym jednak przypadku
    jest zwykłym szkodnikiem. Przez co zasługuje na danie mu odporu i
    zdemaskowanie jego prowokacji.

    Polubione przez 1 osoba

    • Kojak

      Ale sie z wscieklina zacietrzewiles ?! Pisze slusznie ! Po co zwozic tu Ukraincow kiedy mozna ich zatrudnic tam na miejscu !? Chyba logiczne !

      Polubienie

    • Ali Baba

      takie same prawo jak Niemcy do Gdańska, Szczecina,
      Wrocławia i Opola.” ALE MĄDROŚCI SIĘ TU DOWIEDZIAŁEM,,!! NIEMIECKIE PRAWO..OD WIEKÓW..SIEDZIEĆ NA DUPIE ..ZA NATURALNĄ GRANICĄ /SIC!!!/.. ODRA/NYSA Ł.. MAM PRZYPOMNIEĆ SKĄD POCHODZI NAZWA GDAŃSK/ OPOLE LUB WROCŁAW ?! JECHALI NA WSCHÓD TYM SWOIM DRANG NACH OSTEN…JAK NA STAREJ KOBYLE…,,!! PS RADZĘ POCZYTAĆ „ZIEMIA GROMADZI PROCHY”, ABY..GŁUPOT NIE PISAĆ O NIEMIECKICH PRAWACH!! ZA POSIADANIE TEJ KSIĄŻKI W CZASIE II WS…W WARTHEGAU …GROZIŁA KULA W ŁEB..

      Polubienie

  5. Jonas

    Polska dostała spowrotem ziemię zachodnie a nie mają prawa do roszczeń ci co dwa razy bombardowanie Warszawę i zniszczyli inteligencję milionów zamordowali.
    I ich pomocnicy też nie.

    Stalin zadał za wygonienie Hitlera Lwów i Wilno. Co łatwe było po katastrofie gen. Sikorskiego który na to się nie zgadzal. Wielu kolabrowalo z Hitlerem i zostali wynagrodzenia Vichy Francja strefa w Berlinie zamiast Polakom ale nie było rzadu. DeGol umila się ustawic.

    Pomagamy sobie a potem innym bo co dało nam Prusy Krzyżacy a potem Szwedzi RU i Wiedeń i zaborcy w podziękowania i teraz tez pomoc Ukrainie Syri Irakiem Izraelowi my slabniemy.
    Jonas ostrzega czas nawracania się kończy

    Polubienie

  6. Ten tekst (rozważania u cioci na mocno zakrapianych imieninach) i jego autora trzeba zapamiętać dlatego, żeby nigdy nie pozwolić autorowi tekstu na działalność polityczną.
    Niestety, ale nawet samą tego typu „publicystyką” jej autor może przynieść nam wiele szkody.

    Do naszych najważniejszych priorytetów politycznych należą: uwolnienie się spod żydowsko-anglosaskiej okupacji i syjonistycznych, kolaboracyjnych rządów, eliminacja żydo-katolickiego Kościoła z polskiej polityki oraz likwidacja żydowskiego kapitalizmu – pracujmy nad tym, a pokrzykiwanie o roszczeniach zostawmy na czas, gdy zaistnieją realia polityczne do ich rozważenia. Na razie takie pokrzykiwania sprzyjać będą jedynie tym wszystkim, którzy nigdy nie chcieli Polski na mapie Europy.

    Polubienie

    • Ali Baba

      eliminacja żydo-katolickiego Kościoła z polskiej polityki oraz likwidacja żydowskiego kapitalizmu – pracujmy nad tym, a pokrzykiwanie o roszczeniach zostawmy na czas, gdy zaistnieją realia polityczne do ich rozważenia..: SEDNO RZECZY..TEGO TRZEBA SIĘ TRZYMAĆ.!! CAŁKOWICIE POPIERAM..

      Polubienie

  7. pytuś

    Czosnkowy profesorek już zdążył na Ukrainie zrobić koszerne porządki!

    Leszek Balcerowicz: Kończę swoją misję. Ukraina uratowana od katastrofy

    https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/546809,leszek-balcerowicz-ukraina-misja-doradca-poroszenko-rozmowa-dgp.html

    „Die Welt” o Balcerowiczu: „Ponoć groźniejszy od rosyjskiej artylerii”

    https://www.dw.com/pl/die-welt-o-balcerowiczu-ponoć-groźniejszy-od-rosyjskiej-artylerii/a-37810860

    Polubienie

  8. Kmieć

    Byłem długoletnim czytelnikiem i można powiedzieć sprzymierzeńcem Konrada Rękasa.
    Dziś okazał się małym szubrawcem. Odkrył karty.
    Odkrył je za szybko, i dlatego jest wściekły. Nawet lżył na neonie swoich komentatorów, którzy ośmielili się z nim nie zgodzić.

    Tyle lat budował swój nimb polskiego patrioty i dziś wszystko szlag trafił.
    Na szczęście.

    To prostacki prywaciarz, który na neonie skasował kilka moich komentarzy, w których nie zawarłem ani wulgaryzmów, ani nawet żadnych epitetów, za które mógłby mi wytoczyć sprawę przed tzw. sądem.
    A jednak je skasował.
    Cóż. Ja mam kopie całej strony ze swoimi komentarzami.
    W jednym z nich (skasowanych) zadedykowałem Rękasowi ten fragment:

    Tak jak tam napisał Szanowny Pan Dariusz Kosiur:
    Nie wolno nigdy pozwolić Rękasowi na działalność polityczną w Polsce i najbliższych okolicach. JUŻ NIGDY!
    On od dzisiaj powinien zostać poddany całkowitemu ostracyzmowi.
    Niech się zajmuje niepodległością Szkocji – swojej nowej ojczyzny!

    Polubienie

  9. paziem

    Dwa ważne komentarze, jakie otrzymałem na prywatną pocztę, i które zacytuję ( przepraszając autorów, że nie prosiłem o zgodę):

    Adam Śmiech:

    Cześć Paweł!

    Moja krótka odpowiedź na sprawy postawione ostatnio przez Ciebie:

    – Maciak – wg mnie postać groteskowa, a co do formatu politycznego, co najwyżej trzeciorzędna; ciekawe skąd wyskakują co jakiś czas tacy mędrcy, którzy natychmiast zdobywają sobie zaślepioną publikę??

    – generalnie zawsze zgadzałem się z kol. Rękasem, ale w tej sprawie jestem po Twojej stronie; powiernictwo wschodnie to akcja niepotrzebna, jątrząca i uderzająca w zwykłych Ukraińców; sama przez się kojarzy się z powiernictwem niemieckim i jest formą nawiązania do naszych jałowych tradycji walk na wschodzie; tymczasem w sytuacji kiedy prezydent i premier oraz banda pismaków głoszą, że Polski nie było po 45, tylko okupacja sowiecka, najbardziej palącą sprawą jest dla nas obrona Ziem Odzyskanych; to jest podejście realne, a nie walka z wiatrakami o konsekwencjach takich, jak napisałeś. Stanisław Grabski napisał w 1945 r., że Polska jagiellońska skończyła się raz na zawsze, że zwróciliśmy się na zachód. Tak jest! Oczywiście jestem za tym, żeby państwo polskie finansowało utrzymanie, renowację najważniejszych zabytków kultury polskiej na dawnych kresach, żeby pilnowało równoważnego traktowania Polaków tam żyjących z mniejszościami w Polsce, ale wszelkie akcje rewindykacyjne, to znów wchodzenie na grunt tamtej polityki, która zakończyła się taką klęską w 45 r. Polska pomimo dramatu ostatnich lat, wciąż jest jednak krajem monoetnicznym, o potencjale państwa narodowego, a nawet duża część Ukraińców, która u nas osiadła może się zupełnie bez przymusu spolszczyć na naszą korzyść. Nie zmieniajmy tego, nie wchodźmy znów na drogę walki na wschodzie o pseudojagiellońską ideę.

    Pozdro.
    Adam

    Andrzej Szubert ( Opolczyk)

    Panie Pawle,

    zastanawiam się, czy Rękas bardziej jest durniem czy bardziej
    prowokatorem. I czy jest świadomym prowokatorem. Sprawa ma kilka
    aspektów. O kilku z nich pan sam już wspomniał:

    1) Roszczenia wobec majątków na „kresach” uprawomocniają majątkowe
    roszczenia żydowskie i niemieckie wobec Polski i Polaków. W sumie to
    „Powiernictwo kresowe” to zwykła kalka wściekle antypolskiego
    „Powiernictwa pruskiego”
    (https://pl.wikipedia.org/wiki/Powiernictwo_Pruskie).

    2) Gdy w Noworosji stanowiący tam zdecydowaną większość Rosjanie
    chcieli utworzyć własne republiki zostali najechani watahami
    neobanderowców. Do dzisiaj trwa tam „zapomniana” wojna i giną
    Rosjanie, także a raczej głównie ludność cywolna. Jakie siły zbrojne
    będą potrzebne by na „kresach”, zwłaszcza tam gdzie dominują
    neobanderowcy zapownić bezpieczeństwo odzyskiwaczom mienia.

    3) Znane są mapy rysowane przez ultranacjonalistów ukraińskich, na
    których Ukraina sięga prawie pod Kraków. Pomysł Rękasa to potęgowanie
    konfliktu na linii Polacy- Ukraińcy. Myślę, że u miarkowane siły w
    Polsce i na Ukrainie powinny dążyć do wyciszenia roszczeniowców po obu
    stronach. Wspólnie łatwiej uporamy się ze wspólnym wrogiem i
    okupantem.

    4) Jeśli wyzwolimy Polskę spod żydowskiej okupacji, jeśli będzie
    rządził Polską polski rząd, jest Polska potencjalnie wystarczająco
    bogata, by bez majątków na kresach Polacy żyli dostatnio. W pomyśle
    Rękasa żenujące jest to, że nie potrafimy odzyskać władzy w samej
    Polsce, nie potrafimy wyzwolić jej spod żydowskiej okupacji, a oni
    domagają się restytucji majątków poza granicami okupowanej Polski, w
    czym nie pomoże im ani okupant Polski, ani okupant Ukrainy, ani
    neobanderowcy. Jedynym efektem ich roszczeń będzie wzbudzenie i /lub
    nasilenie wrogości Ukraińców, nawet tych umiarkowanych, wobec Polski.
    Czyżby o to prowokatorowi Rekasowi chodziło?

    5) Okupant zachodu stosuje od zawsze metodą dziel i rządź. Dzieli i
    skłóca nie tylko ludność każdego kraju pomiędzy sobą, ale i
    mieszkańców krajów sąsiednich. Po to, by razem się nie połączyli w
    celu obalenia banksterskiego NWO. Z tego punktu widzenia Rękas to
    zwykły prowokator.

    5) Polacy, polska szlachta i możnowładcy byli postrzegani na kresach
    przez ludność autochtoniczną jak najeźdźcy i okupanci zagarniający
    ziemie autochtonów (Ukraińców, Białorusinów, Litwinów). Każdy, kto zna
    jako tako historię wie, że Wilno było historyczną stolicą Księstwa
    Litewskiego, a Lwów założył ruski kniaź Daniel Halicki, nadając mu
    imię swojego syna Lwa (imię w Polsce nie znane). Polacy mają do
    terenów na kresach takie same prawo jak Niemcy do Gdańska, Szczecina,
    Wrocławia i Opola.

    Reasumując – Rękas albo jest kompletnym głupcem, albo zwykłym
    prowokatorem (bądź jedno i drugie razem). W każdym jednak przypadku
    jest zwykłym szkodnikiem. Przez co zasługuje na danie mu odporu i
    zdemaskowanie jego prowokacji.

    as

    Polubione przez 2 ludzi

  10. nina

    tym ! którzy myślą , że wiedzą …..
    ———————-GDZIE POPEŁNIAMY BŁĄD !!

    ———————————————————————————————–
    [ [ z sieci ]

    Prezydent III RP w Muzeum Historii Żydów: „Nasi przodkowie” Prezydent III RP Andrzej Duda kontynuuje linię swoich poprzedników. Po tym jak z niezwykłą pasją zapalił świecę z okazji żydowskiego święta Chanuka, udał się do Muzeum Historii Żydów „Polskich”, gdzie wygłosił znamienne słowa, będące wykładnią alternatywnej historii: Po tym jak państwo Izrael zniknęło, najwięcej Żydów skupiło się właśnie w naszym kraju i współistniało z Polakami. To rzeczywiście piękna historia, którą każdy młody Polak powinien przejść. Dziękuję za zaproszenie. Bo ono pokazuje z jakiego korzenia wyrośliśmy i kim byli nasi przodkowie. Mam nadzieję, że będzie stanowiło dla nas wzorzec. Wzorzec dobrego współżycia, umiejętności zawsze znalezienia wspólnego języka i tolerancji. Idol „prawdziwych patriotów” dodał, iż ma nadzieję, że wizyta w Muzeum Historii Żydów „Polskich” w Warszawie będzie elementem szkolnych programów edukacyjnych, tak jak wizyta w Muzeum Powstania Warszawskiego. Nie wiadomo tylko, czy do programów nauczania języka polskiego trafi także słynny wiersz teścia prezydenta, a zwłaszcza jego intrygujący fragment: „Bóg Polaków zamknięty w obozie, w baraku drży, gdy dzielni chłopcy z orzełkami na czapkach dobijają dziewczynki żydowskie, rurkami, na odlew„. Spektakl dla mas: Tu o Żołnierzach Wyklętych, tam o „przodkach”. Tu o „suwerenności”, tam tradycyjnie serwilizm wobec obcych stolic. „Elity” III RP wiedzą, jak utrzymać status quo. za: http://www.nacjonalista.pl/2016/03/04/prezydent-iii-rp-w-muzeum-historii-zydow-nasi-przodkowie/ ]
    ——————————————————————————————-
    — Burze – chrypią a trąbią
    w rogi kręcone chmur.
    Wieje chojarów chorągwią
    zły rosochaty bór…

    (ref.)
    Niebo w świetlistej łunie,
    tętent jakowyś w górze.
    To ty jedziesz, Perunie?
    To ty śmigasz na chmurze? |x2

    Błyski pociskasz przodem,
    drogi na przełaj wiadome,
    cztery wiatry, cztery źrebce młode,
    smagasz czerwonym gromem.
    (ref.) |x2
    A popędzaj, a goń! a dogoń!
    Kogo w chmurach deszczami gnasz…
    Z garści wydrę ci włócznię-ogień.
    Noc ci z karku zedrę – twój płaszcz!

    ——————————-
    https://ninanonimowa.neon24.pl/post/132223,rabin-mowi-prawde

    Polubienie

  11. Edward.

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/80-ta-rocznica-masowej-wywozki-na-sybir-uroczystosci-odbyly-sie-w-calej-polsce-i-na-bialorusi-2020-02
    9 i 10 lutego czesc Polakow uczcila 80 rocznice masowej wywozki na Sybir!!!
    Osbiscie znam pare rodzin ktorym udalo sie uciec z tego piekla – oni zawsze
    podkreslaja ze czas na te masowe wywozki Polakow byl perfekcyjnie i z cala
    premedytacja dobrany,luty,najmorzniejszy miesiac!!!
    Banderowskie rzezie pozbawily Polakow wielopokoleniowego dorobku –
    najczesciej udalo im sie uciec w koszuli w ktorej spali!!!
    To tylko mala czesc zbrodni dokonanej na Polakach.
    Ja nie wiem kto to jest pan Rekas (spotykalem to nazwisko) i dlatego nie
    przylaczam sie do linczowania tego czlowieka.
    Uwazam ze tworzenie powiernictwa i wszczynanie wojny z ukraincami ( a Litwa!) obecnie nie ma sensu.Jednak cos z tym trzeba zrobic – byc moze
    trybunaly europejskie lub swiatowe!!!Nie moze byc tak ze wszystkim sie nalezy tylko nie Polakom!!!Nie moze byc ciaglego zastraszania Polakow
    aby niczego sie nie upominali bo grozi nam cos tam.Czas z tym skonczyc.
    Dzisiaj mniej o tym pisza (i mowia) ale byl dlugi czas kiedy bylo bardzo glosno ze niemcy odbieraja wszystko!!!Wedlug tych informacji ziemie
    zachodnie Polski i Mazury sa prawie juz w calosci w rekach niemieckich.
    Moze ktos z tutejszych komentatorow opisze stan faktyczny dotyczacy
    niemcow.
    Uwazam ze jesli strategia pana Rekasa jest glupia to nalezy opracowac
    madra strategie i dobrac sie do tego problemu.

    Polubienie

  12. nina

    ———– bez słów……..

    Polubienie

  13. tyle w temacie

    Co pozostalo aktualnie z ambicji i dumy narodowej polskiej? Po prostu: NIC.
    Ten stan bedzie tak dluigo trwal dopoki dobor do wladzy trwa na zasadzie rywalizacji partyjnej, czyli obludnego zydowskiego raka na ciele narodu
    a nie bezpartyjnych wyborow ludowych, bez jakichkolwiek immunitetow na bezkarnosc dzialalnosci przestepczej. Zrozumieja to ci, ktorzy w sercu a nie w kieszeni Polska Ojczyzne nosza i okreslaja sie byc ponad polactwem,
    i zaczna te wlasnie idee szerzyc, plebs przejmie ja blyskawicznie, i zyd wtedy nie bedzie mial najmniejszych szans dluzej ryc w ciele narodowym polskim
    a Panstwo Polskie powstanie na nowo w duchu polskim.

    Polubienie

  14. Kmieć

    Skopiuję tu dwa swoje dzisiejsze wpisy z Neona. Bo coraz częściej jestem wykasowywany.
    —————-
    @Oscar 10:45:51
    //Jak tylko globalna mafia zostanie pokonana to państwo solidaruchów natychmiast zniknie.
    Dopiero wtedy narodzi się wolna od dyktatu przebierańców Polska.//

    Ależ z Pana optymista.

    Mafia zadbała, żeby Polska się nie odrodziła.
    Mafia zadbała, żeby Świat to Polskę obwinił o nadchodzącą zmianę porządków.
    Mafia zadbała, i nadal nad tym pracuje, żeby też wszystkie zbrodnie przeszłości w tym regionie (a z niego wynikający „bałagan”) przypisać narodowi polskiemu.
    Mafia zadbała, żeby nawet w sytuacji jakiegoś cudu (na pewno nie za sprawą nadjordańskiego demona ani jego konkubiny) Polacy się zjednoczyli i spróbowali odzyskać swój Kraj, to natychmiast okaże się po co tu są demokratyczne oddziały bandytów z USA, po co ustawa o „pomocy sąsiedzkiej” 1066.
    Mafia zadbała o to, żeby Polacy nie mieli wśród sąsiadów a i w świecie szerokim absolutnie żadnych życzliwych, nie wspominając o prawdziwych sojusznikach.

    Świat się zmieni. Paradygmat się właśnie zmienia.
    Ale Polska, a tym bardziej Polacy – Naród Polski, nie jest przewidziana w dalszej przyszłości.

    Polską i Polakami dzieci na całym świecie będą przed snem straszone.

    Taką „wolność” Polacy wywalczyli leżąc na styropianie, betlejemkach, i spawając, w wolnych od strajkowania chwilach (w imię koszernego hasła: „im gorzej w Polsce, tym lepiej żydom”), do szyn polskie pociągi wyprodukowane w polskich fabrykach, ze stali wytopionej w polskich hutach, za pomocą polskiego węgla.

    „Jakie życie, taki zgon”…

    —————–

    @Oscar 11:29:53
    //Sądzę że wiele państw na świecie rozumie że polityka zagraniczna „Polski solidaruchów” nie jest polityką zagraniczną Narodu Polskiego.//

    Nikt na świecie tak nie rozumuje. W świecie zachodnim, demokratycznym, „Solidurność” i Bolek razem z „Kremówkożercą” to synonimy Wolności. W śród słowiańskich sąsiadów, to synonim warcholstwa, które zaszkodziło.
    A cały Świat potrzebuje kozła ofiarnego. Naród polski idealnie się do tego nadaje. Zostaną nam przypisane wszystkie najgorsze zbrodnie prawdziwych koczowniczych kryminalistów.

    Może jeden Putin wie, że Polską wywija „ogon diabła” – jak to pisuje pan Chłop Jag. Ale wie też, że gdyby nie to że Polacy są najzwyczajniej w świecie najgłupszym ziemskim narodem, to by nie pozwoli demonowi sobą wywijać. I chyba stracił cierpliwość. 30 lat opluwania ludzi radzieckich, z czego najbardziej Rosjan, a ostatnie 10 lat to wściekły amok w opluwaniu… to i tak długo był cierpliwy.
    Widać, chyba nie widzi dobrych rokowań ze strony Polaków.
    Postanowił się układać z czystym Złem. W jednej ręce trzyma „marchewkę”, w drugiej obietnicę „bata”. „Uny” się przygarbiły i się do Putina łaszą.
    Czy Putin będzie cwańszy niż Wielki Józef Stalin i nie da się parchom?
    Szczerze mówiąc, zaczynam w to wątpić.
    Co nie zmienia sytuacji, że Polska i Polacy są już w świecie całkowicie skreśleni.
    Powtórzę. Potrzebni jesteśmy jedynie jako kozioł ofiarny.

    Bo świat nie potrzebuje „papug i ozdób narodów”, polskiego „mesjanizmu”, awanturnictwa, głupoty.

    Świat nie będzie po nas płakał.
    Nawet pies z kulawą nogą w najodleglejszym zakątku globu nie zaskomli za nami, gdy…

    Stąd też tyle tu polskich „naprawiaczy” demokracji. Nakraść się chcą póki jeszcze tu można. Bo jak przyjdą nowi „Poliniacy”, to złodziejstwo się skończy…

    Zapyta Pan, czy jest coś, co można zrobić, żeby uratować istnienie polskości?
    Nie ma.
    Polacy się nie zjednoczą.
    Nawet gdyby nastąpił cud, to oczywistym jest, że będzie się lała krew, bo demokracja nie uznaje „okrągłych stołów”, gry to ona ma odejść.
    A tu jest problem, bo żeby krew nie lała się tylko polska, to Polacy musieliby mieć CZYM walczyć.
    A nie mamy. Wojskowe magazyny uzbrojenia, broni osobistej krótkiej i długiej, której Polska Rzeczpospolita Ludowa zgromadziła miliony sztuk i do niej setki milionów amunicji na bank są rozgrabione i świecą pustkami – o ile jeszcze istnieją fizycznie.

    Mafia przewidziała to już na samym początku, dlatego od połowy lat 90’tych polskie jednostki wojskowe nie wystawiały własnej warty, tylko były OCHRANIANE PRZEZ PRYWATNE (żydowskie, jak się później okazało) firmy ochroniarskie – kuriozum chyba w świecie nie spotykane.

    NIE MA JUŻ POLSKI.
    Demokratyczne kundle jeszcze skłócają Polaków w imię ich złodziejskich nadziei na szaber resztek po Polsce, nawijając macę na uszy, że to akurat oni NAPRAWIĄ DEMOKRACJĘ, ku…!!!

    DEMOKRACJA, jako ustruj kryminalny i kryminogenny, jest NIENAPRAWIALNA!

    A Polska już nie istnieje. Jeszcze są Polacy. Tym problemem własnie zajmuje się Mafia obecnie…

    P.S. Jeśli gdzieś w tekście pojawiła się jakaś niespójność gramatyczne, czy stylistyczna, to przepraszam. Źle się pisze w tym edycyjnym okienku, a nie ma tu opcji podglądu tekstu przed jego zatwierdzeniem do publikacji.

    ————–
    @Kmieć 12:07:24
    //bo żeby krew nie lała się tylko polska, to Polacy musieliby mieć CZYM walczyć.//

    Skomentuje sam siebie, bo analogia jaka mi przyszła do głowy uderzyła mnie w nią niczym kafar parowy.

    Polska obecnie jest w IDENTYCZNEJ sytuacji jak Warszawa na miesiąc przed wybuchem antypolskiego, zbrodniczego Powstania Warszawskiego.
    Wtedy też Warszawa (jak obecnie Polska) została rozbrojona, gdy w sierpniu 1944 roku większość broni została z Warszawy „ewakuowana” a londyńscy „patrioci” spod znaku Lwa Judy wydali rozkaz do rzezi Stolicy.

    Jakże znamiennym stała mi się w tym momencie wczorajsza groźba szubrawca Charta, że „Będzie o nas głośno”…

    P.S. Rękas. Ty nie przyjeżdżaj do mojej mieściny w III RyPy. Bo wiesz, ja nie mam akwarium, a do tego starawy już jestem, ale jeszcze nie niedołężny…

    P.S.2 w poprzednim wpisie machnąłem potwornego ortografa, przepraszam. Miało być „ustrój”.
    ——————
    Powyższe moje komentarze najpierw opublikowałem tu:
    https://krzysztofjaw.neon24.pl/post/153093,polacy-apel

    Polubione przez 1 osoba

  15. paziem

    Rękas ma ” program dla Polski” a środowisku WPS radzi zamilknąć ?

    http://chart.neon24.pl/post/153395,imperium-gdy-powstanie

    i jeden z komentarzy mentora K.Rękasa i zarazem ” promotora interesów polskich na Kresach”

    @stanislav 19:29:14
    No i co ja mam z Panem począć?

    Miły Pan jest, chociaż tak niegrzeczny i ograniczony. Proszę przyjąć do wiadomości, że taki program jest teraz Polsce potrzebny.

    A wszystko, co Pan pisze – opiera się na złudzeniu, że to, co głosi Pańskie środowisko ma jakiekolwiek znaczenie.

    Proszę się więc nie żołądkować.

    chart 29.02.2020 20:02:02

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.