Niech każdy odpowie sobie sam, co można wyłowić mieszając w politycznym syjonistycznym szambie?
Rezydent i kandydat Duda & kandydat na rezydencki stolec Trzaskowski
Ale nie tylko w wyborach prezydenckich wybieramy antypolskie męty. Popatrzmy jaka antypolska szumowina zasiada w sejmie RP. A może to już knesejm w Polin – i dobry, boży, zamysł JPII i J.Glempa wypełnił się. Tylko poseł G.Braun jeszcze nie spostrzegł oddziaływania mocy świętego ducha żydo-katolickiego Kościoła na Polakatolików, a i sam deklaruje się jako przykładny żydowierca. I jak tu zrozumieć żydowiercę -?
Czy Polakatolik to jeszcze Polak?
Niektórzy Polakatolicy po 30 latach doświadczeń z IIIŻydo-RP konstatują, że jako Polacy mamy zbyt mało odwagi albo rozumu, aby uwolnić się od antypolskiego Żydostwa w polityce.
Nie rozumiem ani takich rozważań, ani zdziwień, w kraju, którego większość zdecydowaną stanowią właśnie Polakatolicy.
Może więc wypada przypomnieć społeczności Polakatolików pewne zobowiązania – nakazy, które leżą u podłoża ich religii.
Pius XI w katolickiej rozgłośni belgijskiego radia, 8,09.1938r. stwierdził:
„Jesteśmy potomstwem duchowym Abrahama, nasieniem Abrahamowym”.
T.Terlikowski, naczelny redaktor Frondy, poważnego żydo-katolickiego kwartalnika, wyraził podobny pogląd w 2013r.:
„My chrześcijanie jesteśmy i musimy być duchowymi Żydami. Jesteśmy wszczepieni w Izrael.”
Można podać mnóstwo podobnych przykładów wypowiedzi i religijnych inicjatyw Polakatolików.
Zatem powyższa konstatacja o swego rodzaju polskiej politycznej ułomności jest raczej brakiem politycznej konsekwencji: Polakatolik chce wyznawać i bronić własnej religii o żydowskich korzeniach, ale nie chce mieć żydowskich polityków – czy jedno z drugim da się pogodzić (?).
Życie, cała nasza historia, pokazują, że to jest po prostu nie możliwe. Poza tym można wątpić w powszechność tej konstatacji wśród Polakatolików, nauczanych przecież przez swoich pasterzy żydo-katolickiego Koscioła, że nacjonalizm jest herezją, zaprzeczeniem patriotyzmu, a antysemityzm jest grzechem. Chcesz bronić swojego kraju przed Żydostwem, przed syjonizmem, przed żydowskim kapitalizmem, popełniasz okrutny grzech antysemityzmu – będziesz musiał się z tego spowiadać, a i prawo IIIŻydo-RP/Polin także się tobą zainteresuje.
Od 1000 lat zaprawiani w żydowierstwie Polacy – dzisiaj już pełnowartościowi Polakatolicy -, od 30 lat jakoś nie mogą się zdobyć na ustanowienie polskich władz składających się z Polaków i realizujących polskie narodowe interesy. Widać duch święty ich opuścił i nie chce pomóc rozpoznać, kto wróg, a kto swój. I tak od 30 lat żydo-katolicy wybierają sobie antypolski, syjonistyczny element, do władz wszelakich, a ich wyborom patronuje święty, powszechny, żydo-katolicki Kościół.
Kościół z narodem – oczywiście z narodem wybranym
Uroczysta msza z okazji inauguracji prezydentury B.Komorowskiego, katedra św. Jana Chrzciciela, Warszawa, 2010
Uroczysta msza z okazji inauguracji prezydentury A.Dudy, katedra św. Jana Chrzciciela, Warszawa, 2015
Czy Polakatolik jest jeszcze w stanie nauczyć się myśleć kategoriami swojego narodu? Czy Polakatolik ma jeszcze swój naród?
Dariusz Kosiur
„Jesteśmy potomstwem duchowym Abrahama, nasieniem Abrahamowym”
W interpretacji wedyjskiej ‚Abraham’ wywodzi się od ‚a-Brahman’, czyli nie-Brahman; człowiek, który utracił łączność z prawdziwą Istotą Wszechświata. Tzw. naród wybrany to naród bez Ducha. Stąd też dziedziczność idzie w nim po linii żeńskiej. U innych ludów Ziemi ojciec daje dziecku Ducha, a matka ciało. U tzw. narodu wybranego jedyny pierwiastek niematerialny, jaki można przekazać, to inteligencja. Ponieważ ta przekazywana jest potomstwu (wbrew pozorom) przez kobietę, panuje u nich matrylinearyzm.
Stąd wziął się również swoisty kult intelektu we współczesnym świecie, wartości intelektualne nazywa się dziś duchowymi itd. A więc nie tylko KK degeneruje Polaków. Mamy przecież wielu ‚antyżydowskich’ antyklerykałów, którzy przechrzcili się na ateizm, będący tym samym ‚abrahmanizmem’, czyli ‚abrahamizmem’, tylko w jeszcze twardszej wersji niż judeochrześcijaństwo.
PolubieniePolubienie
„naród wybrany to naród bez Ducha. Stąd też dziedziczność idzie w nim po linii żeńskiej” Takie stwierdzenie można traktować jedynie jako przenośnię filozoficzno-poetycką. Bo genetyka jest bezwzględna. A według niej za dziedziczenie odpowiedzialny jest mężczyzna. Bez względu, czy jest semitą, czy Słowaninem. Tak akcentowana rzekomo przez żydów ” prawdziwa żydowskość” związana z kobietą ma jak sądzę jedynie znaczenie pragmatyczne. To jedynie kobieta może zajść w ciążę i urodzić dziecko, które można potem wychować na religijnego żyda. W wymiarze czysto filozoficznym, religijnym i narodowym judaizm jest skrajnie i ortodoksyjnie męskocentryczny.
PolubieniePolubienie
czy ja musze czytac w nieskonczonosc te idiotyzmy ze nie jestem, Polakiem bo jestem katolikiem /? To jakis maniakalny kretynizm i nadajacy sie do leczenia psychiatrycznego !
PolubieniePolubienie
To prawda -_-
Ale prawdą jest też, że z katolicyzmem Polacy daleko nie zajdą. Zwłaszcza, że większość katolików w bardzo wielu punktach nie zgadza się z nauczaniem KK, a mimo to bierze udział w jego rytuałach. Czy to też nie jest maniakalny kretynizm?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
@ Kojak
Genetycznie nic się nie zmienia. Zmianie ulega natomiast stosunek Polakatolika do własnego narodu i państwa. W umysł Polakatolika wdrukowano bezwarunkową świętość instytucji Kościoła, a wszelkie jego zbrodnie, w tym ludobójstwo, uprawianie polityki ponadnarodowej (także antynarodowej i antypaństwowej), Polakatolik uznać może co najwyżej za błąd.
https://wiernipolsce1.wordpress.com/2016/01/25/czesc-4-katolicyzmowi-na-pohybel/
PolubieniePolubienie
Nigdy nie wygramy z PiS, z PO, nie pozbędziemy się okupantów, nie powołamy do władzy myślących w polskim interesie Polaków, itd., itp., jeżeli wpierw nie zwalczymy w sobie żydowierstwa – tego religijnego i tego medialnego także. Żydowierstwo, tak mocno zakorzenione w polskich umysłach i w polskiej mentalności, jest jak syndrom żony alkoholika, znieważanej, bitej i okradanej przez męża, ale bezgranicznie mu oddanej i ciągle kochającej.
Aparat władzy w PRL okresu W.Gomułki i E.Gierka także był skażony tym syndromem. – Największa bitwa średniowiecznej Europy, bitwa pod Grunwaldem w 1410r. w szkolnych podręcznikach historii w PRL była zawsze ukazywana jako zwycięstwo polskiego, później skromnie dorzucano, że i słowiańskiego, oręża nad żywiołem niemieckim, a nie nad imperialnym państwem żydo-katolickiego Kościoła (nad Rzymem), który rzucił do walki z nami całe zachodnie rycerstwo.
Taki PRL musiał przegrać z żydo-katolickim Kościołem i z syjonistycznym żydostwem. Żydo-katolicka Polska, tak jak żona alkoholika, zawsze będzie przegrana.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mamy skłonność do polonocentryzmu w analizach historycznych. Już samo określenie bitwy pod Grunwaldem jako największej bitwy średniowiecznej Europy, gdzie naprzeciw połączonych wojsk polsko-litewsko-ruskim wspieranych przez Czechów, Ślązaków, Szwajcarów, Mołdawian, Tatarów stanęło ” całe zachodnie rycerstwo” nie jest prawdą. Dla środkowej Europy , a zwłaszcza dla Polski była to rzeczywiście bitwa największa i najważniejsza.
PolubieniePolubienie
Dlaczego rzeczony fragment nie jest prawdą, skoro samych „zakonników” – Krzyżaków było pod Grunwaldem tylko 250? Ponadto, nie bardzo rozumiem, dlaczego tenże fragment miałby świadczyć o polonocentryzmie? To było starcie o charakterze cywilizacyjnym, między cywilizacją słowiańską (nieistotne w tym momencie, że już częściowo „ochrzczoną” przez Rzym) – a bandycką cywilizacją rzymsko-niemiecką, wspomaganą przez kraje cywilizacji morskiej.
PolubieniePolubienie
A czy była np. Bitwa na Kulikowym Polu ?
PolubieniePolubienie
Albo zwycięstwo Aleksandra Newskiego ?
PolubieniePolubienie
Albo Bitwa na Kosowym Polu
PolubieniePolubienie
@paziem
Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób bitwy na Kosowym Polu i na Kulikowym Polu miałyby wpływać na ocenę bitwy pod Grunwaldem, gdyż nie dotyczą relacji z Cesarstwem Rzymsko-Niemieckim. Natomiast bitwa stoczona przez Aleksandra Newskiego była jakby prototypem późniejszej bitwy pod Grunwaldem, tym samym potwierdzając cywilizacyjny charakter walki świata słowiańskiego ze zbrodniczym „Drang nach Osten”.
PolubieniePolubienie
Warto po prostu pamiętać, że Słowiańszczyzna była zagrożona nie tylko ze strony anglosasko-żydowsko-watykańskiej z wykorzystaniem niemieckiego Drang nach Osten
PolubieniePolubienie
To nie będzie polonocentryzm, jeśli uwzględnimy, że dzięki tej bitwie żydo-katolicki Kościół zasadniczo zaprzestał najazdów zbrojnych na ziemie Słowian – a więc musiała to być bitwa ważna.
To dzięki tej wygranej bitwie P.Włodkowic na soborze w Konstancji (1415) doprowadził do korzystnego rozstrzygnięcia sporu między RP a Krzyżakami (faktem jest, że sprzyjała Polakom, Słowianom sytuacja polityczna w Europie – rozpoczynał się okres schizmy w Kościele).
https://www.pb.pl/najwieksza-bitwa-sredniowiecznej-europy-799554
http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/3925,grunwald-najwieksza-bitwa-sredniowiecznej-europy.html
https://wielkahistoria.pl/pierwsze-reakcje-na-bitwe-pod-grunwaldem-jak-europa-przyjela-zwyciestwo-jagielly/
PolubieniePolubienie
Watykan i rzymsko-anglosaska masoneria zmienili jedynie taktykę. Zamiast najazdu uczynili z Korony, a wkrótce z Rzeczypospolitej ” przedmurze chrześcijaństwa” i skonfliktowali ostatecznie Koronę z prawosławiem i uczynili z Rzeczypospolitej psa łańcuchowego do walki z prawosławnym Wschodem i Turcją. I tak w wojnach dla „obrony chrześcijaństwa” szlachta polska została wykorzystana do celów polityki watykańskiej i anglosasko-masońskiej.” Kupcy weneccy” zadłużyli królewiątka magnackie aż do stanu rozkładu Rzeczypospolitej. Jezuickie szkoły prały szlacheckie łby, a ” kupcy weneccy” sukcesywnie przejmowali skarb Rzeczypospolitej. Wojska polskie wykrwawiały się w wojnach z Rosją, Szwecją, Turcją aż do utraty roli hegemona w Europie Środkowej. Taki był ostatecznie efekt zwycięstwa pod Grunwaldem.
PolubieniePolubienie
To był efekt polityki żydo-katolickiego Kościoła, a nie bitwy pod Grunwaldem.
PolubieniePolubienie
Zamiast marszu ” Niepodleglości” zdezorientowanych owieczek, marsz Podległości ogłupiałych, zdewociałych owieczek
PolubieniePolubienie
Pingback: Dariusz Kosiur: Wybory bezalternatywne – syjonista za syjonistę – Twierdza Chicago
Logicznie gada niejaki Józef Stanisław Żółtek.
Co wy o nim myślicie ?
PolubieniePolubienie
http://7777777blog.wordpress.com/2020/06/16/bojkot-wyborow-i-wszystkiego-co-nie-nasze/#comment-116272
PolubieniePolubienie
Czy gada logicznie?
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie2020/najnowsze-fakty/news-wybory-prezydenckie-2020-stanislaw-zoltek-program-i-poglady,nId,4569003
To zadeklarowany korwinista, powtarzający bezrefleksyjnie mantry swojego guru. Szkoda czasu na zajmowanie się tym nieciekawym osobnikiem.
PolubieniePolubienie
Tyle co w linku to ja wiem. Korwinistą to był.
A korzystanie z rmf ? Nie lepiej odrazu z jakieś izraelskiej agendy ?
Natomiast do mnie przemawiają jego argumenty ekonomiczne.
Choć może to ja jestem baranem tuczonym moja ulubioną trawa.
Przez tego oto pastucha.
A może nie.
Może gostek jest niespętanym pejsami ,wolnym myślicielem 😁 ???
PolubieniePolubienie
http://7777777blog.wordpress.com/2020/06/22/nie-ma-zadnych-wyborow-jest-oszustwo-nieweryfikowalnych-krzyzykow-w-krateczkach-nie-ma-zadnej-pandemii-jest-totalitaryzm-i-wojna-hybrydowa-ube/
PolubieniePolubienie
Re;Paziem
TEZ, ma swoje IMPERIUM.
PolubieniePolubienie