Duda obraził powstańców zestawiając ich z ukraińskimi zbrodniarzami z Mariupola.
_______________
tekst za: https://chart.nowyekran24.com/post/168875,ukrainscy-nazisci-tlumili-powstanie-warszawskie
_______________
Powtarzane od kilku lat kłamstwa zaprzeczające udziałowi ukraińskich oddziałów zbrojnych kolaborujących z Niemcami w tłumieniu powstania warszawskiego – zostały w tym roku uzupełnione zgrabną analogią autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy. Zwiedzając 1. sierpnia firmowaną przez posłankę PiS Małgorzatę Gosiewską wystawę „Warszawa–Mariupol – miasta ruin, miasta walki, miasta nadziei” głowa państwa polskiego była łaskawa stwierdzić: „To, co działo się tu w Warszawie, w trakcie II wojny światowej, kiedy toczyły się tutaj walki i kiedy Niemcy bezwzględnie mordowali cywilnych mieszkańców stolicy i niestety podobnie bezwzględna jest dzisiaj rosyjska agresja na Ukrainę”. Tym samym prezydent Duda postawił poniekąd znak równości między ukraińskimi katami Warszawy, a ich polskimi ofiarami.
Uczestnicząc w hucpie ku czci „obrońców Mariupola”, czyli takich samych nazistów, jak ci mordujący w powstaniu – PAD potwierdził też po raz kolejny, że tzw. polityka historyczna III RP zmierza nieuchronnie w stronę afirmacji zbrodniarzy odwołujących się wprost do zbrodniczej ideologii i praktyki hitlerowskiej.
Reformatorzy historii
Oczywiście, można by pomyśleć, że elementarna znajomość historii powinna wystarczyć, by wysadzić w powietrze wszystkie kłamstwa o rzekomej nieobecności ukraińskich kolaborantów w Warszawie. Cóż, jednak, kto dziś czyta Hłaskę, a więc i jego wspomnienie o zbiorowym gwałcie na Polce, którego dopuścili się ukraińscy hiwisi, zakończonym wydłubaniem jej oczu łyżką przy okrzykach radości – poszło w zapomnienie. Mylił się więc zapewne i Zbigniew Jan Zaniewicki (nie jak się często powiela w internecie „Zaniewski”!) i fraza z jego książki o powszechnym w polskiej stolicy strachu właśnie przed „słowiańskimi braćmi” z Ukrainy. Źle coś zapamiętali i zanotowali Józef K. Wroniszewski, kronikarz historii powstania na Ochocie, Stanisław Wachowiak w swoich wspomnieniach, Nieprawdziwe mają być wszystkie świadectwa i wyniki badań historyków potwierdzające udział oddziałów ukraińskich w walkach z Polakami i zbrodniach na ludności cywilnej. Nie i już! Nową historię piszą nam przecież prez. Duda, Gosiewska i Isajew…
Młody pederasta z krainy U, Igor Isajew, już z polskim obywatelstwem – DK
Pro-zachodni kolaboranci…
Do niedawna zresztą starano się choć trochę kłamstwa uprawdopodabniać, przede wszystkim wykorzystując złożony system zależności organizacyjnych kolaborantów, w niemieckich rejestrach często ujmowanych po prostu jako własne jednostki, głównie policyjne, bez wyodrębniania ich składu etnicznego. W ostateczności zaś – łgano w oczy, np. twierdząc, że osławiony jako 31. Schutzmannschafts-Bataillon der SD Petra Diaczenki przybył do Warszawy „już po powstaniu”. Ciekawe więc jakim cudem już 15. września 1944 r. atakował Czerniaków i pacyfikował Powiśle? Z tymi samymi ukraińskimi symbolami na mundurach, które dziś władze polskie kazały wywieszać obok polskich na licznych w kraju obchodach rocznicowych… Nagle też ukraińscy nacjonaliści odżegnują się od zbrodni kozackich pomagierów Hitlera (zwłaszcza 69. Kosaken Abteilung w bandyckiej grupie Dirlewangera oraz 206 i 209 kozackie bataliony Schutzmannschaften), choć przecież na wszystkich mapach Wielkiej Ukrainy tak 80 lat temu, jak i obecnie Don i Kubań są tak samo kijowskie jak Chełm i Przemyśl. W ostateczności zaś zostaje oświadczenie, że ci z tryzubami w powstaniu to nie byli wcale Ukraińcy, tylko… przebrani Rosjanie! Cóż, to prawda, zbrodnie przeciw ludności cywilnej Warszawy popełniali także niemieccy kolaboranci rosyjscy, białoruscy Schutzmannschaft Bataillon der Sicherheitspolizei 13), a także litewscy, łotewscy, a nawet azerscy. Do tych pierwszych we współczesnej Rosji nawiązują zwolennicy „demokratycznej opozycji” Aleksieja Nawalnego, ci drudzy zaś dumnie nosili wówczas tylko pro-nazistowskie, a dziś dumnie demokratyczne biało-czerwono-białe naszywki europejskiego wyboru Białorusi…
Skądinąd skoro zaś o podziałach mowa – warto też przypomnieć, że ukraińscy zbrodniarze z Warszawy wywodzili się z innego pnia ukraińskiej tradycji nazistowskiej, ideologicznie bowiem byli wychowankami już to Andrija Melynka, już Tarasa Boroweća. Współpracownikiem tego drugiego był m.im. był właśnie Diaczenko, dawny oficer petlurowski, w okresie międzywojennym przyhołubiony przez sanację w szeregach WP. Potwierdza to wyraźnie, że nie sam banderyzm stanowi historyczną barierę w pojednaniu z Ukraińcami, ale podobny charakter miały i mają również inne nurty kijowskiego i galicyjskiego szowinizmu.
Tylko fakty
Nie w samek polityce jednak rzecz, a w faktach historycznych. A te są jednak nieodparte. Ukraińcy służyli w straży Pawiaka, ich oddział stacjonował budynku Wyższej Szkoły Nauk Politycznych, w szeregach Schupo osłaniali dzielnicę niemiecką już w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. 533 Ukraińców zostało ściągniętych do Warszawy 9-10 września 1944 r. w szeregach zbrodniczego II bataillon SS–Sonderegiment Dirlewangera, biorąc następnie udział w wysiedlaniu miasta. Ukraińscy ochotnicy stanowili też największą zwartą grupę etniczną wśród ok. 9 tysięcy hiwisów, czyli kolaboranckich służb pomocniczych wspierających niemieckie oddziały pacyfikujące Warszawę. Jeden z bandyckich dowódców Diaczenki, uratowanych po wojnie dzięki antykomunistycznemu szaleństwu gen. Andersa, Mychajło Karkoc, winny także zbrodni wojennych na Lubelszczyźnie – zmarł zaledwie przed dwoma laty, na spokojnej emigracji w USA. Tak niewielki dystans dzieli nas od ludobójczej aktywności ukraińskich szowinistów. To nie odległa przeszłość. To także codzienność wojny na Wschodzie – codzienność zbrodni, których dopuszczają się tam nazistowskie bataliony kijowskiego reżimu. Tych liczb i faktów żadne nadymanie się prezydenta Dudy czy okrzyki nawróconego na PiS-izm Roberta Bąkiewicza nie zakryją!
Tak, Ukraińcy brali udział w walkach powstania warszawskiego – po stronie nazistowskiej i jako naziści.
A powstańcy przeprowadzali denazyfikację…
Konrad Rękas
Gubernator obwodu lwowskiego Maksym Kozycki opublikował w sieci pismo, z którego wynika, że żołnierze 80. oddzielnej brygady desantowo-szturmowej ze Lwowa poprosili o nadanie jednostce imienia Romana Szuchewycza – głównodowodzącego UPA odpowiedzialnego za ludobójstwo na Polakach. Kozycki poparł petycję żołnierzy.
Maksym Kozycki, szef administracji wojskowej obwodu lwowskiego na Ukrainie, poparł propozycję nadania imienia Romana Szuchewycza 80. oddzielnej brygadzie desantowo-szturmowej Sił Zbrojnych Ukrainy. Urzędnik, który jest przedstawicielem prezydenta Ukrainy w terenie, napisał o tym w środę na Facebooku.
„W pełni zgadzam się z argumentacją żołnierzy, którzy wysunęli ten pomysł: Roman Szuchewycz jest jedynym działaczem wojskowym tego stopnia w historii Ukrainy, który pochodzi ze Lwowa. Brygada jest lwowska. Nasz wróg się nie zmienił. A obecni okupanci boją się naszych żołnierzy wojsk desantowych nie mniej niż Stalin [sic! – red.] Szuchewycza” – napisał Kozycki na Facebooku.
Gubernator dodał, że prosi „wszystkich upoważnionych” do wsparcia tego pomysłu. „Żywa pamięć o naszych przodkach to także broń. Zwyciężymy!” – zakończył Kozycki.
https://www.bibula.com/?p=135613
A jak ktoś znajdzie to pismo na telegramie to proszę tu załączyć.
jolll 12:10 on 5 Sierpień 2022
PolubieniePolubienie
„(…)Tak, Ukraińcy brali udział w walkach powstania warszawskiego – po stronie nazistowskiej i jako naziści.
A powstańcy przeprowadzali denazyfikację…(…)”
Dokładnie tak. Cześć i chwała bohaterom! Śmierć nazistom!
PolubieniePolubienie
Kolejny raz chazarska mafia cynicznie rozegrała młode pokolenie Polaków – wykorzystując dezinformację i poczucie patriotyzmu u młodego pokolenia obróciła ich samych przeciwko własnemu interesowi.
Powstanie Warszawskie to jeden z kolejnych epizodów rozgrywania emocjami Polaków – tak, jak wcześniej tak zwane zrywy niepodległościowe przeciwko Rosji.
Powstanie Warszawskie to kolejny zryw na złość Ruskim w II wojnie światowej, czyli w wojnie o żydowskie wpływy w świecie.
II wojna światowa to ciąg kolejnych porażek Polaków.
01, 17 wrzesień 1939 r., szeroko pojęty Katyń, wyprowadzenie Polaków ze ZSRR w ramach armii Andersa na fronty w nie ich interesie, Powstanie Warszawskie i podziękowanie nam, czyli bez udziału nas w anglosaskiej defiladzie.
Jedynie walczący u boku Armii Czerwonej mogli dostąpić równego traktowania, jak traktuje się po bratersku sojusznika i bez względu na jego zasoby.
Powstanie Warszawskie niech zostanie przestrogą dla kolejnych pokoleń Polaków, aby krew poległych w powstaniu młodych żołnierzy nigdy nie poszła na darmo.
Cześć i chwała bohaterom! Śmierć nazistom – wrogom Słowian.
PolubieniePolubienie
————- 40 tyś. Ukraińców rocznie wbijano na pal , czytałam w trzy tomowej historii Ukrainy. W różnych książkach czytałam też ,że wszystkie wojny jakie Polska toczyła, to były wojny religijne. Niemożliwym jest aby ZA NIC ! Ukraińcy nienawidzi tak Polaków. Zapodaję tekst , w którym dopatruję się początków nienawiści do nas, mamy dużo za uszami i krótką pamięć. NIECH SIĘ GWAŁT , GWAŁTEM ODCISKA, przecież rozumiemy to zdanie , czytelne jest jak mało które. Zaznaczam,że moja rodzina pochodząca z Kresów w jakiejś części została zarezana przez UPA , jednak PRAWDA HISTORYCZNA musi ujrzeć światło dzienne bo tylko PRAWDA nas WYZWOLI, i przetnie , przynajmniej powinna niekończący się łańcuch żalów , krzywd, oskarżeń , pamięci o wzajemnych zbrodniach . WYBACZAMY i PROSIMY o WYBACZENIE , było możliwe ? pomimo wymordowania 25 mln. Polaków ( zródła rosyjskie )w czasie 2.W.Ś. Oprawcy wybaczyli OPRAWCOM a podzielony Naród słowiański nadal dyszy wzajemną nienawiścią.
https://www.eprawda.pl/zbrodnie-kosciola/
————- Powstanie ukraińskiego chłopstwa . Jak było im tak dobrze pod polskim butem , to skąd Powstanie ?.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rze%C5%BA_huma%C5%84ska
PolubieniePolubienie
Stary jak zdechł na zawal serca w powozie tak 100 metro wprze dbraamą na wyskosci ółwczesnego powiedzmy to cos na kształy ośrodka zdrowia ,, to na jego pogrzebie b yło tylko piec osób ye sto chłopa i chłopek słuzby , taki do byl dobry polski Pan Lach .
Ludzi po latach tylko jeden prze zdrugiego mowią.
Jedno co pozostawił dobrego po sobie , to kosciół .
PolubieniePolubienie
August co kupił majątek po powstaniu styczniowym wczesnie aprowizował armie rosyjką podczas wojen krymskich.
Dorobil sie majątku pewnie jaak obecni oligarchowei Rosji co widac po wojn ie w U i w.owczas z Turcją, to moje.
Kiedy w 1905 budował pałac wysłał do cara pismo y prosbą, cyz moz ewyłozyc salę taneczmą złotymi rublowkami , czy 5 , czy 10 tego nie wiem.
otrzymał pisno o cara .
Rewres imAwers to honor Imperium, ale na kan tmozesz wylożyc tyle to on juz, nie mial tych rublowek.
Pomuśleć,z e w 39 sovieci wyrzucali prze zokna jego meble przynajmniej w 44 rozminowali go i ocalili.
PolubieniePolubienie
Dirlewangera” Tego bandytę dopadli ponoć nasi rodacy w więzieniu w poł. Francji, rozpoznali go, i zrobili z niego miazgę.
PolubieniePolubienie
Befsztyk tego nei szłyszałem.
Wszystko spierdala na Lazurowe Wybrzeże Rosjanie . Serduchy z Wiednia , Oligarchowei U nowobogacy rosjanie y De, ktorzy maja Firmy w FR i miezkają na zapadzie.
Może będzie mi dane czesac tam dom po domu.
PolubieniePolubienie
Bohaterze z internetu zwarzone mleko tobie będzie najwyżej dane czesać grzebykiem twoje siwe włoski na twoim kutasie filutku.
PolubieniePolubienie
———— pańszczyzna. Właścicielami dużych Dworów na Kresach wg opowieści rodzinnych byli konwertyci.
https://www.onet.pl/informacje/wielka-historia/handel-zywym-towarem-w-polsce-szlacheckiej-ile-kosztowal-chlop-panszczyzniany/ww3zn9x,30bc1058
PolubieniePolubienie
Kresy dzisia to rowniez gdzie ja mieszkam czyli Polska , po stronie dobnrej Ruśi.
Jedzie sobie powozem stary skręca za Carnym Lasem w prawo na skrzyżowaniu po chwili wymija go chłiop zelaznym wozem w dwa konie
wkurwiony stary popedza konie batem, le nic to nie daaje.
Następnego dnia wypztuje służbe kto zaacz tecn chłopek
Jedzie do niego wchodzi na podworze i wali prosto do stajni . Strzelac z mysliwskiej broni do jednegom z koni po cyzm rzuca na ziemie rownowartosc konia i mówi.
Zaden cham mnie nie będzie wyprzedzal.
Jedo syn znany artysta i jednoczesnie kuriwarz w II RP y kolega jada również powozem i rowniz y a Carnym lasem tylko prze skrzyżowaniem widzą na polu podczas skrecania snopkó wkobiete peikną wciągają ją do lasu i we dwoch gwalcą , Kobieta jest w ciązy zoną ciesli bugującego mlyny , po gwałcie umiera.
Jakaż to rodzina tej szlachty i i ich nazwisko , kurwa tylko likwidoac jedne po drugim te parchy elity II RP
Wołyń nie wziąl sie. z niczego
PolubieniePolubienie
Pingback: Ukraińscy naziści tłumili powstanie - Fundacja "Wołyń Pamiętamy"
Grzbiecie nie masz jaj by stanąć na śmierć dlatego zdechniesz ako padlina która jesteś za życia
PolubieniePolubienie