Broń z Polski pojedzie na Ukrainę. – https://www.wnp.pl/przemysl-obronny/bron-z-polski-pojedzie-na-ukraine-niektore-obietnice-budza-kontrowersje,536333.html
„Urzędnicy amerykańscy powiadomili, że według wstępnych ustaleń rakieta, która uderzyła w Polskę, została wystrzelona przez siły ukraińskie w zbliżający się rosyjski pocisk” – przekazała agencja AP. – https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-przewodow-ap-prawdopodobnie-eksplodowal-pocisk-ukrainskiej-o,nId,6414526
A więc rządzące w IIIRP/Polin marionetki dużego USraela mogą spać spokojnie, nie muszą jeszcze wypowiadać wojny Rosji. Telefon z ambasady strategicznego sojusznika powiadomił marionetki w Polin o podjętych ustaleniach, zapewne po wcześniejszej naradzie między Waszyngtonem i Londynem. Ale powszechne żydo-media i tak wskazują na jednoznaczną winę Rosji, bo to ona zmusiła ukraiński reżim do strzelania. – Tylko dlaczego te barany strzelają na zachód, a nie na wschód – ?.
Winniśmy jednak wiedzieć, że za zabicie dwóch Polaków w Przewodowie odpowiedzialność spada wyłacznie na rządy bandyckich USA, Wlk.Brytanii, IIIRP/Polin, Ukrainy i pozostałych wasali żydowsko-anglosaskiej demokracji, uparcie pchających od 2014r. ukraiński reżim do wojny z Rosją w interesie żydowskiego kapitalizmu Zachodu.
Dariusz Kosiur
___________________________________________
Potrzebna pomoc dla rodziny zabitych w Przewodowie!!!
Jaką pomoc otrzymają rodziny zabitych w Przewodowie?
_________________
tekst za: https://chart.nowyekran24.com/post/169965,potrzebna-pomoc-dla-rodziny-zabitych-w-przewodowie
_________________
Jedynym faktem niebudzącym wątpliwości jest śmierć dwóch obywateli polskich w Przewodowie, gm. Dołhobyczów. Jedyną kwestią wartą dziś omówienia pozostaje zatem na jaką pomoc mogą liczyć rodziny zabitych. I czy choćby w przybliżeniu wsparcie to będzie proporcjonalne do nakładów poniesionych m.in. z polskiego budżetu na podtrzymanie wojny, w której padły właśnie pierwsze polskie cywilne ofiary.
Charakterystyczny brak reakcji
Są chwile, gdy pozbawienie Polski suwerenności drażni mniej niż zwykle. To momenty, kiedy to właśnie zależność od obcych powstrzymuje władze w Warszawie od zwyczajowych szaleństw, wpychających Polaków w jeszcze większe kłopoty. Amerykańska wstrzemięźliwość wobec spadającej na polskie terytorium rakiety od razu podziałała tonująco i na oficjalne reakcje klasy politycznej III RP, i na komentarze głównych publikatorów. Ewidentnie – o tym, co się wydarzyło świat, a więc i Polacy dowiedzą się dopiero, kiedy stanowisko zajmą Pentagon, Biały Dom i londyńska City, nie wcześniej. Oczywiście też z krajowego punktu widzenia oczekiwanie na anglosaską decyzję tylko pogłębiło przygnębiające wrażenie chaosu i nieprzygotowania na zdarzenie, które mogło przecież nastąpić dowolnego dnia tego trwającego dziewiąty miesiąc konfliktu. Polskie służby, służby państwa graniczącego z otwartym obszarem działań wojennych sprawiały wrażenie kurczaków biegających w kółko już po obcięciu łebków, podczas gdy decydenci zgodnie wybrali taktykę chowania głowy w piasek. Żyjąca tylko wojną, mówiąca tylko o wojnie, non stop prężąca muskuły do wojny III RP okazała się nieprzygotowana na jedną spadającą rakietę.
Egzamin z narodowej solidarności
Tym bardziej zatem, skoro jeszcze nie wiadomo co wolno myśleć i nawet zawsze najlepiej poinformowany Wołodymyr Zełeński nie został wyjątkowo uznany za jedyne wiarygodne źródło („To byli Rosjanie!”) – kluczowa pozostaje sprawa pomocy bliskim zabitych. Zginęli rolnicy, zniszczony został ciągnik i suszarnia zboża, zapewne ze zbiorami. Za jednym zamachem zatem jakaś polska rodzina została bez swych żywicieli, narzędzi pracy, majątku i kapitału w postaci produkcji rolniczej. Standardowe ubezpieczenie szkód rolniczych przeważnie nie obejmuje ostrzału rakietowego, zatem wszystko w rękach państwa, samorządu i rodaków. Czy zdamy ten egzamin jako Polacy i jako ludzie w stosunku do swoich, tak jak wykazaliśmy się humanitarnym i chrześcijańskim odruchem wobec przybyszy z Ukrainy?
Tylko pokój da nam bezpieczeństwo
Na rozliczenia, oskarżenia i ataki na pewno jeszcze przyjdzie czas. Nie miejmy złudzeń, to przecież III RP. Możemy też być zupełnie pewnie, że kiedy wróci znany medialno-partyjny jazgot nie usłyszymy w nim prostej prawdy, że takich Przewodowów może być tylko więcej, jeśli wojna u naszych granic będzie trwała, jeśli dojdzie do jej eskalacji i dalszego rozprzestrzenienia. Jak widzimy – nasze niebo nie jest bezpieczne. Narysowana na papierze granica niczego nie zmienia, gdy wokół świszczą pociski i wybuchają rakiety. Tylko pokój, pokój za wszelką cenę może powstrzymać dalszy rozlew krwi, może uchronić także Polaków przed utratą kolejnych niewinnych ofiar. Kiedy więc w końcu wybrzmi ulubione w polityce III RP pytanie „kto winien?!” – odpowiedź może być tylko jedna: winna jest sama WOJNA. I ci, którzy ją podtrzymują, którzy pchają Polskę i Polaków coraz bliżej ognia. Ognia, który zabija, tak jak w Przewodowie.
Powtórka z historii
I na koniec smutny paradoks historii. Przewodów to pogranicze Ziemi Hrubieszowskiej i Bełskiej. W latach II wojny światowej i wkrótce po niej były to tereny działania band UPA, a także obszar samoobrony polskiej organizowanej przede wszystkim przez Bataliony Chłopskie, w których walczyli moi dziadkowie. W tej samej gminie Dołhobyczów jest wieś Oszczów, 11. maja 1944 r. banderowcy zamordowali w niej 24 Polaków. Po tamtej strony obecnej granicy pozostał Bełz. W nocy z 24. na 25. marca 1944 r. UPA przy współpracy miejscowych Ukraińców zamordowało 104 Polaków, w tym kobiety i dzieci, a wśród nich ocalałych wcześniej z Rzezi Wołyńskiej. Banderowcy ograbili, a następnie wysadzili miejscowy kościół katolicki. Dlaczego Państwu o tym opowiadam? Bo gdy w końcu podczas obław udało się dopaść ukraińskich nazistów i wydusić ich sotnię – to zabitych upowców jednak po chrześcijańsku jednak pochowano. Do dziś mordercy mają grób, czyli więcej niż mogą liczyć ich ofiary, których kości rozwłóczone są po całej Małopolsce Wschodniej i Wołyniu. Grób ten jest na terenie dawnego PGR Białystok, właśnie w Przewodowie…
Dlatego właśnie Przewodów powinien być zarówno konkretem, jak i symbolem. Konkretem realnej, wymiernej pomocy dla rodziny zabitych. Symbolem zagrożenia, które może tylko urosnąć, jeśli teraz, natychmiast mu nie zapobiegniemy działając wspólnie na rzecz pokoju.
Konrad Rękas
WIERNI POLSCE SUWERENNEJ 
Pan Rękas ile da od siebie rodzinom zabitych? i czy zwietrzył on okazję, by „powiernictwo kresowe” nabrało wiatru w żagle? I czy znowu będzie w rozliczeniu za trupa żywa gotówka?
Jak widać, człowiek żywy ma cenę niewielką, a nawet żadną. Wartości nabiera, gdy w odpowiedniej chwili odpowiednio zejdzie z tego świata.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A swoją drogą „nana” zastanów się ile ty masz tych IP ?
PolubieniePolubienie
A skąd ja to mogę wiedzieć? Piszę podając adres jednego z dwóch, zawsze tych samych portali, a oglądam na cebuli. Więc z tymi IPami nie wiem, jak działa. Właściwie dlaczego pytasz? – w dobrej czy złej wierze?
PolubieniePolubienie
Te ruskie rakiety to są dopiero inteligentne.
Przyleciały dwie, w jeden punkt. Po cichoszu, niewidu, i skryły się pod rampą wagi transportowej i czekały na niczego niespodziewający się polski traktor.
Te niezwykle inteligentne rakiety odczekały jeszcze, aż traktor ustawi na wadze przyczepę, i pierdyknęly bez użycia środków pirotechnicznych (brak jakichkolwiek osmaleń, całe ogumienie, elementy zawieszenia i gumowe osłony hydrauliki przyczepy), niczym nadmuchany duży worek po cemencie.
Przyczepa przewróciła się na bok, traktor bez prawie najmniejszych uszkodzeń stoi zdumiony… okulary (szyby kabiny) mu jedynie wypadły z wrażenia… A wysypane z przyczepy zboże z powodu głębokiego szoku nawet się nie zajęło ogniem…
Nie wiem, jak są skonstruowane wagi transportowe, w sensie czy są czysto mechaniczne, czy ich elementem jest jakiś zbiornik ze sprężonym jakimś gazem, jako przeciwwaga?
Wszak taki mechanizm musi wytrzymać nacisk wielu ton. I tu mechanizm pneumatyczny wydaje się być technicznie potrzebny dla konstrukcji takiego ustrojstwa.
Nie wierzę w żadne rakiety w tym zdarzeniu, nawet banderowskie. A to dlatego, że PRECYZJA trafienia jest po prostu zbyt doskonała – centralnie w kanał mechanizmu wagowego.
Do tego, gdyby nawet jakimś cudem rakieta tak właśnie trafiła i wybuchła, to ciśnienie eksplodującego, w obetonowanym kanale wagi, materiału wybuchowego głowicy, skierowałoby się w kierunku najmniejszego oporu, czyli ku górze.
Wówczas ta traktorowa przyczepa zostałaby wystrzelona jak aluminiowe rakietki Elona Muska w „kosmos” razem z traktorem. A nie leżała przewrócona na boku, z całymi gumami, mechanizmami zawieszenia, i nienaruszonymi gumowymi osłonami elementów hydrauliki.
To jest HUTZPA!
I to tak bezczelna, że słabo się robi.
Tym bardziej, że Polactwo w nią wierzy. Byłem rano na targowisku, i moje lokalne Polactwo oczadziało; gotowe iść na Ruskiego z gołymi pięściami.
I o to w tej hutzpie chodzi – parchy zarządzające POLINezją za jej pomocą sondują, czy i w jakiej ilości można wysłać polskich Gojów do przeróbki na mielonkę.
Ankieta, niestety, poszła po myśli hutzpiarza-okupanta. Polactwo w swej masie jest gotowe zdechnąć za żyda Morawieckiego, żyda Kalszteina, i banderowca Judę.
P.S. Aaaaa. Jeszcze byłbym wdzięczny, gdyby ktoś z Czytelników podrzucił w komentarzu jakieś odnośniki do informacji o tożsamości ofiar tej hutzpy, może do wywiadów z rodzinami ofiar, które zrozpaczone apelują o pomoc, i tak dalej.
Kmieć
za: https://kmiec.nowyekran24.com/post/169970,przewodow-hutzpah-hutzpa-jako-badanie-opinii-publicznej
PolubieniePolubione przez 1 osoba
https://gilbertdoctorow.com/
Więcej złych wiadomości: nowo utworzone przez Stany Zjednoczone centrum koordynacyjne operacji ukraińskich w Stuttgarcie jest kamieniem milowym na drodze do III wojny światowej
Dzisiaj otrzymałem wiadomość e-mail od mojego dobrego przyjaciela, profesora prawa z University of Illinois, Francisa A. Boyle’a, w sprawie utworzenia nowego amerykańskiego centrum koordynacyjne działań wojennych na Ukrainie w Stuttgarcie, kierowane przez trzygwiazdkowego generała.
Wydaje się, że ta wiadomość została w tym tygodniu zepchnięta na bok przez zachodnie media głównego nurtu, relacjonujące wycofanie się Rosji z Chersoniu i jeszcze jedną złą wiadomość o wejściu sił ukraińskich do tego miasta.
Ale Boyle uważa, że istnieją mocne powody, aby przedstawiać tę sprawę tak szeroko i dokładnie, jak to tylko możliwe, w alternatywnych mediach elektronicznych i drukowanych.
Zamieszczam następujący cytat z e-maila Boyle’a za jego zgodą:
Taki komunikat jest wyraźnym wprowadzaniem w błąd przez Pentagon. Nie potrzeba 3-gwiazdkowego generała i 300-osobowego personelu, aby kontrolować amerykańską dostawę broni na Ukrainę.
To jest rozkaz wojenny do wojny z Rosją.
Ostatnim razem, kiedy miałem osobiste kontakty z trzygwiazdkowym generałem, przemawiałem w West Point na konferencji wysokiego szczebla na temat „odstraszania nuklearnego” przed, między innymi, trzygwiazdkowym generałem odpowiedzialnym za operacje wojenne – a nie za inwentarz – odpowiadał.
I nie potrzebujesz 300-osobowego personelu centrali do audytu lub inwentaryzacji. To jest personel dla centrali. Pójdziemy na wojnę z Rosją, jeśli naród amerykański nie znajdzie sposobu, aby temu zapobiec!
Franciszek Boyle
Profesor prawa
STUTTGART, Niemcy — Trzygwiazdkowy generał pokieruje nową kwaterą główną armii w Niemczech, gdzie około 300 amerykańskich żołnierzy będzie odpowiedzialnych za koordynację wsparcia dla bezpieczeństwa Ukrainy, powiedział w tym tygodniu wysoki rangą urzędnik wojskowy USA.
PolubieniePolubienie
Każda zbiórka będzie od razu wykorzystywana tak czy inaczej propagandowo.
Płacić ma ten kto jest winny, czyli nazistowski, szowinistyczny bandycki reżim z Kijowa, albo jego protektorzy z Londynu i Waszyngtonu.
Z własnych środków, a nie tych wyłudzonych/wydrukowanych naszym kosztem.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Żyd W.Sołowiow w jednym ze swoich wpisów zakpił, że skoro ukraiński pocisk trafił w Polskę – członka NATO, to na mocy natowskich traktatów, Sojusz powinien wypowiedzieć Ukrainie wojnę. Pisał również, że w ramach rzeczonej wojny Polska będzie mogła w końcu „odzyskać Lwów”.
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-przewodow-rosyjscy-propagandysci-kpia-i-pisza-o-odzyskaniu-l,nId,6414861
_____________
Żart jak najbardziej na miejscu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
[…] Polska będzie mogła w końcu „odzyskać Lwów” – i co z nim zrobi? Z tym Lwowem?
Jak podają tzw. historyczne źródła, Lwów został założony za kapitał żydowski.
(wieść gminna niesie, że nie było u nas nawet króla, który nie był zadłużony u żydów albo innych jezuitów; gdy taki august saski chciał sobie u nas pokrólować elekcyjnie, no to dostał kredyt u jezuitów i zaraz po objęciu u nas tronu kredyt spłacił, choć skarbiec był ponoć u nas pusty. Ale zwykłym cudem ówże august nie tylko spłacił kredyt, ale i się pobudował dość poważnie [patrz: Zwinger].
Czyli co można tam znaleźć polskiego?
Jeżeli po „odzyskaniu Lwowa” wyrzuci się stamtąd Ukraińców
(a jeśli nie wyrzuci, no to jak ten Lwów będzie mógł stać się „polskim miastem”?)
to kim to miasto zasiedli? Czy flancowanymi Polakami z różnych kingdomów i kanad? I co oni będą tam robić? Za co żyć? Same wycieczki na cmentarz „Orląt Lwowskich” sprawy nie rozwiążą. I dlaczego tyle tych „lwowskich orląt”, czyli dzieci, zginęło w walce? Co robili w tym czasie ich rodzice? I inni dorośli ludzie mieszkający we Lwowie?
Co to ma być, to budowanie pięknych mogił dzieciom wysłanym na śmierć?
(czy ofiary z „orląt” było za mało i dołożono „małego powstańca warszawskiego”, byśmy mieli cierpienia pod dostatkiem?)
Czy może przesiedli się ludność ze Szczecina – słowiańskiego odwiecznie miasta, zawłaszczonego czasowo przez ludność niemiecką – do Lwowa? Ale dziś co drugi w Szczecinie to już „szczecinianin” („stettinmensch”?), a nie Polak, tak jak we Wrocławiu – starym słowiańskim mieście również czasowo przejętym przez Niemców – nie ma już Polaków a „breslauery”, jak się przed niemieckimi reporterami deklarują mieszkańcy naszego, starosłowiańskiego Wrocławia. Więc z tego wynika, że oni raczej do Lwowa by się nie rwali.
Prędzej już będzie można namówić Niemców na osadnictwo w tamtych stronach.
Ale i tu istnieje pewien problem: Niemców jest coraz mniej, tych „niemieckich Niemców” i być może Lwów przejmie niemiecka partia „zielonych”, osiedlając tam zboczeńców wszelkiego autoramentu i obcy element z niemieckim obywatelstwem. Jeśli tak, no to po co w ogóle Polacy podnoszą namolnie „sprawę Lwowa”? Czy my mamy mało zmartwień i koniecznie chcemy mieć jeszcze i to?
No bo przecież Ukraińcy wyrzucani ze Lwowa będą musieli być gdzieś umieszczeni. Do Rosji ich nie wpuszczą. No to musiała by przyjąć ich Polska. Czy jeszcze ich u nas jest za mało?
W ogóle z tą migracją narodów Słowiańskich na zachód to może być ciekawa sprawa. Bo to niby zachód – zgniły i śmierdzący – pcha się na Wschód, ale jednocześnie traci masę genetyczną obecną tam dotychczas i zastępuje ją słowiańszczyzną. Kto wie, kiedy w słowiańskich migrantach odezwie się słowiańska dusza? I co może z tego wyniknąć?
A zachodniacy, gdyby udało im się na Wschód wepchać, i tak stanowili by tam zdecydowaną mniejszość. Więc cała ta impreza z „drang nach osten” zdała im się i zda psu na budę – temu psu ze schroniska, którego można jedynie zaadoptować i adoptator zmuszony jest tolerować niezapowiedziane kontrole, czy zwierzęciu nie dzieje się krzywda; dlatego mało kto decyduje się na psa ze schroniska i biedne istoty siedzą w boksach z betonową podłogą, dostają „sponsorowane” chrupki psie i cierpią na zaburzenia gastryczne pierdząc smrodem bestialskim, i czekają beznadziejnie na śmierć. W dodatku wykastrowane i wysterylizowane. To jest opieka nad zwierzętami, co? To jest miłość do zwierząt na zachodnią modłę!
Jak do tej pory, ludzie mają tylko nieco lepiej.
Więc po co i to psuć jakimś Lwowem, i odgrzewaniem i tak zakłamanej historii?
PolubieniePolubienie
PolubieniePolubienie
Nie wiem ile wódy trzeba wypić by uwierzyć, że ukry próbowały zestrzelić pocisk rosyjski i trafili w Polskę.
Jedynie durny skrajny lewak, albo gorliwy żydo-katolik z rady parafialnej w takie coś uwierzy.
Kolejny dowód, że Polska ma rząd na pasku USA. Suwerenny kraj już by im bazę wojskową ostrzelał za to jak Iran po ataku USA.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No, tak, zwłaszcza, że „Ruscy” strzelają do nich ze wschodu, a te barany strzelają na zachód. Tylko kretyn może uwierzyć, że to nieszczęśliwy wypadek, że zawiodła wojskowa technika.
Jeszcze trochę, a okaże się, że można strzelać zza winkla i że specjaliści od takiej techniki mieszkają tylko w krainie U.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pingback: WIG 20 po Prowokacji Gliwickiej 2.0 - Iluminata Blog