K. Pieczyński „szokująco” o chrześcijaństwie.

Pieczyński versus 

Niżej przedstawiamy dyskusję K.Pieczyńskiego z J.Zelnikiem,o treści, która rzadko gości w polskiej przestrzeni medialnej.

PZ

http://www.tvn24.pl/tak-jest,39,m/celem-kosciola-jest-wladza,515856.html

 

 

13 Komentarzy

Filed under Bez kategorii

13 responses to “K. Pieczyński „szokująco” o chrześcijaństwie.

  1. Potrzebuje wsparcia na stronie:
    http://1polska.pl/reprezentanci?page=2
    Dziekuje I pozdrowienia sle
    jasiek z Toronto

    http://polskawalczaca.com

    Polubienie

  2. Byłoby interesujące, gdyby pozwolono panu Krzysztofowi rozwinąć ten wątek. Oczywiście i tak pojawią się zaraz poczciwe owieczki, które go zakrzyczą, że występuje przeciw Bogu. A on mówi tylko i wyłącznie o polityce.
    _______________________________________________________________________________

    Nasz stosunek do Kościoła i religii – cz.1/2https://rzeczpospolitapolska.wordpress.com/2014/08/30/nasz-stosunek-do-kosciola-i-religii-cz-12/

    Pułapka personalizmu. Nasz stosunek do Kościoła i religii – cz.2/2https://rzeczpospolitapolska.wordpress.com/2014/08/30/pulapka-personalizmu-nasz-stosunek-do-kosciola-i-religii-cz-22/

    Polubienie

  3. ewa

    Ta dyskusja niczego nowego nie wniosla. Pan Krzysztof ma swoj poglad na chrzescijanstwo (dla mnie jest niewierzacym),wiec dyskusja nie ma sensu.To tak jak slepy dyskutowal z widzacym o pieknie czegos.

    Polubione przez 1 osoba

  4. paziem

    Szanowna Pani Ewo,
    z pani wpisu wynika, że wierzący, to zarazem nie widzący i nie rozumiejący.
    Czy to są u pani synonimy? Staram się nawet przyjąć pani optykę, która wypływa z przekonania, że wierzyć, to znaczy widzieć rzeczy niewidzialne i rozumieć zjawiska niepoznawalne rozumem? Ale K.Pieczyński mówi o sprawach widzialnych, namacalnych zmysłowo. Ujawnia jak ci „wierzący”, czyli „nadświadomi” i „nadwiedzący” zanurzyli się w świecie zmysłowym, widzialnym i realnym i stali się ostoją i narzędziem władzy. Porzucili to, co boskie i zajęli się tym, co cesarskie.

    Polubienie

  5. Według definicji – wiara to….’jest pewnością tego czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym czego nie widzimy.’..Wiara wynika z wiedzy i powinna być motorem do działania zgodnie z pozyskaną wiedzą…

    Jednak widzimy całkowitą sprzeczność w działaniu kościoła, który jako instytucja -sacrum’ zamienił dla ludu – ‚profanum’ wiedzę na jasełka…
    Kościół przez wieki uczynił bardzo wiele by wiedza nie stała się udziałem prostych ludzi..ba za zdobywanie takiej wiedzy niezależnie – demonstracyjnie palił na stosie…
    Całkowicie zgadzam się z panem Kszysztofem, który powołując się na fakty wykazał, że kościół jako instytucja nie ma nic wspólnego z nauką Jezusa Chrystusa… Problem polega na tym, że więksość społeczeństwa w tym pani Ewa wiąże wiarę w Boga z instytucją kościelną na czele której stoi wybierany przez ludzi ‚król i kapłan’ w jednej osobie..

    Jeżeli już pani Ewa wierzy, a zakładam, że tak to powinna wiedzieć, że w osobistych relacjach człowieka z Bogiem jest tylko jeden Pośrednik – człowiek Chrystus Jezus.a nie jakaś instytucja kościelna..Tak właśnie uczy Ewangelia..

    Polubienie

  6. -nina-

    Cóż tu jeszcze dodać ! Pan Pieczyński wie co mówi . Nadzieja jednak jest ! ! wszystko mówi ,że KK .po prostu upadnie ! wręcz z hukiem się rozpadnie . Zresztą już się rozpada !.Doczekam tego !!.

    Polubienie

    • To i dobrze i nie dobrze.
      Dobrze, bo KK jest instytucją antynarodową, antypaństwową, realizującą syjonistyczne interesy, a nie dobrze, ponieważ dla wierzących (czyli dla większości społeczeństwa) jest elementem wspólnotowym polskiego narodu i to jednym z niewielu (poza językiem polskim, wspólnym obszarem państwa Polaków).
      Mam tylko nadzieję, że żydo-reżim upadnie szybciej niż KK, a wtedy, jeśli się zorganizujemy narodowo, mamy szansę przejąć władzę. Wtedy także możemy bardzo szybko przekształcić Kościół w Polsce na Kościół narodowy i wyeliminować z jego struktur wszelki syjonistyczny, kosmopolityczny, merkantylny, element.

      Polubienie

  7. Franz

    W Rosji kościół funkcjonuje i ma się dobrze, czy o takim kościele i relacjach z władzami pisze pan D. Kosiur? Czy nie obawia się pan czy też pani Nina że po upadku KK w Polsce staniemy się społeczeństwem na wzór tych z zachodu czyli narodem-motłochem zbudowanym na multikulturaliźmie który podąża nieustannie za pieniądzem i przyjemnościami? Daleko nie trzeba szukać, nasz zachodni sąsiad- Niemcy, ten naród jest niszczony i gnije od środka a przykładem tego jest chociażby stowarzyszenie pedofilów liczące 250 tysięcy tych degeneratów które domaga się oficjalnie obniżenia wieku inicjacji płciowej do 12 roku życia. Czy po upadku KK który jest nieustannie drążony, atakowany i infiltrowany przez żydostwo stracimy tzw kręgosłup moralny a naród polski stanie się „nowoczesnym uniwersalnym ucywilizowanym zachodnim” społeczeństwem czytaj zdegenerowanym? Czy wychowywanie dzieci według zachodnich standardów które wciska nam się na siłę nie będzie dla nas rodziców, Polaków katastrofą? Przecież stara myśl mówi że jeżeli chcesz pokonać dany naród, trwale go podbić to wychowaj jego dzieci, i jest to proces nieodwracalny. Czy po upadku KK w Polsce zyskamy więcej czy tez więcej stracimy? Nie mówię tu o osobach trzeźwo myślących tylko o całym naszym społeczeństwie.

    Polubienie

    • -nina-

      Zgniły zachód ! fakt ! – myślę ,że dlatego gdyż jako pierwsi doświadczyli / dobra rzymskiego-watykańskiego /. My Słowianie czerpiemy z naszego słowiańskiego dziedzictwa, które przecież jest starsze aniżeli zaszczepiony nam na siłę katolicyzm . Jeszcze w XIX w , gdy przez Kraków wieziono do muzeum znalezioną w Bugu rzezbę ŚWIATOWIDA ludzie odwracali twarze , kobiety przykrywały głowy itp. Wiara w Boga towarzyszy człowiekowi od zarania , KK nie ma NIC !!! wspólnego z BOGIEM , zupełnie NIC .A już ! zupełnie NIC z moralnością . Na koniec pozwolę sobie zapodać LINK do ciekawego kanału , jest on dla mnie osobiście cenny bo tłumaczy mi dlaczego jestem inna od mojej katolickiej rodziny !.

      Ps. nie lubiłam chodzić do kościoła ! zle się tam czułam jako dziecko , będąc dorosłą też nie lubię ! czuję tam fałsz i zło. Ale z ANIOŁEM STRÓŻEM jestem na co dzień ! kumplujemy się 🙂 .

      Polubienie

  8. przemex

    Ludzie w momencie urodzenia nie są czystą kartką jak sądzą niektórzy, mają wbudowany, naturalny system moralny którego nie należy zakłócać/zagłuszać lub zastępować żadnymi bredniami jakiegokolwiek typu z religijnymi włącznie, dziecku wystarczy przekazać podstawowe zasady współżycia między ludzmi bez wiązania tych zasad z jakąś konkretną ideologią, no i nic na siłę, wolny wybór drogi jaką będą podążać pózniej to podstawa. W ten sposób przestaną być potrzebne religie, ideologie, filozofie, sekty, guru, new age, „mistycy”, miszczowie rzekomo duchowi od siedmiu boleści i inni szpece od nie wiadomo czego, ponieważ to wszystko jedynie tworzy ludziom mętlik w głowie, ludzie nie są w stanie podjąć właściwego wyboru bo mają chaos informacyjny w głowie, mają tysiące dróg do wyboru podsuwanych przez spryciarzy i naciągaczy wszelkiej maści a prawie każda z nich wiedzie donikąd. Gdyby ludzie wsłuchiwali się przede wszystkim w siebie, gdyby myśleli samodzielnie i używali własnego rozumu to żadne religie, ateizmy inne gówno by nie istniało a świat wyglądał by inaczej.

    Polubienie

  9. -nina-

    nie na temat ! –gdzie jest tu miejsce ! NA NIE TEMAT ???

    http://kochanezdrowie.blogspot.com/2015/02/przytulone-zatrzymam.html

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.