Natrętna mucha, czyli @Spirito Libero, Jarosław Ruszkiewicz

JaroslawRuszkiewiczKLKL

Czy muchy są groźne dla ludzi?…….

Owszem, muchy są dla nas groźne. Ale nie chodzi tutaj o ryzyko ugryzienia, ponieważ owady te nie posiadają narządów, którymi mogłyby gryźć, ani żądeł czy jadu. Stwarzają za to poważne zagrożenie epidemiologiczne, ponieważ przenoszą olbrzymie ilości niebezpiecznych patogenów.

Wszystko przez ich preferencje żywieniowe oraz cykl rozrodczy. Muchy najchętniej przyjmują pokarm półpłynny i odżywiają się zepsutym pożywieniem. Natomiast jaja składają w rozkładającym się mięsie i odchodach. Gdy dodamy do tego fakt, że ciekawskie muchy lądują dosłownie na wszystkim, włącznie ze śmieciami, odpadkami organicznymi, obornikiem, padliną i ściekami, wiemy już, dlaczego na ich maleńkich ciałach oraz w układzie pokarmowym mieszka tak dużo chorobotwórczych mikrobów” (za: https://dezpro.pl/choroby-przenoszone-przez-muchy/)

Przytoczony wyżej fragment nie ma na celu dokonywać paraleli biologicznych, ale raczej sygnalizować problemy psychiczno-psychologicze i socjologiczne, zagnieżdżone w osobowości człowieka, który jest niemal opętany syndromem istoty, przysiadającej na różnych odpadach i ekskrementach, a następnie uprzykrzającej innym życie codzienne.

***

Popularny przez wiele lat funkcjonowania portalu Nowy Ekran a następnie Neon24, blogger Jarosław Ruszkiewicz, @SL, – który nawet usiłował wejść w rolę szafarza losów innych użytkowników wymienionego portalu, posługując się mottem : „ to ja, SL, mogę zdecydować, czy cię rybeńko wyeliminować, czy pozostawić na portalu” ( którego zresztą nigdy nie był właścicielem) -, po dłuższym okresie wyciszenia i nieobecności, pojawił się „z przytupem” na Neon24.

Przy okazji wyrażenia swego stosunku do tragicznych wydarzeń toczących się w strefie Gazy @SL naurągał Polakom, zarzucając im nie tyle bierność, co wręcz obojętność na palestyńskie ofiary polityki władz Izraela oraz brutalności i bestialstwa żołnierzy izraelskich. Przy tym @SL, nie szczędząc „soczystości określeń”, nazwał Polaków: „sparszywiałym motłochem” i „bydłem wyborczym” ( https://spiritolibero.neon24.net/post/176043,jestem-antysemita-i-jestem-z-tego-dumny ).

Na moją, czyli komentatora @stanislava uwagę, żeby powściągnął swą egzaltacje, gdyż po pierwsze, Polacy wbrew tezom @SL, kilkakrotnie organizowali masowe protesty uliczne w związku z wydarzeniami w Strefie Gazy, m.in. w związku izraelskimi „ludobójczymi akcjami odwetowymi” toczącymi się od jesieni ubiegłego roku. Po drugie, – próbowałem poddać pod rozwagę koledze Ruszkiewiczowi, że pewna powściągliwość mieszkańców nie tylko Polski, ale wielu innych państw na świecie, nawet tych „nie entuzjastycznie pro amerykańskich i pro izraelskich” – świadczy również o tym, że problem Palestyny, także wielotysięcznych ofiar, ma swoje szare i ciemne strony, za którymi stoi polityka i służby specjalne kilku krajów świata, a nie wyłącznie Izraela. A nawet sama organizacja Hamas ma wiele niejawnych inspiracji i ośrodków nią manipulujących ( w tym także niepalestyńskiego pochodzenia, m.in. izraelskiego) – dlatego zalecana jest rozwaga i pewien dystans, głównie polityczny, do zjawisk obserwowanych z oddalenia i komentowanych z różną intencją przez różne ośrodki polityczno-opiniotwórcze.

Mój kilku zdaniowy komentarz spotkał się z nie tyle „kąśliwą”, co bezrozumną i oszczerczą „ripostą”. Właśnie to „ukąszenie”, a w zasadzie obrzydzenie do obecności osobnika roznoszącego patogeny, przywiódł mi skojarzenia z muchą żerującą na odpadach i odchodach… w tym przypadku myślenia. Sam zresztą @SL wzmógł to uczucie obrzydzenia wyciągając z otmętów archiwum Neon24 link sprzed dwóch lat: https://spiritolibero.neon24.net/post/166419,co-laczy-stanislava-z-syjonistami

Skłoniło to mnie do przypomnienia publicystyki z tego okresu, gdyż niemal zawsze staram się dociec powodów, gdyż nie za bardzo wierzę w przypadki. W ten sposób odświeżyłem sobie cały łańcuch wydarzeń i okoliczności.

***

Przełom stycznia i lutego 2022 r. to był okres kiedy wyraźnie czuć już było zapach prochu, świst rakiet i chrzęst gąsiennic czołgowych – wojna ukraińsko-rosyjska wyraźnie się zbliżała.

Poprzedzone to jednak było wcześniejszymi wydarzeniami: zorganizowanym w Rejkiawiku spotkaniem szefów dyplomacji USA i Rosji, Antony Blinkena i Siergieja Ławrowa, przygotowujących spotkanie prezydentów Joe Bidena z Władimirem Putinem jakie odbyło się w Genewie 16 czerwca 2021 r.

Następnie 17 grudnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych FR opublikowało komunikat, w którym poinformowało o przekazaniu stronie amerykańskiej – 15 grudnia w Moskwie podczas spotkania z delegacją kierowaną przez Karen Donfried, asystentkę sekretarza stanu USA ds. Europy i Eurazji – dwóch projektów porozumień o gwarancjach bezpieczeństwa (między Rosją i USA oraz między Rosją i państwami członkowskimi NATO). Przedstawiciele MSZ FR mieli udzielić Amerykanom obszernych wyjaśnień i przedstawić uzasadnienia dotyczące przekazanych dokumentów. Jednocześnie MSZ FR opublikowało treść dwóch projektów ww. porozumień.

Obydwa dokumenty są krótkie, składają się z preambuł oraz ośmiu (umowa z USA) bądź dziewięciu (umowa z państwami członkowskimi NATO) artykułów.

Projekty konkretyzują i uzupełniają znane rosyjskie żądania dotyczące ograniczeń obecności i aktywności wojskowej USA i NATO na obszarze poradzieckim (w tym zwłaszcza na Ukrainie) i w Europie Środkowej. Do najważniejszych zawartych w nich postulatów należy zobowiązanie się przez USA i inne państwa członkowskie NATO do:

  • nieagresji i powstrzymania się od działań, które Rosja uznaje za szkodliwe dla swojego bezpieczeństwa;
  • nierozszerzania NATO, zwłaszcza na wschód, szczególnie na obszar poradziecki;
  • nietworzenia baz i nieprowadzenia aktywności wojskowej na terytorium Ukrainy oraz innych państw poradzieckich niebędących członkami Sojuszu;
  • nierozmieszczania rakiet średniego i pośredniego zasięgu poza obszarem NATO i w rejonach, z których możliwe jest rażenie terytorium Rosji;
  • nierozmieszczania broni jądrowej poza terytorium państw ją posiadających i likwidacji infrastruktury to umożliwiającej;
  • nierozmieszczania wojsk i nieprowadzenia aktywności wojskowej na Ukrainie oraz w innych państwach poradzieckich;
  • wycofania wojsk sojuszniczych rozmieszczonych na terytoriach nowych państw członkowskich NATO po maju 1997 r. (po podpisaniu Aktu Stanowiącego NATO–Rosja);
  • wyznaczenia strefy buforowej wokół granic Rosji i jej sojuszników z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, gdzie niedozwolone będą ćwiczenia i inna aktywność wojskowa na poziomie brygady sił zbrojnych i wyższym;
  • niedopuszczenia przelotów ciężkich bombowców i przepływu okrętów wojennych na obszarach, z których mogłyby one razić cele na terytorium Rosji (zwłaszcza na morzach Bałtyckim i Czarnym);
  • zachowania przez samoloty bojowe i okręty wojenne państw Sojuszu określonego dystansu od analogicznych jednostek rosyjskich w przypadku ich zbliżenia się do siebie.

Umowa z NATO przewiduje możliwość szybkiego wycofania się z niej Rosji pod dowolnym pretekstem.

A tak dla przykładu wspomniane wyżej dokumenty rosyjskiego MSZ były komentowana przez polski ośrodek analityczny:

„ Treść dokumentów utrzymana jest w kategorycznej formie i stanowi nie tylko konkretyzację, lecz także eskalację znanych rosyjskich żądań dotyczących bezpieczeństwa europejskiego.

  • Konsekwencją hipotetycznej zgody na rosyjskie żądania byłaby fundamentalna rewizja obecnego europejskiego ładu bezpieczeństwa na korzyść Rosji i na niekorzyść państw członkowskich i partnerskich NATO (zwłaszcza państw wschodniej flanki Sojuszu, w tym Polski i Ukrainy). W szczególności oznaczałoby to prawną formalizację rosyjskiej strefy wpływów na obszarze poradzieckim (z czasowym wyłączeniem państw bałtyckich) i ustanowienie strefy buforowej bezpieczeństwa w Europie Środkowej.
  • Zarówno radykalna treść dokumentów, których niektóre zapisy są upokarzające dla USA, NATO i Ukrainy, jak i sam fakt ich upublicznienia sugerują, iż Moskwa nie oczekuje w rzeczywistości zgody na nie. Daleko idący i często asymetryczny na korzyść Rosji charakter oczekiwanych rozwiązań jest bowiem skrajnie trudny, a najczęściej niemożliwy do przyjęcia przez drugą stronę.
  • Fakt, że przedstawienie dokumentów zostało zaledwie kilka dni wcześniej zapowiedziane przez stronę rosyjską, a jej kolejne oświadczenia zawierają coraz dalej idące żądania sugeruje, że Kreml nie liczył na to, iż staną się one podstawą do dalszych rozmów z USA, a przebieg wizyty Karen Donfried w Moskwie nie miał na to większego wpływu. Na tym tle brak szybkiej pozytywnej odpowiedzi USA i NATO na postulaty Moskwy (Waszyngton wyraził gotowość do dyskusji nad częścią z nich w konsultacji z sojusznikami i partnerami) może być wykorzystany jako propagandowe usprawiedliwienie agresywnych rosyjskich działań, skierowane zwłaszcza na użytek wewnątrzrosyjski i jako przekaz dla zachodnioeuropejskiej opinii publicznej.
  • Z powyższego wynika, że najbardziej prawdopodobne jest, iż Kreml podjął decyzję o próbie zasadniczej zmiany status quo w sferze politycznej i bezpieczeństwa w Europie na drodze jednostronnych działań zaogniających sytuację międzynarodową, w tym, co niewykluczone, również o charakterze militarnym.”

https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2021-12-20/rosyjski-szantaz-wobec-zachodu

Życzliwość i podzielanie rosyjskiego punku widzenia na ład środkowo-europejski naruszony rozszerzeniem NATO na wschód po roku 1997, jakie były dominujące na portalu Neon24 przerodziły się w bezkrytyczną, niemal euforyczną atmosferą wokół wybuchu spodziewanej wojny ukraińsko-rosyjskiej, o której ludzie zorientowani wiedzieli, że będzie wojną proxy NATO z Rosją z wykorzystaniem terenu i sił zbrojnych Ukrainy.

Kategoryczny, wręcz buńczuczny ton rosyjskich warunków wobec NATO niektóre środowiska wojskowe i polityczne w Rosji oceniły na początku 2022 r. sceptycznie, odwołując się do realiów organizacyjnych, kadrowych, technicznych, finansowych – armii rosyjskiej, a także międzynarodowych efektów polityczno-wizerunkowych ataku Rosji na Ukrainę.

Najgłośniejsze, krytyczne stanowisko wobec ówczesnej polityki władz naczelnych Rosji oraz przewidywanie przebiegu działań wojskowych znalazło odbicie w oświadczeniu „Wszechrosyjskiego Zgromadzenia Oficerów” z końca stycznia ( bodajże 27 stycznia) 2022 r. opublikowanego 1 lutego 2022 r., podpisanego w imieniu grupy oficerów przez ówczesnego przewodniczącego WZO gen. Leonida Iwaszowa. Dokument ten został opublikowany na portalu WPS ( https://wiernipolsce1.wordpress.com/2022/02/08/general-l-g-iwaszow-wzywa-w-putina-do-ustapienia-z-urzedu-prezydenta-federacji-rosyjskiej/ ), a także na portalu Neon24 ( https://wps.neon24.net/post/166656,general-l-g-iwaszow-wzywa-w-putina-do-ustapienia-z-urzedu-prezydenta-federacji-rosyjski )

Przed hurra optymizmem dotyczącym spodziewanego przebiegu wojny Rosji z Ukrainą przestrzegał też płk Michaił Michajłowicz Chodarionok – były szef grupy I kierownictwa I Zarządu Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych FR,

(https://wiernipolsce1.wordpress.com/2022/02/10/rosja-vs-ukraina-prognozy-krwiozerczych-politologow/ );

( https://wps.neon24.net/post/166679,rosja-vs-ukraina-prognozy-krwiozerczych-politologow)

Jak spojrzymy do archiwum Neon24 ze stycznia i lutego 2022r., to bez trudu dotrzemy także do publikowanych w owym czasie, tłumaczonych przeze mnie artykułów bardzo poważnych naukowców i publicystów specjalizujących się w tematyce szeroko rozumianej ideologii, polityki, historii systemów społecznych itp., m.in. prof. Olega A. Płatonowa i Władimira Bolszakowa. W publikacjach tych dokonano wszechstronnej analizy stosunków Zachodu (przy okazji NATO i USA) z Rosją, a także wpływów światowego lobby żydowskiego oraz ośrodków syjonistycznych tak na politykę światową, jak o politykę rosyjską.

Co znamienne, właśnie to realistyczne acz krytyczne stanowisko – wobec obecnego oligarchicznego, nieefektywnego tak politycznie i gospodarczo, ale także jak się okazało wojskowo, systemu współczesnej Rosji, a przy tym wskazywanie na degenerujący tak Rosję jak i Polskę -poszerzający się zakres wpływów lobby żydowskiego – spowodowało i jak widzę ciągle powoduje najbardziej wściekłe, oszczercze i niczym konkretnym nie poparte ( bo tych konkretów brak) próby dyskredytacji mojej osoby. Najświeższym tego przykładem jest reanimujący się do roli neonowego aktywisty w formacie „antyStanislav” i „antyWPS” – kolega Ruszkiewicz @SL, usiłujący w kreowanej przez siebie aureoli „antysemity” kolejny raz sprowadzić Neon24 do stanu zwalczających się „grup plemiennych” i „sekt polityczno-religijnych”. Odgrzewane scenariusze napisane przez agenturalno-żydowskie centrale są już dosyć dobrze rozpoznane, a więc spada ich skuteczność.

Na podstawie własnych doświadczeń i kontaktów z pobytów w Rosji w latach 2015-2019 formułowałem na portalu Neon24 realistyczne i możliwie obiektywne stanowisko na temat współczesnej Rosji – jej społeczeństwa, gospodarki, elit politycznych i długookresowej strategii politycznej. Będąc życzliwie, wręcz przyjacielsko nastawiony do stosunków polsko-rosyjskich, starałem się i staram zarazem przeciwstawiać się niczemu nie służącej wasalizacji, propagandzie i bezkrytycznemu postrzeganiu realiów współczesnej Rosji. Dlatego nadzieja, że Rosjanie bardziej zatroszczą się o byłe demoludy niż o siebie jest oczywiście złudzeniem, zwłaszcza, że nierozwiązanych i kumulujących się problemów wewnętrznych współczesna Rosja ma nie mniej, a raczej więcej niż Polska. Nie ma powodów, aby współczesna Rosja była przedmiotem westchnień i nadziei na lepszy świat, ale też nie ma żadnych powodów do wzajemnej niechęci, a tym bardziej do nienawiści.

Miałem i mam dostęp do rosyjskich środowisk narodowo-patriotycznych, zarówno prawicowej, jak i lewicowej orientacji. Posiadam także wiele bezpośrednich kontaktów i zaproszeń do komentowania wydarzeń tak polskich, jak i regionalnych ( środkowo-europejskich) , a także globalnych. Stawiam jednak zawsze warunek, że nie będę ograniczany w komentowaniu względami tzw. poprawności politycznej. Dlatego nie wszystkie propozycje przyjmuję i nie z wszystkimi osobami mi po drodze.

Czerpiąc z kontaktów i posiadanej wiedzy zawsze będę przeciwny zarówno dosyć częstemu „polskiemu poczuciu wyższości cywilizacyjnej” wobec Słowian wschodnich – Rosjan, Białorusinów, Ukraińców”, jak i niejednokrotnym próbom ze wschodu traktowania Polaków, jako bezwolnych, skolonizowanych przez Zachód zdrajców Słowiańszczyzny. Skłócanie Polaków z Rosjanami, czy Rusinami, to zresztą ulubione narzędzie anglosaskich, żydowskich i niemieckich kolonizatorów ( bez względu na to czy posługują się masońskimi gwiazdkami, menorą, czy krzyżem).

Kończąc, to co napisałem wyżej, zdefiniuję, a w zasadzie przytoczę własną charakterystykę kolegi Ruszkiewicza @SL, zawartą w artykule sprzed dwóch lat:

https://wps.neon24.net/post/166428,czy-syjonista-moze-byc-antysemita-rozwazania-nad-teoria-spisku-j-ruszkiewicza

(…)stawiam trzy tezy dotyczące osoby J. Ruszkiewicza:

  1. J.R. to przypadek kliniczny, osoba, która albo na głodzie alkoholowym, albo na kacu wypisuje rzeczy bez logicznego związku, a wyłącznie na podstawie swoich urojeń lub niewiedzy i chaosu poznawczego, z którym sobie umysłowo nie radzi?
  2. J.R. to przypadek osobowościowo-psychologiczny, to człowiek o urojonym wyobrażeniu o własnej wielkości i wpływach, głęboko zakompleksiony, niespełniony dziennikarz i przewymiarowany analityk, zazdrosny o popularność i uznanie.
  3. J.R. to pracownik na zlecenie służb ( najprawdopodobniej żydowskich lub żydowskiego skrzydła służb rosyjskich, dobrze rozgrywających dwie w/w skłonności J.R.), nieudolny nadzorca poprawności politycznej, bazujący na podsyłanych mu materiałach oraz wykonujący „ miękką mokrą robotę”.

Domorosły „detektyw ideologiczno-polityczny” , Jarosław Ruszkiewicz, posługujący się groteskowym nickiem „Spirito Libero”, a będący duszą zniewoloną przez własne urojenia, niespełnienia i nienawiść, w gronie swoich klakierów zawsze stosowali wobec rzeczywiście „wolnych dusz” metodę bana albo blokady, aby administracyjnie zachować swoją obłudną „dziennikarską dziewiczość” oraz bronić, jak Jerozolimy, nadanego sobie miana „antysemity”.

PZ

4 Komentarze

Filed under Bez kategorii

4 responses to “Natrętna mucha, czyli @Spirito Libero, Jarosław Ruszkiewicz

  1. Już dwa lata temu nieszczęsny „Spiryto Libero” błysnął tekstem „Co łączy stanislava z syjonistami”https://spiritolibero.neon24.net/post/166419,co-laczy-stanislava-z-syjonistami . No, cóż pewnie „Spiryto Libero” zawiera nadmierną dawkę spirytu i w dodatku utrzymującą się w zbyt dużym stężeniu i chyba nieprzerwanie, ponieważ kilka dni temu zamieścił tekst pod identycznym tytułem (być może nawet ten sam -?), na co zareagował „dżon” zamieszczając tekst „Zbiorowy niewygodny Stanislav!?”https://dz.neon24.net/post/176047,zbiorowy-niewygodny-stanislav. W charakterystycznym dla siebie stylu „Spiryto Libero” dał tu swój komentarz, do którego odniosłem się w następujący sposób:

    @ Jarek Ruszkiewicz SL – człowiek inteligentny i kulturalny,

    posługuje się argumentami, jeśli je posiada, a jeśli nie to milczy.
    Natomiast, kim jest osobnik posługujący się insynuacjami – ? – przez delikatność nie napiszę, ale z inteligencją i kulturą ma raczej niewiele wspólnego.

    Nie mniej jest prawdą, że zarówno dra P.Ziemińskiego oraz mnie z Syjonem wiele łączy i Komentator może uzupełnić swoją wiedzę w tym zakresie tu:
    https://wps.neon24.net/post/167825,w-obronie-wolnosci-pogladow-i-praw-polakow-proces-przeciwko-wps-cz-1

    https://zglosnienawisc.otwarta.org/incydent/310

    nasza strona; https://wiernipolsce1.wordpress.com
    ——————
    W wolnej chwili Komentator to sobie na spokojnie przemyśli – o ile to jest jeszcze możliwe – i zdejmie ten swój „demaskatorski” tekst pt. „Co łączy stanislava z syjonistami?”, bo co go łączy to już wiedzę Komentatora chyba zaspokoiłem. A nie sądzę, żeby Komentatorowi zależało na tym, żeby Internauci zaczęli się zastanawiać „Co łączy J.Ruszkiewicza SL z rozumem -?” – będzie Komentatorowi przykro jak znajdą właściwą odpowiedź.

    „Spiryto Libero” usunął swój nowy tekst „Co łączy stanislava z syjonistami?”.

    Wydaje mi się, że kontynuowanie polemiki ma sens wtedy, jeśli interlokutor i kompania jego pobratymców dają gwarancję jej poziomu, a tu raczej tak nie będzie, wylezą tylko zydo-katolickie rajzusy jak diabły po deszczu. Dlatego rozważyłbym zdjęcie tekstu z Neonu.

    Polubienie

    • Odniosę się do Panów bijatyki z Ruszkiewiczem/”Spirytem Liberalnym” zbiorczo, czyli i do wypowiedzi p. Ziemińskiego i do Pańskiej.

      Po pierwsze – zostawmy na boku obrzucanie się „syjonistami”, bo to prowadzi donikąd. Ja jestem największym syjonistą, jak się da, bo uważam, że Żydzi powinni mieć własne państwo, w którym zostaną umieszczeni absolutnie wszyscy żydzi i Żydzi z całego globu, bo żŻydzi nie są zdolni do pokojowego harmonijnego współistnienia z żadnym narodem w jednym państwie, niezależnie czy są tam gośćmi czy gospodarzami (to nie moje wnioski, tylko opinia Teodora Herzla i masy innych prawdziwych XIX-wiecznych syjonistów). Czy Żydzi powinni zostać przeflancowani na Madagaskar, Grenlandię, Tasmanię, Nową Zelandię czy do Birobidżanu – to sprawa wtórna.

      Po drugie – jaka jest ISTOTA konfliktu ze Spirytusem Liberalnym? Po 2+ latach Syjonistycznej Operacji Wojskowej (SWO) reżimu „Putina” na Ukrainie jest jasne już nawet dla ostatniego osła, że reżim nie tylko nie planuje wygrać tej wojny, ale także OD POCZĄTKU nie zamierzał dokonywać ŻADNYCH wysiłków w celu jej wygrania. Wręcz przeciwnie, reżim od 2014r. WSPIERAŁ budowę banderyzmu, dzięki czemu nieliczna banderowska ekstrema zdołała wyprać mózgi większości populacji byłej Ukrainy tak, że to, co w 2014r. byłoby prawdziwie wyzwolicielskim marszem popieranym przez większość populacji Ukrainy (od bandyckiej szajki, która na drodze puczu przejęła władzę), w 2022 przerodziło się w krwawą bratobójczą wojnę, prowadzoną przy tym od „kijowskiego gestu dobrej woli” tak, by zmaksymalizować rozlew krwi i zniszczenia materialne po obu stronach granicy- NA Z GÓRY WYDZIELONYM TERYTORIUM.

      Nam propaganda kremlowska przez cały okres 2000-2022 wmawiała, że oto Putin zmiótł zły reżim Jelcyna i odbudował mocarstwowość Rosji po smucie. Prawda jest taka, że Putina na swojego następcę naznaczyli ci sami ludzie, którzy zrobili Jelcyna prezydentem, a potem poparli jego pucz w 1993r. Jeśli Jelcyn był marionetką globalistycznej mafii, to namaszczony przez niego (czyli tych samych mrocznych mocodawców) na kontynuatora petersburski mafiozo NIE MOŻE NIE BYĆ marionetką. Destrukcja państwa we wszystkich sferach – ze szczególnym uwzględnieniem edukacji, nauki i przemysłu – za czasów Putina weszła na jeszcze wyższe obroty niż w czasach jelcynowskiej smuty (wystarczy popatrzyć na liczby zlikwidowanych przedsiębiorstw, które przetrwały Jelcyna – i spojrzeć na liczby likwidowanych szkół, szpitali, bibliotek, domów kultury itd., na skalę zapuszczenia infrastruktury, na destrukcję sieci osadniczej budowanej nie tylko za czasów ZSRR, ale wręcz stuleciami).

      Ponieważ panu Ruszkiewiczowi, mimo oczywistych wniosków z przebiegu SWO i”putinomiki” (putinowskiej ekonomiki) roi się, że „Putin” wojuje z jakimś globalnym syjonizmem, znaczy to, że ewidentnie albo upadł na głowę albo pisze za petrorubelki „putinowskiej” żydowskiej mafii.

      Jeśli jest debilem – można mu tylko współczuć głupoty. Jeśli zaś musi zarabiać w tak poniżający sposób – należy wyrazić współczucie w związku z sytuacją materialną, w jakiej się znalazł miast ciskać za nim kamieniem ciężkiego słowema, jak za jakąś „Marią Magdaleną”, z którą metaforycznie fach współdzieli.

      Ruszkiewicza nie uważam za agenta, bo swego czasu próbował robić portal alternatywny dla Neon24. Jest raczej trollem-wyrobnikiem (tzw. dziennikarzem „freelancerem”).

      Niezależnie od sytuacji wdawać się z nim w bijatyki i „wojny blogerów” nie ma sensu. Trzeba mu napisać Z CZEGO WYNIKA to, że jego poglądy w kwestii Rosji i P. Ziemińskiego są GŁUPIE i KŁAMLIWE i dać sobie spokój.

      No, ale przy temperamentach „polemicznych” panów „Spiryta” i Ziemińskiego gównoburza ma szanse potrwać latami.

      I jeszcze jedno – jeśli istnienie Rosji jest konieczne dla istnienia Polski (tu w pewnym sensie pan „Spiryt” ma rację), to pora pojąć, że „Putin” ze swoją mafią powadzą LIKWIDACJĘ Rosji i narodu rosyjskiego, w związku z czym jak najszybsze usunięcie mafii „Putina” leży także w polskim interesie narodowym. Rosja jest na krawędzi rozpadu albo rewolucji i rozpadu, mafia „Putina” zreprodukowała wszystkie przyczyny, dla których padło z dnia na dzień Imperium Romanowych.

      Ale i POLINezja przechodzi kolejne etapy likwidacji w ramach zacieśniania „współpracy europejskiej” z „europejsami.

      Polubione przez 1 osoba

      • Ja to w ogóle nie rozumiem, dlaczego pan Ziemiński nie pacyfikuje takich putinistów jak Ruszkiewicz czy @Ikulalibal stosownymi argumentami.
        A można ich wręcz nokautować za każdym razem, gdy propagandują koszernym arcymistrzem 15’to wymiarowych szachów.

        Podawałem panu Ziemińskiemu mnóstwo artykułów, w których znajdują się odnośniki do źródeł kremlowskich (i zbliżonych) o tym, jak kremlińska banda współpracuje z Zapadnimi Partniorami w kwestii RESETU, klimatyzmu, plandemizmu, szczepionkizmu, banksteryzmu, itd.

        A pan Paweł nigdy na Neonie nie wykorzystał tych atutów.

        Jestem ciekaw, jak zareagowałby Spiryt Liberalny, gdyby pan Zieminiński potraktował go takim dictum:

        „23 sierpnia 2023 r. Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki opublikowały wspólną deklarację, w której obiecały, że BRICS będzie dążyć do “Zrównoważonego Rozwoju”. (Ludobójcza Agenda firmowana paskudną gębą szefa WEF (Światowe Forum Ekonomiczne, czyli żydowskie), Klausa Szwaba – przyp. Kmieć)

        Dwa tygodnie później Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i kilkanaście innych krajów opublikowały własną wspólną deklarację, przyrzekając, że grupa G20 zrobi wszystko, co w jej mocy, aby uczynić świat niezwykle zrównoważonym.”

        .https://marucha.wordpress.com/2023/12/05/zrownowazony-wrestling-g20-vs-brics/

        Pod powyższym odnośnikiem znajduje się tłumaczenie najważniejszych fragmentów dwóch dokumentów, mówiących o założeniach i celach programowych Grupy G20 (Rosja jest ważnym członkiem tej grupy), i krajów stowarzyszonych w BRICS, gdzie Rosja przewodzi i teoretycznie jest w opozycji do G20.

        Na dole artykułu z odnośnika znajdują się linki do dokumentów źródłowych, leżących na serwerach oficjalnej strony Kremla, czyli Kremlin.ru.

        Albo na taką informacją:

        Przetarg ogłoszony w Moskwie na stworzenie ze stolicy FR tworu o nazwie „5G Smart City„:

        Zgłoszenia do konkursu „5G Smart City” są już otwarte.

        Zgłoszenia przyjmowane są do 19 maja na stronie Moskiewskiego Klastra Innowacji.

        Moskiewska Agencja Innowacji i duże przedsiębiorstwa miejskie są zainteresowane rozwiązaniami w wielu obszarach. Priorytetem jest telemedycyna z możliwością zdalnego monitorowania stanu zdrowia.

        Aktualne są kwestie cyfryzacji transportu w celu inteligentnej kontroli przepływu samochodów na drogach. Rozwiązania wymaga również problem pełnego pokrycia miasta szerokopasmowym bezprzewodowym dostępem do Internetu.

        Finaliści będą mieli okazję współpracować z dużymi strukturami biznesowymi i klientami miejskimi. Ponadto prace innowatorów otrzymają szerokie wsparcie PR i ocenę ekspertów.”

        Pod tym odnośnikiem .https://i.moscow/tech_contests/5g podane są wszystkie szczegóły konkursu na uczynienie z Moskwy „Inteligentnego Miasta 5G”.

        Kmieć.

        Polubienie

      • A przy okazji,

        Spiryt Liberalny to pewnikiem jest ta trująca forma chemiczna alkoholu, czyli metanol… od którego najpierw się ślepnie (na niewygodne fakty, czyli prawdę), a później, gdy się nadal Spiryta Liberalnego spożywa w nadmiarze, to konsekwencją jest zdychanie w męczarniach).

        Kmieć.

        P.S. Zamieszczam ten wpis, żeby na pasku najnowszych komentarzy tu w WPS odkopać ten temat… 😀

        Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.